Forum Kibiców Resovii Rzeszów
Resovia => Aktualności => Wątek zaczęty przez: RZW w Grudnia 03, 2018, 16:59:55 pm
-
http://rzeszow.wyborcza.pl/rzeszow/7,34966,24238687,oficjalnie-krzysztof-ignaczak-nowym-prezesem-asseco-resovii.html?fbclid=IwAR1KsRSh8OUMInQlc4TJkRWVj8ke2bkQltJphXn3U2_hFZIxKFXehW0PM80
-
https://rzeszow-news.pl/krzysztof-ignaczak-nowym-prezesem-asseco-resovii-oficjalna-decyzja/
-
Ciekawe co nam Igła zaproponuje. Sprzątanie bałaganu po poprzedniku i powrót do realnej walki o MP to moim zdaniem 2 sezony
-
Ciekawy trend, że byli zawodnicy zajmują eksponowane miejsca w klubach +L (Świder, Gato, Igła). Oby się Panie Krzysztofie wiodło, wszak zadanie niełatwe.
Wydaje mi się, że jednym z celów prezesury Ignaczaka może być przekonanie Adama Górala, że warto sypnąć nieco więcej na wybitne jednostki ;).
-
No to Panie Prezesie pierwsze zadanie - zatrzymać na dłużnej w Klubie pewnego "leworękiego bandytę"...
-
Ciekawe co nam Igła zaproponuje. Sprzątanie bałaganu po poprzedniku i powrót do realnej walki o MP to moim zdaniem 2 sezony
Ciekawe spostrzeżenie. Możesz rozwinąć o jaki bałagan chodzi?
-
Możesz rozwinąć o jaki bałagan chodzi?
Krysia nie zamiotła podłogi no i stół...
-
O bałagan(delikatne słowo, bardziej pasowalo by inne też na b) sportowy przede wszystkim.
-
Na oficjalnej stronie jest jakaś informacja, czy tylko ja nie widzę?
-
Z tego co prasa podała oficjalna konferencja prasowa jutro dlatego nie ma na stronie Resovii
-
Ciekawe spostrzeżenie. Możesz rozwinąć o jaki bałagan chodzi?
Paulinko, choćby sprawa limitów, których niestety teraz nie ogarniamy. Myślę, że o taki bałagan chodzi....
-
Nowemu prezesowi życzę, by wyciągnął nasz klub z głębokiego kryzysu.
By odbudował jego pozycję sportową.
By poprawił funkcjonowanie klubu na wielu odcinkach - zbyt często spotyka się to z krytyką.
Wreszcie by odzyskał zaufanie kibiców, bo ostatni turniej pokazał, jak bardzo klimat dookoła klubu się zmienił. Krótko mówiąc nie spowodował on ekscytacji ani mobilizacji fanów, szczególnie gdy się przypomni chociażby pamiętny najazd na Berlin.
Warto i trzeba korzystać z ich wiedzy i zaangażowania - które, mam nadzieję, wróci.
Proponuję na początek otwarte spotkanie z kibicami.
Jest jeszcze dużo czasu ale przypomnę też postulat imprezy inaugurującej sezon adresowanej do szerokiego grona fanów, odpowiadającej ambicji i historii naszego klubu
Wszystko w rękach nowego prezesa. Ja trzymam kciuki.
-
No to Panie Prezesie pierwsze zadanie - zatrzymać na dłużnej w Klubie pewnego "leworękiego bandytę"...
Ooo to to przede wszystkim. Nie widzę Resovii bez Rossarda. Od dwóch sezonów jest dla mnie twarzą tej drużyny, a w tym momentami nawet nogami i rękami ;D
-
Jest jeszcze dużo czasu ale przypomnę też postulat imprezy inaugurującej sezon adresowanej do szerokiego grona fanów, odpowiadającej ambicji i historii naszego klubu
Wszystko w rękach nowego prezesa. Ja trzymam kciuki.
No tak, inauguracja najważniejsza ::)
-
Szybka konferencja prasowa z Prezesem Ignaczakiem całkiem...chętnym do dyskusji, ale...tu będę narzekał...Panowie Redaktorzy albo nie przygotowani, albo...normalnie sto dwadzieścia konkretnych pytań cisnęło się na usta, a padło tylko kilka...kilkanaście.
Szkoda. Była pierwsza okazja, żeby się czegoś konkretniejszego dowiedzieć.
-
"Mój apel do wszystkich kibiców ? jesteście nam bardziej potrzebni niż kiedykolwiek i zapraszam wszystkich bardzo serdecznie do kibicowania. Stwórzmy razem to co było kiedyś, atmosferę Podpromia, które nazywane było twierdzą. Ja mogę ze swojej strony obiecać, że klub zrobi wszystko, aby otworzyć się na kibica, abyśmy poszli bardziej w stronę stworzenia rodzinnej atmosfery, zapełnionych hal i wspólnego kibicowania naszym zawodnikom powiedział Krzysztof Ignaczak, Prezes Zarządu Asseco Resovii Rzeszów."
-
No tak, inauguracja najważniejsza ::)
Mam nadzieję, że masz świadomość, że występujesz na tym forum i jako mod i jako członek SSPS. Zatem czasem lepiej ważyć słowa.
Bo taka wypowiedź może być odebrana, jako Wasze stanowisko odnośnie inauguracji na hali.
Zwłaszcza, że obiektywnie nie zrobiliście w tej sprawie nic ... co by mi było wiadomo.
Dla Ciebie inauguracja na hali nie jest istotna, dla przeciętnego kibica śmiem twierdzić, że jest.
-
Szybka konferencja prasowa z Prezesem Ignaczakiem całkiem...chętnym do dyskusji, ale...tu będę narzekał...Panowie Redaktorzy albo nie przygotowani, albo...normalnie sto dwadzieścia konkretnych pytań cisnęło się na usta, a padło tylko kilka...kilkanaście.
Szkoda. Była pierwsza okazja, żeby się czegoś konkretniejszego dowiedzieć.
To samo mnie właśnie zaintrygowało, myślałem że dziennikarze będą się wręcz przekrzykiwać :)
Mnie w sumie na ten moment interesowało czy jakieś zmiany kadrowe względem zawodników będą dokonane jeszcze w tym sezonie no i dość jasno Pan prezes przedstawił sytuacje "a powiem tak szczerze, coś tam się dzieje coś jest na rzeczy" :)
-
Mnie Prezes Ignaczak kupił jednym zdaniem: chcę, aby było więcej Resovii, a mniej korpo . Dziękuję Igła
-
To samo mnie właśnie zaintrygowało, myślałem że dziennikarze będą się wręcz przekrzykiwać :)
Mnie w sumie na ten moment interesowało czy jakieś zmiany kadrowe względem zawodników będą dokonane jeszcze w tym sezonie no i dość jasno Pan prezes przedstawił sytuacje "a powiem tak szczerze, coś tam się dzieje coś jest na rzeczy" :)
Nie wiem dlaczego w takim razie trener Cretu powiedział, że zamierza pracować tylko z obecną grupą zawodników. No chyba że ustalał to z Bartoszem Górskim, a po przyjściu nowego Prezesa sytuacja uległa zmianie.
Mi podoba się to, że Krzysztof jasno zadeklarował, że koniec z rewolucjami kadrowymi co sezon i że mają do nas przychodzić zawodnicy, którzy nie będą traktować tego klubu jako punktu przejściowego, tylko zwiążą się z Resovią na dłużej i osiądą w Rzeszowie. Generalnie stabilizacja, czyli to czego nam trzeba i pokazuje to nam ten sezon. Wtrącił też pochwałę dla trenera Cretu co w połączeniu ze stabilizacją być może zwiastuje dłuższy okres pracy Gianniego w Resovii.
-
Nie wiem dlaczego w takim razie trener Cretu powiedział, że zamierza pracować tylko z obecną grupą zawodników. No chyba że ustalał to z Bartoszem Górskim, a po przyjściu nowego Prezesa sytuacja uległa zmianie.
Mi podoba się to, że Krzysztof jasno zadeklarował, że koniec z rewolucjami kadrowymi co sezon i że mają do nas przychodzić zawodnicy, którzy nie będą traktować tego klubu jako punktu przejściowego, tylko zwiążą się z Resovią na dłużej i osiądą w Rzeszowie. Generalnie stabilizacja, czyli to czego nam trzeba i pokazuje to nam ten sezon. Wtrącił też pochwałę dla trenera Cretu co w połączeniu ze stabilizacją być może zwiastuje dłuższy okres pracy Gianniego w Resovii.
W kwestiach zmian kadrowych trener nigdy nie powie prawdy z różnych względów i tyczy się to nie tylko siatkówki :) Raczej kwestia drugiego libero jeśli chodzi o kogoś nowego.
-
Mam nadzieję, że masz świadomość, że występujesz na tym forum i jako mod i jako członek SSPS. Zatem czasem lepiej ważyć słowa.
Bo taka wypowiedź może być odebrana, jako Wasze stanowisko odnośnie inauguracji na hali.
Do wypowiadania się w imieniu SSPS upowazniony jest zarząd. Jeśli członek zarządu prezentuje stanowisko SSPS, wyraźnie to zaznacza. Wypowiedzi na forum są prezentacją indywidualnych poglądów dyskutantów.
Dla mnie prezentacja zespołu również nie ma nadmiernie wielkiego znaczenia. Owszem, bardzo miło wspominam Memoriały Strzelczyka i bardzo bym się cieszył, gdyby ten turniej wrócił do kalendarza, ale zrozumiem, gdy nowy zarząd utrzyma zwyczaj udziału Resovii w turnieju w Krośnie.
-
Dla mnie prezentacja zespołu również nie ma nadmiernie wielkiego znaczenia. Owszem, bardzo miło wspominam Memoriały Strzelczyka i bardzo bym się cieszył, gdyby ten turniej wrócił do kalendarza, ale zrozumiem, gdy nowy zarząd utrzyma zwyczaj udziału Resovii w turnieju w Krośnie.
Turniej Strzelczyka jest trudny do zorganizowania, bo zależy od kalendarza. Natomiast prezentacja nie zależy od turnieju Strzelczyka. Do tego wystarczy jeden mecz sparingowy. Tylko tyle i aż tyle. Przygaszone światła, pointer, spiker, krótka metryczka każdego zawodnika - tylko tyle i aż tyle.
-
Turniej Strzelczyka jest trudny do zorganizowania, bo zależy od kalendarza. Natomiast prezentacja nie zależy od turnieju Strzelczyka. Do tego wystarczy jeden mecz sparingowy. Tylko tyle i aż tyle. Przygaszone światła, pointer, spiker, krótka metryczka każdego zawodnika - tylko tyle i aż tyle.
Dokładnie. Nie musi buchać ogień z aparatury scenicznej jak na KMŚ. Wystarczy ogień dopingu. Niech każdy zawodnik chociaż przez kilkanaście sekund poczuje go na sobie i tylko na sobie ;)
-
Problem w praktyce polega na tym, że właściwie nie gramy sparringów w pełnym składzie. Reprezentanci wracają zwykle na 3-4 treningi przed inauguracją sezonu ligiwego. Prezentacje bez udziału 3-4 najważniejszych zawodników byłaby średnio udana. Dobrze będzie gdy uda się zrobić prezentację na treningu i jakąś wewnętrzną gierkę (grę).
Nie mam nic przeciwko takiej imprezie, ale nie robiłbym z prezentacji jakiegoś "pępka świata". Się uda - to fajnie.
-
Ale żeby się udało to trzeba chociaż trochę chcieć.
Tylko tyle i aż tyle.
Swoje jasne zdanie na ten temat wyraziło tak wielu kibiców, że niemal obowiązkiem klubu było wziąć to zdanie pod uwagę.
Się zlewało takie gesty permanentnie i mam nadzieję, że to się zmieni. Wystarczy, żeby się chciało...
-
Myślę, że po takiej deklaracji nowego Prezesa, mówiącej o konieczności integracji klubu z...graczami, kibicami, sponsorami...warto rozpocząć dyskusję, jakie są nasze...kibiców oczekiwania. I nie chodzi mi tu o darmową kiełbasę i piwo, ale o takie inicjatywy, które zdecydowanie spowodują zwiększenie zaangażowania nas wszystkich w budowanie...takiej wspólnej więzi.
-
Pewnie, że wystarczy chcieć. 7 października (sobota) pojawili się w klubie wszyscy zawodnicy, a 12 października (piątek) drużyna pojechała do Zawiercia na mecz ligowy. Wystarczyło chcieć. Pewnie nikt nie chciał.
-
Biadolenie.
To trzeba było zrobić prezentację po powrocie z Zawiercia.
Udało się w galerii to by sie i udało na hali.
-
17 października (środa) graliśmy kolejny mecz ligowy.
-
Miałem ograniczyć swoje pojawienia się na tym forum a na pewno obniżyć poziom emocji ale szlag mnie trafił :)
Klub na pewno nie chciał imprez adresowanych do szerokiego grona kibiców i nie brak czasu stał na przeszkodzie. Kto jak kto ale ja coś na ten temat wiem i już o tym pisałem. Gdy miałem okazję organizować inaugurację przed jednym z sezonów, to mimo moich apeli, na nią nie zostali zaproszeni kibice za wyjątkiem tych z SSPS. Swoją drogą na tej imprezie nieźle się bawili Ci, którzy teraz twierdzą, że się nie da albo wręcz szydzą z tego pomysłu.
Skrze Bełchatów nic nie przeszkadza organizować imprezę, na którą zresztą zapraszają kibiców z całej Polski.
Niemniej ja z szyderstw nic sobie nie robię.
Szydzono ze mnie i nas (łącznie z przejawami bezpośredniej agresji), że założyliśmy Warszawski Klub Kibica. A my, mniej czy bardziej licznie kibicowaliśmy w Warszawie, na wyjazdach a wreszcie przybywaliśmy na Podpromie, by podgrzewać przed meczem doping. A za naszym przykładem poszli kibice w Krakowie.
Szydzono gdy upominałem się o pamięć o Tadeuszu Nalepie - dziś jest on grany przed meczami.
Szydzono z tego, że zaproponowałem, by moment hymnu wpisać do tzw. minutówki - dziś na tym rozwiązaniu wzorują się inni.
Szydzono, gdy domagałem się odejścia Bartosza Górskiego...
Doczekam się też należytej inauguracji sezonu.
Dzisiejsza konferencja nowego prezesa napawa mnie dużym optymizmem. Nie znam się na tyle na siatkówce, by się w tych sprawach wymądrzać ale podoba mi się program Krzysztofa Ignaczaka, by odbudowywać pozycję klubu w oparciu o kibiców. A zawodników wiązać tak z klubem jak i miastem. No i nawiązywać do szczytnej tradycji klubu.
O to wszystko upominam się od lat.
Aha, jestem też autorem hasła, które wisi na Podpromiu i jestem przekonany, że wreszcie się ono wypełni treścią ze strony klubu.
Pani prezesie - do dzieła!
Wszyscy jesteśmy Resovią! :)
-
Pewnie, że wystarczy chcieć. 7 października (sobota) pojawili się w klubie wszyscy zawodnicy, a 12 października (piątek) drużyna pojechała do Zawiercia na mecz ligowy. Wystarczyło chcieć. Pewnie nikt nie chciał.
Klasyczne szukanie wymówek.
Gdyby zaplanowano sparing na niedzielę 8-go (lub nawet na sobotę wieczorem), to wszystkich udało by się zaprezentować. Ci co dojechali nie musieli przecież grać w tym sparingu.
-
- Obecnie kontrakty ma podpisane bardzo dużo zawodników, wielkich zmian nie przewiduję. Planujemy zmianę na jednej pozycji, ale stanie się to dopiero po najbliższym meczu z Jastrzębskim Węglem - powiedział nowy szef rzeszowskiego klubu.
Czytaj więcej: https://nowiny24.pl/krzysztof-ignaczak-nowy-prezes-asseco-resovii-nowa-szczotka-na-razie-zamiatac-nie-bedzie-planowana-jest-jednak-zmiana-w/ar/13719302
Ciekawe kto to? :)
-
czyli niedziela 8 października była w sam raz :P
-
Panie prezesie powodzenia. Nowe wyzwanie przed panem. Jak już zapewne Pan zauważył, aż tak prosto nie jest. Ale zaczyna Pan z "białą kartą" i od Pana zależy jak ona zostanie zapisana. Tak naprawdę to za miesiąc, już w nowym 2019 roku zaczną się Pana rządy. Tak jak Pan dziś powiedział, pierwsze tygodnie upłynął na odnajdywaniu się co i jak. Więc spokojnie, krok po kroczku.
Ps. Jeżeli Pan zagląda na forum, to proszę nie sugerować się dyskusją powyżej. Organizacja inauguracji na sezon 2019/2020 to nie jest obecnie najważniejsze, co prezes powinien w pierwszej kolejności zrobić.
-
czyli niedziela 8 października była w sam raz :P
Ależ oczywiście! Przylatujemy w sobotę, a w niedzielę gramy mecz z Krispolem Września.
-------------------------------------------
A w przyszłym sezonie będzie Liga Narodów, eliminacje IO, Mistrzostwa Europy i Puchar Świata. Z pewnością będzie czas.
-
Ależ oczywiście! Przylatujemy w sobotę, a w niedzielę gramy mecz z Krispolem Września.
-------------------------------------------
A w przyszłym sezonie będzie Liga Narodów, eliminacje IO, Mistrzostwa Europy i Puchar Świata. Z pewnością będzie czas.
Będą też na pewno jakieś chrzciny, I Komunia, ze sześć wesel, imieniny, urodziny, rocznice ślubów...No to nowy prezes musi siąść i płakać. Na nic nie znajdzie czasu. Widzisz Igła, na co Ci było brać tę funkcje, jak nic się nie da zrobić...
Biadolenie, biadolenie, biadolenie.
Ja proponuję, żebyś zaczął od zmiany rzecznika na tym forum ;D ;) Bo chłop żyje cały czas tym, co było.
Może zamiast tego biadolenia warto się zastanowić, co nowego wprowadzić do życia tego klubu, żeby go nieco...ożywić. Bo to co było, czy nawet jeszcze jest, nie było złe. Czasami było nawet bardzo dobre, ale na tyle zastygło, skostniało i nabrało rutyny, i stało się odporne na jakiekolwiek zmiany, impulsy przychodzące z zewnątrz, że pasowałoby wprowadzić trochę świeżości. Ja wiem, że niektórym będzie bardzo trudno, ciężko, bo tak się przyzwyczaili i tak im jest dobrze, że nie potrafią sobie wyobrazić jakichkolwiek zmian.
Liczę jednak, że nowy Prezes przeprowadzi parę inicjatyw, które pozwolą na trochę inną atmosferę. Pewnie nie wszystkie skończą się powodzeniem. Takie życie. Ale niech już będzie trochę...inaczej...
(...)
Ps. Jeżeli Pan zagląda na forum, to proszę nie sugerować się dyskusją powyżej. Organizacja inauguracji na sezon 2019/2020 to nie jest obecnie najważniejsze, co prezes powinien w pierwszej kolejności zrobić.
I nie sposób się z tym nie zgodzić. Prezentacja, inauguracja...dopiero za blisko rok. Na razie nie warto sobie tym głowy zajmować. Przed nami słynny styczeń, czyli początek czasu dobijania targów. W naszej sytuacji (niełatwej) już trzeba decydować, kogo chcemy zatrzymać (bo na pewno tacy gracze są), a kogo zachęcić do przyjścia do nas.
Panie Krzysztofie...do roboty! Życzę powodzenia.
A że łatwo nie będzie...no bo...chrzciny, wesela, rocznice, etc...to już wiemy ;) :D
-
Leonie nie idź tą drogą ;). Zaraz możesz się dowiedzieć, żeś prostak, głupek etc....A dlaczego ? Wiesz, pewien jegomość ma specyficzny sposób wyrażania sympatii :).
-
Co do nowego Prezesa. Jestem pełen optymizmu
IGŁA POWODZENIA
-
Co do nowego Prezesa. Jestem pełen optymizmu
IGŁA POWODZENIA
A tak w ogóle to znowu życie okazało się przewrotne. Najpierw Igła odchodzi z Klubu...powiedzmy sobie...w nie za bardzo korzystnej atmosferze. Bez pożegnania, bez odpowiedniego powiadomienia...a chwilę później jest już prezesem tego Klubu.
Ten Złoty Karnet dla Barka Górskiego to bardzo dobry pomysł. I piszę to bez uszczypliwości, ale w kontekście pozytywnych zmian/obyczajów. Taki "dokument" powinien być też w sposób szczególny wręczony...np. właśnie na oficjalnej inauguracji przyszłego sezonu. Bo były już Prezes to bez wątpienia osoba, która sporo się napracowała, żebyśmy my, kibice, tworzący ten klub, mieli ogrom radochy z kibicowania.
-
Mam nadzieję, że masz świadomość, że występujesz na tym forum i jako mod i jako członek SSPS. Zatem czasem lepiej ważyć słowa.
Bo taka wypowiedź może być odebrana, jako Wasze stanowisko odnośnie inauguracji na hali.
Zwłaszcza, że obiektywnie nie zrobiliście w tej sprawie nic ... co by mi było wiadomo.
Dla Ciebie inauguracja na hali nie jest istotna, dla przeciętnego kibica śmiem twierdzić, że jest.
Inauguracja w hali jest dla mnie bardzo ważna.
Ja tu "piłam" do czegoś innego. Doskonale wiesz do czego, więc proszę bez nadinterpretacji ;)
Ciekawie się zapowiada. Panie Ignaczak, powodzenia!
-
Najpierw Igła odchodzi z Klubu...powiedzmy sobie...w nie za bardzo korzystnej atmosferze. Bez pożegnania,
Jak to bez? Byłem osobiście, razem żegnaliśmy Alka i Igłę. Igła pożegnanie miał jakie by ono nie było, wiekszym sk... był fakt, że nie mogliśmy pożegnać Schoepsa i to mnie boli po dziś dzień. Chamsko ze strony Klubu.
A Igła - jak pisałem w innym poście, po wynikach go ocenimy. Nie wydaje mi się, że sobie poradzi.
-
Ciekawe co Igła ma do powiedzenia kibicom, po tym feralnym komentarzu meczu w Jastrzębiu, gdy nie wiedział że mikrofony są jeszcze włączone.
-
Ciekawe co Igła ma do powiedzenia kibicom, po tym feralnym komentarzu meczu w Jastrzębiu, gdy nie wiedział że mikrofony są jeszcze włączone.
Szukasz na siłę afery? Igła już kiedyś odniósł się do tego.
-
Szukasz na siłę afery? Igła już kiedyś odniósł się do tego.
Ogarnij się trochę, które słowa wskazują na "szukanie afery", może to tylko troska i co to znaczy "odniósł się", dlaczego nie napisałeś że przeprosił, a przeprosił ?. Kurek też "odniósł się" do swoich słów (a raczej jego laska), ale nie przeprosił. Jest różnica odnieść się a przeprosić , czy dla Ciebie to żadna różnica ?. Oburzali się forumowicze, Ty chyba też (nie mam pewności a nie chce mi się szukać, jeśli było inaczej, to przepraszam), na słowa Kowala "napij się wody", a nie było w tym nic co mogłoby takie oburzenie wzniecić. Ja napisałem "co Igła ma do powiedzenia kibicom............" i jest od razu Twoja reakcja. Napij się wody Gregor i ochłoń trochę. ;) ;D
-
Było minęło. Nie ma co być pamiętliwym. Jak mawia przysłowie : "jak w młodości głupim nie był, to na starość nie zmądrzeje".
-
Wypsnęło się kiedyś coś i co z tego? Kamplementy to nie były, ale i nie było to nic haniebnego. Na tamtą chwilę było to nawet coś (niestety) prawdziwego. Nie ma co rozpamiętywać.
-
Możemy szukać dziury w całym. Także i Asseco Resovia nie była w porządku rozstając się z Igłą. Jak widać Panowie Góral i Ignaczak pamiętliwi nie są i znaleźli "nić porozumienia", dla dobra naszej drużyny. Musimy zacząć szukać co nas łączy, nie ma czasu na oglądanie się wstecz.
Pozdrawiam.