Forum Kibiców Resovii Rzeszów
Resovia => Mecze => Wątek zaczęty przez: mistrz2014 w Stycznia 11, 2019, 08:21:44 am
-
Nie wiem jak Wy ale ja się stęskniłem za siatkówka i Resovią :)
Jedziemy do stolicy !!!
Czeka Nas kolejny trudny mecz i batalia o punkty jakże potrzebne ;)
Wierze, że będzie to dobre widowisko a Nasza drużyna pokaże się z dobrej strony i przyjedziemy do Rzeszowa bogatsi o punkt(y) . DO boju Resovio do Boju !!!
Transmisja : PolsatSport 14:45 .
-
Au.
-
Tak jak pisałem wcześniej ONICO i ZAKSA poza zasięgiem na ten moment. Słabo Nasi, na trochę więcej liczyłem :-\
-
Dziękuję Resovio szybko składanie i do domu.
-
Mieliśmy tyle czasu na trening a gramy tak samo jak przed przerwą
-
na trochę więcej liczyłem :-\
Nie Ty jeden, nie Ty jeden ..... ;(
-
Bez przyjmujących nie da się grać.
-
Najgorsze że przed sezonem każdy kto choć trochę orientował się +lidze wiedział że z Miki i Buszka pożytku dużego nie będzie, trafią się pojedyncze dobre mecze w ich wykonaniu i tyle ale i tak będzie walka obozów AK vs Cretu i czyja to wina ::). Bez Rossarda gramy na skrzydłach jak na SKS'ach.
Smutne że zaczyna mi być obojętne jak ten sezon się zakończy ehh.
-
Ładną strzelnicę sobie Onico z nas zrobiło.
edit. Serio oni wyglądają jak by nie trenowali przez ostatnie 4 tygodnie.
-
Co niektórzy panowie siatkarze powinni się nad sobą zastanowić. Wstyd !!!
-
Jest ! Rafał Buszek skończył atak.
-
Ludzie tego sie nie da oglądać, tylko Damian sam na posterunku. Na miejscu Pana Górala bym się zastanowił czy warto pakować swoje pieniądze w takie dno. Mika z Buszkiem tylko potrafią sie usmiechac pod nosem głupkowato.
-
Godzinę z prysznicem co tu więcej pisać. Jak graliśmy słabo tak dalej w tym mule się znajdujemy
-
Na kolację będziecie w Rzeszowie Brawo.
Mecz życia Warszawiak ;)
A my no cóż trzeba poczekać na kolejną nadzieję czyli już w następnym sezonie
Kibic jest cierpliwy...hehe....kogo interesuje co z w tym sezonie będzie.?
-
Macie cudownego trenera i prezesa .Brawo!
-
Macie cudownego trenera i prezesa .Brawo!
Rozumiem że Ty nie masz tego cudownego prezesa i trenera, tylko my?
-
nie mam
-
Macie cudownego trenera i prezesa .Brawo!
nie karmimy trolla. A mecz bez przyjmujących wyjść nie mógł.
-
Czy ten mecz był w Łodzi? ;)
-
Macie cudownego trenera i prezesa .Brawo!
Za to twój cudowny trener i prezes tak pięknie skonstruowali ten zespół.
-
Najgorsze jest to, że człowiek czeka na mecz, wygłodniały Resovii i siatkówki, ustawione sobotnie popołudnie pod transmisje, a tu takie.....coś - zimny prysznic ;/
No nic, oby po następnym byly lepsze humory
-
Ja bym Mike i Buszeka do Ciechocinka wysłał - oni są z innej bajki
-
Nic to, mediolan teraz napisze że Cretu to super trener, a wszystkiemu winni zawodnicy. Gdy ja to pisałem, że zawodnicy nie podchodzą do swojego zawodu profesjonalnie to było wielkie larum, teraz to tylko 3 strony. z tego parę wpisów to tego typu "Rozumiem że Ty nie masz tego cudownego prezesa i trenera, tylko my?", czy inny "Za to twój cudowny trener i prezes tak pięknie skonstruowali ten zespół." Ktoś chyba prowadzi ten zespól, ktoś ich trenuje . Mediolan gdzie się ukryłeś ze wstydu ? napisz coś o swoim wielkim trenerze i wspaniałym psychologu. Długa przerwa spowodowała, że gramy coraz gorzej, ale to nic i tak nie spadniemy z ligi. ;) 8)
-
W sobotę będzie dla nas chyba najważniejszy mecz w sezonie
-
Czy mi się wydaje czy komentatorom się coś chlapnęło na temat kondycji i zdrowia Mateusza?
-
Kurcze przez "parszywy" PESEL nie pamiętam co tam powiedzieli zwłaszcza że oglądać było "hadko". Ktokolwiek słyszał, ktokolwiek wie niech napisze
-
Panom komentatorom się chlapnęło, że Mateusz ze względu na stan zdrowia nie może na 100% trenować (coś w tym stylu) , co przekłada się jego fizykę, tj. kondycję i dynamikę.
Coś w tym jest........
-
W sobotę będzie dla nas chyba najważniejszy mecz w sezonie
Ta ostatnia sobota później....
-
Padło stwierdzenie, że wprawdzie nie są za blisko klubu z Rzeszowa, ale zdrowie Mateusza nie jest tajemnicą i jak widać przez to z kondycją też słabo. W połowie 2 seta już czerwony i zmęczony i zmieniny
-
Ograła nas trójka naszych byłych zawodników (Kurek, Penchev i Wojtaszek), którzy razem byli w naszym klubie. Wszyscy zagrali wczoraj rewelacyjnie. Wyobraźmy sobie, że teraz tworzą podstawę Resovii. Bylibyśmy pewnie w czubie tabeli.
-
Od wielu lat kto ma Penczewa ten ma medal w +L, taki zawodnik to skarb dla zespołu - super w defensywie, swoje dołoży w ataku, świetna zagrywka, mówi po polsku i nie kosztuje wiele ;)
-
Tym bardziej szkoda jego trzeciego sezonu, gdzie siłą trzymano sfochowanego Pencheva zamiast jakoś się z nim dogadać przed rozpoczęciem rozgrywek.
-
Pierwsze dwa sety słuchałem w Radiu Centrum. Bogdan mocno gimnastykował się, aby coś pozytywnego powiedzieć. I jako jedyny pozytyw to kibice Resovii, którzy dość licznie na to spotkanie przyjechali w ponad 100 osób.
Koń jaki jest to każdy widzi. Mam podobne odczucia jak inni. Bardzo zawiodłem się na zespole. Niemal miesięczna przerwa na spokojne przepracowanie nad grą i wyeliminowanie błędów poprzednika... I co? I nic.
Po takim meczu nie wiem, czy nie powinno rozgonić na cztery strony świata i zbudować drużynę od nowa. Niestety oznacza to, iż kolejny rok z rzędu czeka nas rewolucja.
I na koniec taka smutna refleksja. Transfer Miki powoli wyrasta na największy niewypał w historii nowożytnej Resovii. I nie kupuję tłumaczenia o kontuzji. Widziały gały co brały. Wszyscy mówili, iż najważniejsze to zbadać zdrowie Mateusza bo tu może być problem. Podobno sprawdziliśmy to. I wyszło jak zawsze. Sanatorium Resovia. Leczy najlepiej. Jeszcze parę meczów przed nami. Może coś jeszcze się poprawi w grze Mateusza. Talent ma ale zdrowia już nie.
-
Dorzucę swoje 3 grosze do meczu. Po raz kolejny nie dało się oglądać pary naszych polskich przyjmujących. Który to już mecz gdzie procenty w ataku oscylują koło 15-30%. Tak się nie da grać. Nie na takim poziomie. Pytanie ile to jeszcze będziemy oglądać. Fajnie ,że wreszcie zagrał coś więcej Nicolas. Jednak od razu było widać ,że chłopak odbijał piłke od października dosłownie ?kilka razy?. Dlatego te błędy w przyjęciu i ataku. Bardzo duży brak ogrania. Wszyscy już w Polsce mówią ,że bez Rossarda ten zespół nie istnieje.
Co jest w tej Resovii, że każdy były zawodnik który gra przeciwko niej wchodzi i ma dzień konia. Depowski, Kurek, Penchev, Lynnel, Peszko to takie przykłady które mi się na szybko w tym sezonie nasuwają.
Tak się zastanawiam o co my w tym sezonie gramy. Bo po takich meczach jak z Warszawą to chyba tylko po to żeby sobie o tak ?pograć?, bez większych nakładów sił i dograć sezon do końca. Ciekawy jestem czy w klubie jest jeszcze jakiś plan naprawczy, aby ratować ten sezon wszystkimi możliwymi siłami. Mam nadzieje ,że nie wiara w to ,że nagle niektóre osoby się obudzą i będą grać na przynajmniej tych 50% w meczu i zdobyczy dwucyfrowej. Zaraz będzie 15 kolejka.
Może mój pomysł jest idiotyczny, ale myślę ,że ciekawą opcją byłoby ściągnięcie, wypożyczenie? zagranicznego przyjmującego. Biorąc pod uwagę ,że Łukasz jest na rozegraniu, David mógłby grać swoje przejścia po przekątnej z Maślakiem, to zostają nam dwa miejsca na obcokrajowców. Rynek w tym okresie jest na pewno ubogi. Też nie wiem do końca jak wygląda sprawa wypożyczeń zawodników. Ostatnio czytałem ,że Jastrzębie miało u siebie na testach Brendena Sandera, brata Taylora. Dzisiaj Jerzy Mielewski mówił że nie do końca spasował trenerowi i chyba nic z tego nie będzie. Na koniec listopada Zawiercie kupiło Portugalczyka Ferreire, który jeszcze nie tak dawno grał w Trento i w Ankarze. Ale to był chyba transfer medyczny związany z kontuzją Olka Akrema. Dzisiaj z Jastrzębiem naprawde solidnie się zaprezentował. Może akurat warto byłoby spróbować poprzyglądać podobnym zawodnikom dostępnym na ten okres. Zagraniczniak do pary z Tibo mógłby przynajmniej trochę uratować ten sezon, biorąc pod uwagę co mamy teraz na tej pozycji. Co o tym sądzicie?
-
Okienko transferowe dla zawodników krajowych było otwarte do końca roku. Dla zagranicznych prawdopodobne jest miesiąc dłużej. Później już transfery medyczne, czego nikomu nie życzę.
Ciekawych nazwisk bez kontraktu praktycznie nie ma. Oczywiście mając pieniądze można kogoś wykupić że słabszych lig lub kogoś kto się gdzieś tam z trenerem pokłócił np. jak Oliva.
-
Myślicie, że jest sens w ogóle brać pod uwagę jakiekolwiek transfery (o medycznym nie mówię, bo tego nigdy się nie planuje)? Jest jak jest i trzeba z tego wyciągnąć maksa.
- z Tibo na pewno będzie lepiej,
- drużyn, w których zawodnicy zepną się tak jak Kurek, Penchev i Wojtaszek, już nie będzie (w żadnej nie ma tylu naszych byłych :) )
- w obecnym składzie gra już momentami wyglądała więcej niż nieźle
Co ma być to będzie. Nie ma się co napalać, ale też nie ma co tragizować.
-
Myślę, że już chyba lepiej, po prostu dać szansę Szerszeniowi. Rzeczywiście raczej lepszych zawodników na rynku nie znajdziemy. Wiem, wiem, Szerszeń wszedł na plac z Onico i skończył bodajże 1 piłkę na 6. Ale wydaje mi się, że ten chłopak ma potencjał. Pokazał to już w meczu z Trento. Przynajmniej nie boi się uderzyć mocno, w przeciwieństwie do Buszka czy Miki. Jak wróci Tibo, to będąc trzecią siłą w ataku Szerszeń może by sobie poradził. Tylko musi utrzymać przyjęcie i musi wtedy grać Masłowski,który nie wiadomo w jakiej jest formie po kontuzji. W sumie wtedy trochę szkoda Luke, do którego w tym sezonie obok Tibo można mieć chyba najmniejsze pretensje.
-
Myślicie, że jest sens w ogóle brać pod uwagę jakiekolwiek transfery (o medycznym nie mówię, bo tego nigdy się nie planuje)? Jest jak jest i trzeba z tego wyciągnąć maksa.
- z Tibo na pewno będzie lepiej,
- drużyn, w których zawodnicy zepną się tak jak Kurek, Penchev i Wojtaszek, już nie będzie (w żadnej nie ma tylu naszych byłych :) )
- w obecnym składzie gra już momentami wyglądała więcej niż nieźle
Co ma być to będzie. Nie ma się co napalać, ale też nie ma co tragizować.
Nie ma. Nikt za darmo grać nie przyjdzie a myślę, iż my już wydajemy budżet z kolejnego sezonu. Zawsze budżet jest na styk a my kilka nadprogramowych transferów zrobiliśmy.
-
A i rozgrywacz w kwadracie niezbyt tani.
-
Zawiercie 3:1 Onico 😣