Forum Kibiców Resovii Rzeszów
Resovia => Mecze => Wątek zaczęty przez: Paulina w Stycznia 16, 2019, 12:14:02 pm
-
Cześć!
Stowarzyszenie Sympatyków Piłki Siatkowej "Resovia" organizuje w dniu 20 stycznia 2019 r. (niedziela) wyjazd do Katowic na mecz Plus Ligi: GKS Katowice - Asseco Resovia. Mecz jest o godz. 17:30
Koszt wyjazdu 50 zł + koszty ew. biletu.
Zapisy prowadzimy do piątku na maila zieba.paulinka@gmai.com
PozdRRo,
Paulina :)
-
Jutrzejszy mecz to chyba już ostatnia szansa o jakichkolwiek marzeniach o pierwszej szóstce. Nasz przeciwnik już puka do 6 miejsca. Nad nami ma przewage 7 pkt a w przypadku porażki będzie już 10. Zawiercie dzisiaj też swój mecz wygrało, i to z Onico.
Mam nadzieje że Tibo już w formie i w 100 % wyleczony. Kto z nim do pary? ...Ehh, pewnie Mika lub Buszek. A może Nico do pary z Tibo 8) . Zobaczymy. Reszta składu się już wykrystalizowała. Liczę na dobry mecz naszej drużyny.
-
No i 2 sety od zakończenia sezonu, forma zespołu po miesiącu spokojnego treningu to kompromitacja trenera.
-
Sorry ale nie da sie tego oglada, wstyd,
-
Wkońcu uda się nam spaść poniżej dna ....
OStatni ostatni Katowice ostatni JEST brawo GKS
-
Brawo jeszcze set i do domu
-
Wreszcie sie skonczy bzdurne gadanie o 6. Zal patrzec. Moze nastepny sezon.....
Wysłane z mojego SM-G955F przy użyciu Tapatalka
-
Ostatni set i chlopaki maja już spokój :)
-
Mateusz Mika bez komentarza.
-
Już nawet matematyka nie jest po stronie Asseco Resovii...
Drugi mecz z kolei bez bloku praktycznie. WTF?
-
Rynek transferowy w styczniu już pełni więc licze że prezes już działa :)
-
Swietny mecz. Gratulacje SOVIO
-
Niestety ubijamy dno , może to i dobrze że kończą się złudzenia ,sezon stracony mam nadzieję że ten kto ściągnął Mikę do Resovi już z naszym klubem definitywnie zakończył współpracę.
-
Nie wierzyłem że uda się zniszczyć nadzieję kibiców i fanów
Nie widziałem ani 1 grajka któremu by się chciało
Ambicji brak, charakteru brak, a drużyny jak nie było tak nie ma
Dziękuję za ten sezon zniszczyliscie jakakolwiek chęć oglądania Was
-
No i po sezonie :(
Co się stało z Resovią? Dlaczego jest taka beznadziejna? Patrząc na ten zespół czuje autentyczny ból... ponieważ ta drużyna nie jest mi obojętna :(
Spie... kolejny już 3 sezon i zmarnowany prawdopodobnie największy budżet w Pluslidze.
-
No cóż: ruiny i zgliszcza...
-
Kompromitacja.
-
Po tej kompromitacji (kolejnej, ciężko zliczyć) panowie siatkarzykowie powinni oddać koszulki kibicom, nie zasługują na ich noszenie.
Ale są też +, Krzysiu może spokojnie szykować zespół na przyszły sezon.
-
Płać i płacz ,drużyny Zawiercia I Katowic ze swoim budżetem obnażają poziom naszej polityki transferowej i jakość sztabów trenerskich.
-
Pora zacząć myśleć o następnym sezonie.
Nie rozumiem dzisiejszej 6... Co się takie stało że nagle zaczynamy z shojim, mozdzonkiem i jaroszem?
Szerszeń cały czas kontuzjowany? Gorzej od Miki czy Buszka by nie zagrał a w perspektywie kolejnych lat warto dać mu po prostu grać.
Rossard Masłowski Szerszeń Kozub Schulz Smith Lemański i tak już do końca sezonu. Irytuje mnie granie Mika który ma problemy zdrowotne... Męczy się on sam jak i drużyna.. Buszek? Już go widzieliśmy w kilku meczach i szkoda komentować jego grę.
-
Myślę już o przyszłym sezonie. Oby ten obecny dograć bez kontuzji. To wszystko.
-
Niestety ubijamy dno , może to i dobrze że kończą się złudzenia ,sezon stracony mam nadzieję że ten kto ściągnął Mikę do Resovi już z naszym klubem definitywnie zakończył współpracę.
A ja mam nadzieję, że nie zakończył. O ile ten skład to autorski pomysł Kowala, to akurat Mika jest chyba jedynym wyjątkiem. Jestem przekonany, że został on sprowadzony na polecenie A. Górala, który wielokrotnie w wywiadach mówił, że pozbycie się Miki było największym błędem Resovii za kadencji Asseco. Kowalowi nie było z Miką po drodze i raczej nie sądzę, żeby akurat on naciskał na jego sprowadzenie.
Zresztą Mika to nie jest jedyny problem drużyny. Chyba to jest pierwszy sezon od lat, w którym z całego składu do gry o wyższe cele nadaje się dwóch, może trzech zawodników. O ile zawsze wku...ała mnie polityka gruntownej przebudowy niezależnie czy sezon był bardziej czy mniej udany, tak teraz na dobrą sprawę nie ma za bardzo kogo zostawić. No chyba, że celem na przyszły sezon będzie utrzymanie w lidze. Sponsorzy mają w końcu jakiś kres cierpliwości.....
-
Tak został zatrudniony wbrew trenerowi .
-
Aktualny sezon wybitnie pokazał że zbiór znanych nazwisk może starczyć zaledwie na utrzymanie w lidze. Niech się cieszą że Szczecin się wycofał bo jeszcze mogliby spaść z ligi.
Z całej sytuacji na razie najbardziej zawiodłem się na sztabie trenerskim. Wszyscy mieliśmy nadzieję na impuls i przynajmniej lekka poprawę a tutaj wygląda to równie tragicznie jak na początku. Na miejscu Igły miałbym bardzo duży dylemat czy zostać przy tym sztabie czy nie zrobić całkowitej czyszczenia i zacząć budowę od zera.
-
Katastrofa, już mniejsza o kolejną porażkę, ale poziom gry i zaangażowania co niektórych zawodników poraża!!! Dzisiaj prezes Ignaczak ma prawo wejść do szatni i zrobić tam "jesień średniowiecza", a Mika, Buszek i Możdżonek nie powinni już do końca sezonu pojawić się na parkiecie.
-
Tak został zatrudniony wbrew trenerowi .
Nie wbrew trenerowi, tylko mimo trenera. Gdyby skład był zbudowany tak jak sobie życzy trener to mielibyśmy dzisiaj szóstkę: Leon, Kubiak , Kurek, Nowakowski, Kochanowski, Drzyzga i Zatorski. Niestety trzeba czasem iść na kompromis.
-
Na miejscu Igły miałbym bardzo duży dylemat czy zostać przy tym sztabie czy nie zrobić całkowitej czyszczenia i zacząć budowę od zera.
Serio? Ja mam nadzieje że Igła takiego dylematu nie będzie miał i budowe zespołu zacznie od znalezienia trenera z naprawde wysokiej półki, obecny trener skompromitował się w takim samym stopniu jak reszta zespołu.
-
Nie wbrew trenerowi, tylko mimo trenera. Gdyby skład był zbudowany tak jak sobie życzy trener to mielibyśmy dzisiaj szóstkę: Leon, Kubiak , Kurek, Nowakowski, Kochanowski, Drzyzga i Zatorski. Niestety trzeba czasem iść na kompromis.
Skład jest jaki jest i trenerzy akceptowali go. Zarówno jeden jak i drugi byli tego świadomi. Awans do 6 byłby sukcesem, brak awansu ale mała strata można przyjąć neutralnie bo można było to zakładać. Aktualny stan to porażka trenera i nie ma wytłumaczenia.
Serio? Ja mam nadzieje że Igła takiego dylematu nie będzie miał i budowe zespołu zacznie od znalezienia trenera z naprawde wysokiej półki, obecny trener skompromitował się w takim samym stopniu jak reszta zespołu.
Zgadzam się i też mam taką nadzieję, ale patrząc na wypowiedzi Igły to zapewne planował zostawienie trenera.
-
W Resovi w klubowym cieniu jest trener zawsze gotowy na wyzwania tylko trzeba zrobić karnety po 1000 ,zwiększyć budżet o 100 % i będzie samograj.
-
Cretu dzisiejszym składem,rzucił ręcznik, jak możemy rozpoczynać mecz zawodnikami, którzy miesiąc lub dłużej leczyli kontuzje. Najbardziej czego mi brakuje to takie czyste ludzkie wkurw*enie, żaden zawodnik nie zareaguje, trener poklepuje po plecach, na litosc trener Prygiel nie boi sie opier*olic kapitana czy zalinskiego, a u nas głaskanie, ciągnięcie zawodników na sile, zaraz będzie ich prosił żeby zagrali
-
Z tego co wiem Cretu jest tylko na dogranie sezonu.
-
Cretu dzisiejszym składem,rzucił ręcznik, jak możemy rozpoczynać mecz zawodnikami, którzy miesiąc lub dłużej leczyli kontuzje. Najbardziej czego mi brakuje to takie czyste ludzkie wkurw*enie, żaden zawodnik nie zareaguje, trener poklepuje po plecach, na litosc trener Prygiel nie boi sie opier*olic kapitana czy zalinskiego, a u nas głaskanie, ciągnięcie zawodników na sile, zaraz będzie ich prosił żeby zagrali
Tak robi to genialny trener i wspaniały psycholog Cretu, to oczywiście opinia....., a nie ważne kogo, już dawno skompromitował się autor tych słów takimi wypowiedziami, a teraz po prostu ze wstydu zaszył się w norce. :D ;).
Serio? Ja mam nadzieje że Igła takiego dylematu nie będzie miał i budowe zespołu zacznie od znalezienia trenera z naprawde wysokiej półki, obecny trener skompromitował się w takim samym stopniu jak reszta zespołu.
Rzadko zgadzałem się z forumowiczem kael, ale w tym miejscu pełna zgoda, budowę zespołu trzeba rozpocząć od trenera, obecny trener może co najwyżej poprowadzić Lublę :D
-
Brawo Rysice ;D
https://siatka.org/pokaz/lsk-lider-pokonany-developres-wygral-31-z-chemikiem-police/
-
Z tego co wiem Cretu jest tylko na dogranie sezonu.
Skąd info?
-
najwyższa pora aby powiedzieć, że teraz przyszedł czas na wytężona pracę Pana Prezesa Igły!
podziękować za współpracę temu wynalazkowi na ławce trenerskiej i poszukać dobrego trenera, który zbuduje i poprowadzi nowy zespół z którego będziemy dumni w przyszłości, który ma charakter i waleczność w sercu!
to co gra dziś pod nazwą Resovia to nawet nie jest zespół - zapomnijmy o tym sezonie, o 6 miejscu i trzymajmy kciuki za Prezesa Igłe
połowie tej zgrai należy jak najszybciej podziękować, ale czasy.
-
Jeśli chodzi o rozsądne wydawanie pieniędzy na transfery i pensje ten sezon można to porównać do palenia dolarami w kominku bo zimno.
-
Skąd info?
Cretu sam mówił, że kontrakt obowiązuje do końca sezonu, a gdy zarząd będzie zadowolony i zaproponuje dalszą współpracę, to..... . Chyba nie można mieć złudzeń, że zostanie zaproponowana trenerowi Cretu dalsza współpraca..... chyba że z Aks-em, chociaż tam pracują lepsi trenerzy, więc żegnaj genialny trenerze. Poszukaj sobie pracy, tam gdzie niektórzy forumowicze proponowali pracę poprzedniemu trenerowi.
-
Z tego co wiem Cretu jest tylko na dogranie sezonu.
Widać ;)
Sprowadzić takiego wystawiacza na pierwszego, który dobrze grał tylko w Berlinie i to kilka sezonów temu, to duża sztuka. No ale amerykański team spirit i jest w kadrze, więc musi być dobry..
-
chyba że z Aks-em, chociaż tam pracują lepsi trenerzy, więc żegnaj genialny trenerze. Poszukaj sobie pracy, tam gdzie niektórzy forumowicze proponowali pracę poprzedniemu trenerowi.
Majerze co z zasadą że trenera rozliczać i oceniać/zwalniać będziesz po sezonie, matematyczne szanse na mistrzostwo nadal są :)
-
Majerze co z zasadą że trenera rozliczać i oceniać/zwalniać będziesz po sezonie, matematyczne szanse na mistrzostwo nadal są :)
Przecież jeszcze go nie rozliczam 8) :). Z matematyki byłem średni, ale nijak nie wychodzi mi aby jakiekolwiek szanse jeszcze były, ale cuda się zdarzają. Teoretycznie to i Onico może wypaść z szóstki, ale czy jest to w ogóle możliwe ?
-
najwyższa pora aby powiedzieć, że teraz przyszedł czas na wytężona pracę Pana Prezesa Igły!
podziękować za współpracę temu wynalazkowi na ławce trenerskiej i poszukać dobrego trenera, który zbuduje i poprowadzi nowy zespół z którego będziemy dumni w przyszłości, który ma charakter i waleczność w sercu!
to co gra dziś pod nazwą Resovia to nawet nie jest zespół - zapomnijmy o tym sezonie, o 6 miejscu i trzymajmy kciuki za Prezesa Igłe
połowie tej zgrai należy jak najszybciej podziękować, ale czasy.
Tim, zastanawiasz się czasem nad tym, co piszesz? Walisz obelgi w kierunku innych ludzi i to daje ci jakieś...poczucie satysfakcji?
Na takie wpisy powinni reagować moderatorzy bez względu na to, czy dotyczą one zawodników i kadry Resovii, czy też są kierowane w stronę którejś z drużyn przeciwnych. Taki wpis powinien być wyrzucony, a jego autor zawieszony na dłuższy czas, żeby miał kiedy przemyśleć syf, jaki wypisuje pod adresem innych!
Dzisiejszy mecz oglądałem tylko fragmentami, ale ja u naszych zawodników nie widziałem braku woli walki. Po prostu gramy na tyle na ile tę drużynę stać. Co rusz widziałem próby wzbudzenia emocji po udanej akcji. Nawet w wykonaniu Mateusza Miki.
Zamiast tych wszystkich pomyj, jakie wylewają tu co poniektórzy frustraci wolałem sobie dziś przypomnieć tę zachętę:
https://web.facebook.com/cwksresoviapl/videos/262801884417114/
-
Leon, może rzeczywiście zareagowałem zbyt emocjonalnie po tym meczu i mogłem użyć lżejszych epitetów, fakt poniosło mnie w słowach na gorąco.
ale ... wszyscy widzimy, że to okres w którym Pan Prezes Ignaczak powinien już intensywnie pracować nad przyszłością.
-
Ani chybi kolega Majer ma olbrzymią satysfakcję że Resovia gra z takim samym skutkiem jak za czasów jego ulubieńca- Andrzeja Kowala. Przykre to....Ale jeśli drużyna jest zbudowana w tak głupi sposób,to ....obawiam się że każdy trener miałby problem. Choć jest wielu lepszych niż Cretu,czego Resovii życzę na przyszły sezon.
-
Dostaliśmy przysłowiowe lanie. GKS wybił nam marzenia o play off. Co prawda nadzieja matką głupich, ale bardzo kocha swoje dzieci. Więc zapewne jeszcze do meczu z Zawierciem będzie się tlił ostatni promyczek.
Ps. Jeżeli ktoś zastanawia się, dlaczego nie ma nas na Pucharze Polski to po ostatnich naszych występach nie powinien mieć już żadnych wątpliwości.
-
Ani chybi kolega Majer ma olbrzymią satysfakcję że Resovia gra z takim samym skutkiem jak za czasów jego ulubieńca- Andrzeja Kowala. Przykre to....Ale jeśli drużyna jest zbudowana w tak głupi sposób,to ....obawiam się że każdy trener miałby problem. Choć jest wielu lepszych niż Cretu,czego Resovii życzę na przyszły sezon.
Gdzie Ty kolego dostrzegłeś satysfakcję w moich wypowiedziach, ale w jednym masz rację, wielu jest lepszych niż Cretu. Co zaś się tyczy skutków gry pod wodzą obu trenerów, to coś Ci się poje........., przepraszam pomyliło. W najgorszym sezonie Kowala to było 6 miejsce, z nieporównywalnie słabszym składem. Myślisz że Cretu jest w stanie to osiągnąć ?, życzę mu tego z całego serca, bo prowadzi moją kochaną Resovię. Jednak, to nie sam Cretu przegrywa, ale cała drużyna. Piszę o trenerze w ten sposób, aby uzmysłowić jednemu z forumowiczów jak bardzo się mylił, mówiąc o trenerze Cretu, jako o bardzo dobrym trenerze. O wielkości trenera świadczą wyniki uzyskane pod presją, a tej nie brakowało w czasach, kiedy Resovię prowadził Andrzej. Cretu nie poradził sobie z tą presja (wyniku) więc okazał się przeciętnym trenerem, to wszystko w temacie. Ogarnij się trochę i nie pisz więc takich bzdur o mojej satysfakcji, czy porównaniach osiągnięć obu trenerów. Osobiście do trenera Cretu nic nie mam, ale pisanie o nim że to wybitny trener czy psycholog, to.......... pozostawię już do przemyślenia autorowi tych peanów pod adresem obecnego trenera.
-
Po tym dzisiejszym meczu naprawdę przez chwile zatęskniłem za Kowalem. Nasz "najlepszy" zawodnik w meczu z Onico (Leman) zaczyna na ławce a w pierwszej szóstce wychodzi Marcin. No mistrzostwo świata. Tak samo Schulz. Od razu sobie pomyślałem o kolejnych mikro, pseudo urazach, których w Resovii w tym sezonie są dziesiątki.
Kolejny mecz na wesoło, bez spiny, bez ambicji, ze spuszczonymi głowami. Tam naprawdę musi być wstrząs w tej szatni. Po sezonie znowu będzie przemeblowanie składu. I to chyba 3/4. Tibo pewnie się już zaczyna u nas nudzić i już myśli o nowym przystanku dla siebie. Poukładać ten cały bałagan będzie chole...trudno. Życzę Igle powodzenia i trzymam kciuki.
-
Wymówką staje się "źle dobrany skład".
Przypomnę:
1. Podstawowy zawodnik mistrza Polski (Buszek),
2. Dwaj podstawowi zawodnicy brązowego medalisty (Mika, Schulz),
(to już wypełnienie "limitu")
3. podstawowy środkowy reprezentacji USA,
4. drugi rozgrywający reprezentacji USA.
To nie jest mój "skład marzeń", ale jest to skład, który nie może być wymówką dla żadnego trenera.
"A co będzie, jeśli ktoś odniesie kontuzję?" A co będzie w Perugi, jesli Leon odniesie kontuzję? Będzie kłopot. Bo tak to już w sporcie bywa. Jeśli ktoś boi się takiego ryzyka, niech się zajmie inną dziedziną, bo takie ryzyko jest przecież immanentną częścią sportu.
Od sezonu 11/12 niemal co rok pozbywamy się swojego najlepszego zawodnika, więc nie ma sensu debatować o "dobieraniu składu". Żaden poważny, zawodowy klub tak nie postępuje. I trzeba sobie zdawać z tego sprawę. Nie jesteśmy poważnym, zawodowym klubem. Przez kilka lat udawało się nam sklecić niezły skład, jakoś "załatać dziurę". Ale taki fart nie będzie trwał wiecznie. Katastrofa musiała kiedyś nastąpić. No i nastąpiła.
I co teraz?
Nic. Życie toczy się dalej.
Raz na jakiś czas powtarzam na Forum pytanie: "Po co chcemy robić siatkówkę w Resovii?". Żeby zdobywać medale mistrzostw Polski? Nazdobywaliśmy ich sporo. Zdobywa się je stosunkowo łatwo, więc pewnie jeszcze jakieś zdobędziemy. Srebro 15/16 nie ucieszyło. Czy ktoś wspomina brąz 10/11? Mało kto pamięta z kim wtedy walczyliśmy o ten brąz.
Przez te kilka medalowych sezonów wspięliśmy się pod sam sufit swoich możliwości. Nie, nie chodzi o finansowe możliwości. Te były o wiele większe. Chodzi o mentalne możliwości. To bolączka Resovii i całego polskiego sportu klubowego. Przecież Zaksa, wzmocniona Kaczmarkiem i Śliwką, prawdopodobnie nie wyjdzie z grupy LM. Skra, która miała największe możliwości, wymieniła Zatorskiego na Piechockiego i dołączyła do polskiej niemożności. I znów jesteśmy w sytuacji "może coś się uda". Może i tak będzie.
Życie uśmiechało się do nas. Mieliśmy w swoim zasięgu trzech najlepszych siatkarzy świata: Grozera, Kurka i Leona. Koncertowo tę szansę od życia sknociliśmy.
Mogliśmy już dawno mieć nowe trybuny na 5.500 - 6.000 kibiców i wpływy z karnetów i biletów 5-6 mln. zł. To też spartoliliśmy.
Psuje się łatwo. Naprawia się trudno. Dziś ani Kurek, ani Grozer, ani Leon, ani Russell, ani Leal, ani Sokołow, ani Sander, ani... (tu można wymienić jeszcze kilku najlepszych zawodników świata) do nas nie przyjdzie. Bo i po co? Dla pieniędzy? Tu ich nie znajdzie ("kominy płacowe"). Dla sławy? A po co komu sława na powiatowym podwórku? No to jesteśmy zdani na to, czy Mika "odpali". Czasem odpadli. Częściej nie odpali.
Zagraniczny trener z silną osobowością, który jest rozchwytywany przez kluby, może stawiać warunki sportowo-kadrowe. Żaden polski trener nie ma i nie będzie miał u nas takich możliwości.
Naszym największym wrogiem jest nasza małość.
-
Zaraz się okaże że skład jest dobrany super ,był najlepszy trener na jakiego nas stać a winni ostatnich 3 lat są kibice którzy nie mają pojęcia o siatkówce i brak im cierpliwości.A jak chcą ambitnie grającej drużyny ,logiki w transferach i odrobiny szacunku od trenera to niech "bulą" po 1000 za karnet i siedzą cicho.
-
Życie uśmiechało się do nas. Mieliśmy w swoim zasięgu trzech najlepszych siatkarzy świata: Grozera, Kurka i Leona. Koncertowo tę szansę od życia sknociliśmy.
Mogliśmy już dawno mieć nowe trybuny na 5.500 - 6.000 kibiców i wpływy z karnetów i biletów 5-6 mln. zł. To też spartoliliśmy.
Psuje się łatwo. Naprawia się trudno. Dziś ani Kurek, ani Grozer, ani Leon, ani Russell, ani Leal, ani Sokołow, ani Sander, ani... (tu można wymienić jeszcze kilku najlepszych zawodników świata) do nas nie przyjdzie. Bo i po co? Dla pieniędzy? Tu ich nie znajdzie ("kominy płacowe"). Dla sławy? A po co komu sława na powiatowym podwórku? No to jesteśmy zdani na to, czy Mika "odpali". Czasem odpadli. Częściej nie odpali
Z tym Leonem to szczerze nie rozumiem, czemu nie może grać w Resovii od kolejnego sezonu, skoro ma grać w kadrze? Czy ktoś z klubu mógłby to wyjaśnić? Jeśli stac nas na przepłacanie zawodnikom po kontuzjach, to nie stac nas na zapłacenie kontraktu fair zawodnikowi z naszego regionu ;)
-
O ile się nie mylę, córka Leona niedługo wejdzie w wiek szkolny i prawdopodobnie rodzice będą chcieli ją umieścić w polskiej szkole. To może dawać do myślenia. Może to nie być kryterium wyboru, ale może i być. Tylko do tego trzeba się przygotować.
-
Takiej pierwszej szóstki,którą trener wczoraj wystawił to chyba nikt się nie spodziewał 8)
-
Raczej nikt. Tylko, że to (moim zdaniem) nie ma wielkiego znaczenia. Poza Kozubem i Rossardem, ktokolwiek wchodzi, gra podobnie, czyli źle. Nawet Smith się "dostosował".
-
Słuchajcie, jaki Leon, Grozer, Russell. Żadnego z nich nie będzie w Resovii. I z kim ten Leon miałby tu grać po przekątnej? Z Miką? Z Buszkiem? Ten sezon trzeba dograć do końca. Będziemy jeszcze te męki oglądać przez kilka kolejek. A po sezonie znowu się rozstaniemy z 6,7 zawodnikami. Na trenerze i jego decyzjach też się bardzo zawiodłem. Wczorajsza szóstka to był szok chyba dla wszystkich. Nawet dla komentujących z Polsatu.
-
Przypomnę, że Grozer u nas był. Z kim Leon mógłby grać na przyjęciu? A na przykład z Rossardem.
-
Leon ma kontrakt z Perugią podpisany na 2+1, a dziecko ma 2-3 lata więc ze szkołą jeszcze musi poczekać
-
Przypomnę, że Grozer u nas był. Z kim Leon mógłby grać na przyjęciu? A na przykład z Rossardem.
Zgadzam się, był. Ale przychodził jako bardzo dobry zawodnik z Friedrischafen. Nie jeszcze jako światowa gwiazda. Teraz taki status ma i gra w jednym z najbogatszych o ile nie najbogatszym klubie świata. Z drugiej strony to co brakuje Damianowi. To jest naprawdę bardzo dobry gracz. W naszej drużynie nie jest problemem atakujący, środkowy, libero czy rozgrywający. Cały problem w tych 14 meczach zaczynał się od przyjęcia. Albo bardzo słabe przyjęcie albo w ataku "klepanie". I tak w każdym meczu, może poza 2,3 wyjątkami. Jeżeli ktoś z włodarzy zaczął już budowe składu to niech się temu tematowi przyglądnie. Wolałbym Polskiego atakującego, środkowych i libero, ale 4 przyjmujących ...z zagranicy. 8) W polsce mamy ogromny deficyt przyjmujących. Inne pozycje oprócz rozegrania jeszcze się uratuje.
-
Do tego trzeba się dobrze przygotować. Te przygotowania trzeba zacząć już dziś.
---------------------------------------
Kibice chcą wyniku natychmiast, więc łapiemy do składu każdego, kto się napatoczy. W sporcie najczęściej się nie udaje, więc kolejne "natychmiast" to wymiana połowy składu (znów według zasady "Kto się napatoczy") i... tak to sobie jest.
Dopóki szczerze nie odpowiemy sobie na proste pytanie: "po co robimy siatkówkę w Rzeszowie?", na niewiele zdadzą się zmiany trenerów, zawodników, prezesów czy fizjoterapeutów.
Zostawmy Leona. Mieliśmy Kurka, który postanowił pojechać do Japonii. Później z tego zrezygnował i szukał miejsca. Myśmy to zlekceważyli. Skra nie zlekceważyła i Kurek (jako przyjmujący) zlał nas w półfinale.
Czy my musimy wierzyć w cuda? Te w sporcie się zdarzają, ale bardzo rzadko. Jeśli chcemy robić siatkówkę na miarę medalów krajowych (od czasu do czasu), to wystarczy poczekać na odrobinę szczęścia. Jeśli nie za rok, to być może za 2, 3, 4 lata jakiś fajny skład się napatoczy. Teraz pogódźmy się z porażkami i nie narzekajmy za bardzo. Zdajmy sobie sprawę, że lata seryjnych medali już za nami.
Nawiasem mówiąc, wtedy też było źle, bo styl nam nie odpowiadał.
-
Zaczęliśmy grać dobrze. W Radomiu pokazaliśmy dobry poziom. W Warszawie nie podjęliśmy walki. W Katowicach podobnie. Co się stało? Zapomnieli grać? Zdziwiony był nawet Drzyzga który powiedział, że nawet Kretu był jakiś smutny.
Rozpoczęty sezon transferowy? Chyba tak. Nasz Prezes kontaktował się z Grozerem i Kubiakiem. Wcześniej był kontakt z Anastazim. Było to głośne. Jeśli takie rozmowy są to nie musi być nagłaśniane. Jak odebrali to zawodnicy i trener? Ktoś za dużo mówi. Panowie z Polsatu wszystko wiedzą. Jakie wyniki są każdy widzi. O grze nie wspominam. Jedyny plus to ściągnięcie Kozuba.
-
Kuba skąd masz takie informacje o kontaktach z Kubiakiem I Andrea
-
Cały problem w tych 14 meczach zaczynał się od przyjęcia. Albo bardzo słabe przyjęcie albo w ataku "klepanie". I tak w każdym meczu, może poza 2,3 wyjątkami. Jeżeli ktoś z włodarzy zaczął już budowe składu to niech się temu tematowi przyglądnie.
To forum jest bezcenne. Ja nie wiem jak by funkcjonował klub, gdyby nie ono ;) ;) ;) Nie trzeba się znać na siatkówce, wystarczy czytać forum. I życie staje się prostsze :)
-
Jest do d... ale nadzieja umiera ostatnia, może to jest ten sezon cudów o którym potem będą kręcić filmy.
-
Może to jest TEN sezon, który w przyszłym przywróci sens w budowie Drużyny i też nam Kibicom trochę przewietrzy w głowach, żebyśmy doceniali to co mamy a nie kręcili nosem, że "pffff co z tego że wygrana jak styl kiepski" :)
Może taki trochę "Katharsis" :P
-
Zdajmy sobie sprawę, że lata seryjnych medali już za nami.
Nawiasem mówiąc, wtedy też było źle, bo styl nam nie odpowiadał.
Może to jest TEN sezon, który w przyszłym przywróci sens w budowie Drużyny i też nam Kibicom trochę przewietrzy w głowach, żebyśmy doceniali to co mamy a nie kręcili nosem, że "pffff co z tego że wygrana jak styl kiepski" :)
Ciągle powraca ten argument. I ja się zastanawiam jak to oceniać. Bo z jednej strony mówi się o kibicach sukcesu, którzy chodzą jak są wygrane, a z drugiej jak ktoś (ja) narzeka, że gry drużyny, mimo wygranych nie da się oglądać, to mu się wypomina, że malkontent.
Więc kto jest kibicem sukcesu? Ten co chce wygranych, czy ten kto chce dobrej siatkówki?
W klubie brak jest myśli przewodniej. Tej długofalowej. I pytanie represa po co chcemy siatkarskiej Resovii jest kluczowe. Bo kupienie drużyny to kwestia pieniędzy. Do zbudowania drużyny potrzeba czegoś więcej. Przewijały się wielkie nazwiska, które puściliśmy: Grozer, Kurek. A ja uważam, że tacy zawodnicy to dla nas jednak za wysokie (finansowe) progi i uważam, że warto o nich walczyć, ale nie za wszelką cenę. Żebym był dobrze zrozumiany. Grozer spokojnie mógł jeszcze u nas pograć z sezon i to czego oczekiwał można było "dorzucić", ale na dłużej i tak by tu nie zabawił.
Mnie przede wszystkim żal tych, którzy odchodzili, chcąc tu grać. Być może stawiali horrendalne wymagania finansowe - wtedy klub jest wytłumaczony. Ale jeśli nie.... Achrem, Ignaczak, Nowakowski, Ivovic, Lotman, Hernandez, Redwitz. W każdym przypadku sytuacja była ciut inna. Ale w każdym z tych przypadków można się pokusić o stwierdzenie, że "mogli kończyć kariery w Resovii"
Ktoś powie, że wtedy byli emerytami - można było do nich ściągać młodych gniewnych. Emeryci co roku są coraz młodsi, młodzi gniewni coraz drożsi i bilans jest na zero. Ale dusza drużyny pozostaje. Na lata.
-
To forum jest bezcenne. Ja nie wiem jak by funkcjonował klub, gdyby nie ono ;) ;) ;) Nie trzeba się znać na siatkówce, wystarczy czytać forum. I życie staje się prostsze :)
Czasem rzeczy oczywiste umykają niektórym. Pamiętam jak jeden z siatkarzy był zdziwiony, iż złoty set gra się do 15. Niby to było oczywiste, nie mniej jednak nie dla wszystkich.
Ja bym grał tym składem do meczu z Zaksą. I po tym meczu, jeżeli definitywnie stracimy szansę na 6 to bym sezon dograł następującym zestawieniem graczy: Kozub, Rossard, Szerszeń, Schulz, Lemański, Dryja i Masłowski. W każdym meczu niezależnie od wyniku. Niech oni nabiorą doświadczenia. Jak przegrają to trudno, gorzej nie będzie. A to są gracze którzy mogą z nami być na dłużej. Po meczu z Zaksą nie będzie najmniejszego sensu ogrywać i odblowywać Mikę. Niech się wyleczy. Smith ma klasę uznaną, ale jego w Resovii po tym sezonie raczej nie będzie. Więc niech nasi się odgrywają. Podobnie z Perrym. Świetny gracz ale to Masłowski jest naszą przyszłością. Swoje w buraki musi przyjąć.
Bo przegrać 3:0 tak jak w ostatnich dwóch meczach może dowolna kombinacja. A taki skład jak proponuję, to przynajmniej szansa na doświadczenie dla tych graczy.
-
[...] jeżeli definitywnie stracimy szansę na 6 to bym sezon dograł następującym zestawieniem graczy [...]
Jeżeli (tfu tfu tfu) 6 nie będzie dla nas, to faktycznie już nie mamy o co grać?
Pozycja w tabeli na koniec sezonu, chyba się z czymś wiąże na kolejny. Pytam bo sam pewien nie jestem!
-
Nie ma najmniejszego znaczenia. Bo z ligi nikt nie spada. Dwie konsekwencje to:
- prestiż i ego kibiców i działaczy. Bo lepiej brzmi 7 zespół niż 13. Finansowo to pewnie to samo. Bo nikt tego nie przewidział i kar w kontrakty nie wpisał. Drużyna po prostu premii nie dostanie
- ma to wpływ na terminarz. Jest system pod który podkłada się zespoły.
Finansowo to liga każdemu daje tyle samo.
-
Dziś o 19.00 w Manufakturze spotkanie z prezesem Krzysztofem Ignaczakiem oraz Tibo i Nico. Wstęp wolny.
-
Wszystko świetnie pięknie ładnie
A czy nie przychodzi Wam do głowy że Tibo chciałby zagrać o coś?
Tacy pewni jesteście że zostanie? że to kwestia ceny? Ja taki pewny nie jestem.
Damian? Przyszedł dla kasy czy może coś osiągnąć a może po naukę?
Smith, Perry swoją wartość maja i ambicje zapewne też
A reszta to? Senatorium? Ot chwilowa przechowalnia? Oby do emerytury?
Coś tu ewidentnie nie gra. A przede wszystkim brak chemii wśród zawodników.
Kibic jest różny ale braku zaangażowania nie wybacza
-
Ja bym grał tym składem do meczu z Zaksą. I po tym meczu, jeżeli definitywnie stracimy szansę na 6 to bym sezon dograł następującym zestawieniem graczy: Kozub, Rossard, Szerszeń, Schulz, Lemański, Dryja i Masłowski...
Podpisuje się pod tym. Bardzo fajny pomysł. Trzeba mieć nadzieje ,że ta 6 z nami zostanie na następny sezon. Chociaż co do Tibo to mam duże wątpliwości .Ogrywanie ich może przynieść same korzyści. Co z Shojim? Ja bym go jednak zostawił, bo na rynku nie znajdziemy nikogo lepszego.
Dziś o 19.00 w Manufakturze spotkanie z prezesem Krzysztofem Ignaczakiem oraz Tibo i Nico. Wstęp wolny.
Mam prośbę odnośnie spotkania. Ja niestety nie będe mógł być obecny i pytania nie zadam. Proszę tych którzy będą o pytanie o Licencje Nicholasa. Na jakim etapie się znajduję ta cała "telenowela". Czy jest bliżej, czy dalej? Z góry dzięki.
-
Będzie transmisja na FB i tam też będzie możliwość zadania pytania.
-
Wszystko świetnie pięknie ładnie
A czy nie przychodzi Wam do głowy że Tibo chciałby zagrać o coś?
Tacy pewni jesteście że zostanie? że to kwestia ceny? Ja taki pewny nie jestem.
Damian? Przyszedł dla kasy czy może coś osiągnąć a może po naukę?
Smith, Perry swoją wartość maja i ambicje zapewne też
A reszta to? Senatorium? Ot chwilowa przechowalnia? Oby do emerytury?
Coś tu ewidentnie nie gra. A przede wszystkim brak chemii wśród zawodników.
Kibic jest różny ale braku zaangażowania nie wybacza
Do meczu z Zaksą mają szansę udowodnić, iż po coś więcej niż kasę przyszli. Jeżeli przez ten czas tego nie byli w stanie, a tak traktuje miejsce poza 6 to w meczach o nic wolę ogrywać młodych. Ambicją Smitha, Perrego czy innych na pewno była walka o medale. Prawdopodobnie nie wyszło (bo przez jakiś czasy jeszcze cień teoretycznej szansy). Jak wyżej pisałem. Przegrać 3 do 0 z Katowicami chwały nikomu nie przynosi. I jak to mówi się, to byli w stanie zrobić także juniorzy z Aksu.
Co do Rossarda to po KMŚ jego wartość wzrosła. Natomiast złapał kontuzję i musi się odbudować. A z racji posuchy na pozycji przyjmującego to wolę Rossarda niż Mikę czy Buszka. Nie wiem czy zostanie. Igła zapewne to wie. Dobry zawodnik tylko czasem wygląda, jakby mu się nie chciało grać.
-
Co z Shojim? Ja bym go jednak zostawił, bo na rynku nie znajdziemy nikogo lepszego.
Od Shojegio lepszy jest ściągnięty w środku sezonu Kozub, tak że na rynku lepszych graczy raczej nie brakuje.
A czy nie przychodzi Wam do głowy że Tibo chciałby zagrać o coś?
Tacy pewni jesteście że zostanie? że to kwestia ceny? Ja taki pewny nie jestem.
A ty jesteś taki pewny że po Tibo zgłosi się klub klub który gwarantuje wygrywanie? Bo ja taki pewny nie jestem.
Generalnie po tych 3 sezonach moje zdanie o Rassardzie jest takie że zawodnik dobry, może nawet bardzo dobry, ale w najważniejszych momentach pęka, zawodzi, nie daje czegoś ekstra.
-
Taki Komenda zjada drugiego wystawiacza USA.
Swoją drogą dobrze że są kluby i trenerzy którzy nie boją się stawiać na naszych młodych zdolnych.
-
https://m.facebook.com/story.php?story_fbid=326797974604390&id=168351056545336
Transmisja on-line
-
Bardzo, ale to bardzo fajne spotkanie w Manufakturze.
-
Świetne to spotkanie Q&A. Widać ,że Prezes ma plan na tą drużynę i w przyszłym sezonie zbuduje naprawdę dobry i ambitny skład. Brawo Filip za zadawanie pytań. Widzę ,że masz parę ciekawych nazwisk z NCAA. Mogłeś zapytać jeszcze o tego młodego Sandera. ;) Ściągniecie jednego z tych talentów wpisało by się w koncepcje prezesa. Młodzi zdolni plus doświadczenie.
Co do Niko i jego licencji. Niko powiedział to co kiedyś w wywiadzie. Zameldował się i musi 2 lata poczekać. O ile dobrze zrozumiałem to ten termin mija w Grudnui 2019? Może będzie to szybciej, ale to tylko zależy od decyzji władz FIVB.
Ja myślę ,że jest szansa żeby Tibo został na przyszły sezon. Ale wpływ będzie miało na to skład ekipy w przyszłym sezonie i konkretne cele ,o które będą grać.
-
Bardzo fajne spotkanie. Super pomysł.
Czy można utworzyć osobny temat i tam wrzucać informacje o kolejnych takich transmisjach (spotkaniach)?
-
Mogłeś zapytać jeszcze o tego młodego Sandera. ;) Ściągniecie jednego z tych talentów wpisało by się w koncepcje prezesa.
Brenden Sander już poza NCAA :) Transfer z tej ligi niekoniecznie musi pasować do koncepcji, vide Jaeschke. I może okazać się trudny, trener Kowal nie jest wujkiem wszystkich siatkarzy tamtejszej ligi ;)
-
A ty jesteś taki pewny że po Tibo zgłosi się klub klub który gwarantuje wygrywanie? Bo ja taki pewny nie jestem.
Generalnie po tych 3 sezonach moje zdanie o Rassardzie jest takie że zawodnik dobry, może nawet bardzo dobry, ale w najważniejszych momentach pęka, zawodzi, nie daje czegoś ekstra.
[/quote]
Problem w tym, że w Resovii byli już tacy zawodnicy, którzy teoretycznie "w najważniejszych momentach zawodzili, pękali i nie dawali czegoś ekstra", po czym w innych klubach byli topowymi graczami. Choćby przywołam ostatni przykład Olka Śliwki w Zaksie. Oglądałem wczorajszy mecz w pucharze ze Skrą i trudno jest się nie zgodzić (z przykrością) z komentatorami, że "on TAM jest na swoim miejscu..., a o poprzednim sezonie w Resce wolałby raczej zapomnieć...". Coś w tym jest, że na przestrzeni ostatnich lat wypuściliśmy sporo zawodników, którzy rozwijali skrzydła dopiero po opuszczeniu Resovii. Nie łudziłbym się co do Rossarda, ale myślę, że zatrzymanie jego jest możliwe o ile nie zainteresują się nim kluby włoskie...
-
Czy ktoś oglądał mecz Onico z Nysą?
W obecnej formie to byśmy z polową pierwszej ligi przegrali.
-
A którzy zawodnicy tak wymiatali w innych klubach? Bo to że komentatorzy polsatu budują od lat taką narracje nie ma wiele wspólnego z rzeczywistością, a już powołanie się na przykład Śliwki który poprzedni sezon indywidualnie miał bardzo udany (okrasił go złotem MŚ choć to pewnie przez to że przeszedł do zaksy) i grał lepiej niż w tym sezone pokazuje tylko że ci komentatorzy to idioci i ignoranci.
-
Czy ktoś oglądał mecz Onico z Nysą?
W obecnej formie to byśmy z polową pierwszej ligi przegrali.
Miejsce, które obecnie zajmujemy nie jest przypadkowe.
-
[/guote] tenmisza
Problem w tym, że w Resovii byli już tacy zawodnicy, którzy teoretycznie "w najważniejszych momentach zawodzili, pękali i nie dawali czegoś ekstra", po czym w innych klubach byli topowymi graczami. Choćby przywołam ostatni przykład Olka Śliwki w Zaksie. Oglądałem wczorajszy mecz w pucharze ze Skrą i trudno jest się nie zgodzić (z przykrością) z komentatorami, że "on TAM jest na swoim miejscu..., a o poprzednim sezonie w Resce wolałby raczej zapomnieć...".
[/quote]
Ty kolego tak poważnie uważasz, czy powtarzasz jak papuga po komentatorach. Poniżej troche statystyk, bo te w jakiś sposób pokazują że nie do konca tak jest jak piszesz.
W sezonie 15/16 grał w Resovii i na 34 sety miał 4 asy, % perf przyjecia 21,68 atak 43,88.
potem poszedł do Olsztyna i wyglądało to tak 102 sety , 10 asów, % perf przyjecia 20,89, atak 50,16
W Olsztynie grał pod okiem trenera Gardiniego, tego samego, który prowadzi go obecnie.
17/18 znowu Resovia 115 setów , 9 asów, %perf. przyjęcia 22,22, atak 49,43
Obecny sezon na razie 49 setów, 10 asów, perf. przyjecia 23,32, atak 48,91.
Teraz jak grał z zaksą będąc zawodnikiem Resovii
1 mecz %perf. przyjecia 32,61, atak 58,82
2 mecz % perf przyjecia 20,59, atak 53,37
Będąc w Zaksie z Resovia miał % perf przyjęcia 21,43, atak 33,33.
Ale wymiata, nieprawdaż ? :D