Forum Kibiców Resovii Rzeszów
Resovia => Mecze => Wątek zaczęty przez: DŁuka w Lutego 18, 2019, 13:00:44 pm
-
Cześć!
Stowarzyszenie Sympatyków Piłki Siatkowej "Resovia" organizuje w dniu 24.02.2019 r. (niedziela) wyjazd do Olsztyna na mecz Plus Ligi: Indykpol AZS Olsztyn - Asseco Resovia. Mecz jest o godzinie 17:30.
Koszt wyjazdu 50 zł + koszty ew. biletu.
Zapisy prowadzimy na maila: d.luka@quaid.pl
PozdRRo,
Darek
-
Widzę że zagorzała dyskusja na temat skuteczności zagrywki byłych siatkarzy Resovii grających pod wodzą byłego trenera Resovii, no cóż każdy ma swoje hobby :D.
Jutro kolejny mecz o wszystko, zgarniamy 3pkt i gramy dalej. Przed naszym meczem gra Skra z Zawierciem i tu liczę na pozytywny wynik dla nas. Drużynę z Zawiercia stać na wygranie w Bełchatowie ale urwanie im punktu także będzie na duży plus. Mecz z Olsztynem może okazać się najtrudniejszy w tym wyścigu o 6'tke. Pamiętamy wszyscy jak Reska wróciła do gry w meczach o brąz z ZAKSĄ, widocznie jesteśmy stworzeni w tej lidze do niemożliwych rzeczy, tak jak złamanie dominacji Bełchatowa. Ale jeśli my wygramy ten wyścig o 6'tke to będzie największy "come back jak świat widział" ::)
-
Przed naszym meczem gra Skra z Zawierciem i tu liczę na pozytywny wynik dla nas. Drużynę z Zawiercia stać na wygranie w Bełchatowie ale urwanie im punktu także będzie na duży plus.
Wygrana Skry za 3 pkt powoduje, że Zawiercie musi patrzeć w lusterka i dołączy się do walki o miejsca 5-6.
-
Jutro kolejny mecz o wszystko, zgarniamy 3pkt i gramy dalej. Przed naszym meczem gra Skra z Zawierciem i tu liczę na pozytywny wynik dla nas. Drużynę z Zawiercia stać na wygranie w Bełchatowie ale urwanie im punktu także będzie na duży plus. Mecz z Olsztynem może okazać się najtrudniejszy w tym wyścigu o 6'tke. Pamiętamy wszyscy jak Reska wróciła do gry w meczach o brąz z ZAKSĄ, widocznie jesteśmy stworzeni w tej lidze do niemożliwych rzeczy, tak jak złamanie dominacji Bełchatowa. Ale jeśli my wygramy ten wyścig o 6'tke to będzie największy "come back jak świat widział" ::)
Ja, trochę pod prąd, uważam, że o awans nie bijemy się ze Skrą, tylko z Zawierciem, Gieksą i nawet Radomiem. Z czego najbardziej "liczę" na... Radom ;)
Skra sobie poradzi (albo "liga poda jej pomocną dłoń", jak raczył był się wyrazić redaktor Mielewski o ostatnie serii Resovii ;) ).
Jutro najkorzystniejszym wynikiem dla obu drużyn (Skry i Zawiercia) wydaje się być 3:2 dla Skry i taki wynik obstawiam.
-
Zawiercie dobrze gra z Bełchatowem, ale tym razem raczej nie przywiezie żadnych zdobyczy punktowych. Ja również uważam, że Radom może mieć problemy z utrzymaniem, bo mają ciężki terminarz, rozmawiałem o tym po meczu z Treflem z kibicem niezrzeszonym (nie podaję o kogo chodzi, ale zainteresowany wie), on mówi " majer, już dopisałeś nam punkty z Radomiem" ? może nie dosłownie zacytowałem, ale takie było znaczenie tych słów. Ów rozmówca uważał, że Radom ma dużą przewagę, ale ja myślę że nie ma takiej przewagi, aby nie można było jej stracić. Radom zazwyczaj miał gorszą końcówkę sezonu, ale mimo wszystko to Radom, kosztem Katowic utrzyma się w szóstce. Jeśli to prawda, że Igła rozważa kandydaturę Gruszki pod kątem Resovii, a ten nie utrzyma się w szóstce z Katowicami, to........., nie kończę, bo nie chcę niepotrzebnie mieszać.
-
Radom ma przed sobą mecze ze Skrą, Zaksą, Gdańskiem i z nami. Licząc optymistycznie dla nas , może stracić w tych meczach co najmniej 10 punktów, bo Zaksie kończy się luz w przegrywaniu, jeśli nie chce wylądować na 3. miejscu. Zaksa ma przed sobą mecze z Zawierciem, Katowicami, Radomiem, Gdańskiem i Skrą, czyli nie ma łatwych przeciwników. To właśnie Zaksa może się okazać naszym największym "sprzymierzeńcem".
Dzisiejszy wynik Zaksa - Onico 1:3 jest dla nas idealny.
Przyjmijmy, że Zaksa zacznie kombinować i może sobie pozwolić na 2. miejsce. Pewnie jest, że nie może sobie pozwolić na 3. miejsce, czyli na przegranie 3 meczów. Może się sprężyć na Gdańsk i Katowice, ale musi ugrać jeszcze 3 punkty w 3 meczach (Radom, Zawiercie, Skra).
Na miejscu faworytów (Zaksy, Onico i JW) najbardziej obawiałbym się Skry, więc mecz ostatniej kolejki Zaksa - Skra może być bardzo poważnym meczem.
JW nam nie odpuści, bo walczy o 2. miejsce, a później czekają ich jeszcze mecze z Onico i Katowicami.
Jeśli wygramy wszystko za 3 punkty, to awansujemy. Wszystko zależy od nas.
-
Trochę dołujące jest to, że tak naprawdę Asseco Resovia nie ma wszystkiego we własnych rękach ani nogach a tu się jeszcze okazuje, że Trefl nie powiedział ostatniego słowa. Niech to wszystko rozstrzygnie się w ostatniej kolejce. Tak, aby okazało się, że Skra musi wygrać z Zaksą, by "utrzymać miejsce w/trafić do 6" Zaksa musi wygrać, by utrzymać miejsce dające bezpośredni awans do półfinału, etc. itd.
Ale by wszedł taki tie-break pomiędzy pszczołami a jurajskimi rycerzami dziś 8).
Tematem jest jednak mecz Resovii. Ameryki nie odkryję, jeśli napiszę, że Jan Hadrava to jest główna broń indyków, prowadzonych przez Pawła Woickiego. Osobną kwestią może być: czy i który z olsztyńskich przyjmujących "odpali" w tym spotkaniu. Zachowując pewne proporcje, sytuacja na przyjęciu u gospodarzy, przypomina trochę to, co działo się... w Rzeszowie jakiś czas temu. Obecnie w kadrze Olsztyna jest bodaj 5 przyjmujących: Urbanowicz, Kapelus, Andringa, Lux, Wika, przy czym ten ostatni jest/był kontuzjowany. Ostatnio w Jastrzębiu statuetkę MVP otrzymał Lux i to z jego strony może płynąć największe wsparcie dla Hadravy.
Na zakończenie tego nieco chaotycznego posta: będzie to spotkanie z ekipą, w której zakotwiczyło niemało ex-Resoviaków. Dodając do tego trenera Gogola, w kadrze są: Woicki, Wika, Źurek,
-
Czysto matematycznie w grze o 6'tke a także o utrzymanie się w niej jest 7 zespołów; Gdańsk, Olsztyn, Rzeszów, Bełchatów, Katowice, Zawiercie, Radom. Bardzo pomocna może okazać się ZAKSA której porażka z ONICO jak ktoś już słusznie zauważył będzie ją motywować do grania na poważnego do końca żeby czasem nie spaść z lidera lub wicelidera a że graja z czterema drużynami z 7 które walczą o 6'tke, co ważne każdy z nich jest wyżej od Nas w tabeli, miło by było gdyby każdemu urwali punkty najlepiej wszystkie ::)
Wydaję mi się że mimo tego co twierdzą eksperci z TV czy dziennikarze to jednak ciężko jest stwierdzić na ten moment kto ma najlepszą drogę. Szczególnie widać to po tym jak rożne są ich opinie, jedni stawiają na Skre, inni na Resovie, a kuriozum jest takie że wybierając pomiędzy Bełchatowem a nami dają szanse jeszcze Gdańskowi przez ich zaległe mecze. Najważniejsze to wygrać dzisiejszy mecz.
-
Dzisiejszy mecz to być albo nie być w walce o play off. Przegrany w 6 raczej nie zagra.
Mecz bardzo ciężki. Hala specyficzna, stara w której czasem są prądy powietrza. Kibice na pewno będą dodatkowym wsparciem dla miejscowych. Do tego jest tam zawsze zimno. I w takich warunkach trudno się gra. Ale skoro chcemy zmazać plamę z początku sezonu to trzeba wygrać.
-
Możdżonek przegrał nam seta! :o
-
Szkoda że nie ma śladu po energi z ostatnich spotkań, weszliśmy na stojąco
-
Czy Marcin nie potrafi trochę mocniej uderzyć? Tylko mi nie mówcie ,że już nie ten wiek.
-
Masłowski to jest poziom 1 ligi
Nic z tego nie będzie, na stojąco grają
-
Wróciły stare demony. Po meczu! Nie da sie tego oglądać tej padaczki
-
Wkur....... mnie oglądanie naszej gry w 2 secie chaos straszny nie zaslugujemy na 6!!!
-
Ile lat Masłowski gra w siatkówkę? 7? 8? Zawodowo jakieś 4. Jak przez ten czas udało mu się nie nauczyć odbijać piłki dołem? Libero kuźwa......
-
Tak to jest jak gra libero którego trzeba asekurować w przyjęciu , Tibo dzisiaj kompletnie bez ataku.
-
Na śpiocha weszliśmy w ten mecz :(
-
Spokojnie zostaniemy na bezpiecznym 8-9 miejscu. Prezes bedzie mogl spokojnie kompletowac sklad na nowy sezon.
-
Piękne to były marzenia o awansie do 6
-
Libero w Resovi jest jeden Masłowski to raczej uzupełnienie składu żeby zgadzał się limit .
-
Brawo Resovia. Pierwszy transfer w przyszłym sezonie to przede wszystkim trener od przygotowania fizycznego.
-
Brawo Resovia. Pierwszy transfer w przyszłym sezonie to przede wszystkim trener od przygotowania fizycznego.
Koniecznie, bo ktoś spartolił w kilka dni formę zespołu !
-
To że "libero" nie umie przyjmować to nie brak formy fizycznej to brak umiejętności na poziom Plusligi.
-
Sezon zakończony.....WKOŃCU.....
Takiej ekipy nie chce oglądać i nie będę
Powodzenia w walce o miejsca 8-10
To się nazywa ambicja nie.....
-
Buszek ciągnie nam grę A zmienia to Mika wtf???
-
To że "libero" nie umie przyjmować to nie brak formy fizycznej to brak umiejętności na poziom Plusligi.
Nie chodzi nawet o przyjmowanie, bo to, że nie potrafi wiadomo od dawna. On ma podstawowe braki techniczne. To dogranie dołem z przechodzącej, gdzie rozgrywający powinien dostać "na nos", a biegnie 4 metry to po prostu skandal. Ja wiem, że kiks może zdarzyć się każdemu, ale u Masłowskiego to jest norma.
Ten sezon jest już dawno stracony, ale perspektywa kolejnych z Masłowskim na libero jawi się w czarnych barwach. Żeby on grał na poziomie chociaż 20% tego co jego ojciec........
-
Ja nie mówię o trenerze od przygotowania w kontekście libero i jego dogrania czy nie. Mówię w kontekście naszych zabójczych ataków u niektórych zawodników.
-
Buszek ? Raczej chyba Tibo do zmiany.
-
Fizycznie jest raczej ok, jak dla mnie to w sferze mentalnej jest problem. Tibo jak co sezon zagrał z cztery dobre mecze i to byłoby na tyle, Możdżon i Leman w ataku nie istnieją, a o Masłowskim to już szkoda pisać. No i jeszcze porażająca siła uderzenia Miki.
-
Nie wiem, co nasz trener chciał osiągnąć zmieniając najlepszego naszego gracza Rafała Buszka. Tibo ewidentnie dziś niedysponowany...
To raczej koniec marzeń o szóstce.
-
Niestety po 4 ładnych meczach wracają stare demony. Plus bez Rosarda w ataku nie istniejemy. Plus jeszcze to olsztynianom wszystko dzisiaj wychodzi
-
Ta drużyna pod wodzą tego Cretu nie ma jaj. Udało mu się fuksem wygrać z zaksą i na tym koniec.
Ten trener nie nadaje się do naszej drużyny.
A teraz porównajcie sobie Trenera Kowala. tak krytykowanego do tego "świetnego fachowca" Cretu.
-
No to chyba już po sezonie.
Dobrze, że już za tydzień zaczynają nasi piłkarze...
-
Trener chyba dzisiejszymi zmianami podpisał sobie wyrok na przyszły sezon a co do trenera Kowala niech sobie spokojnie zdobędzie Mistrzostwo Rumuni i na razie odpocznie od Resovii.
Mam nadzieję że końcówka sezonu będzie dobrym wyznacznikiem decyzji na przyszły sezon , Ci co nie umieją przyjmować do "szkółki" a do grania Ci co mają chęci i umiejętności.
-
Jaki wstyd przegrana w takim stylu to jest brak honoru zarówno zawodników jak i trenera.
W ubiegłym sezonie toczyliśmy z Olsztynem boje w szóstce i przegraliśmy ale po wielkiej walce i z dużo słabszą drużyną a w tym roku to jakaś masakra.
-
I chyba nie ma już czego odszczekiwać. Szkoda, fajnie było się łudzić, jednak, te cztery wygrane wlały sporo nadziei, że ten sezon nie jest stracony. No nic, pozostaje zagrać kilka fajnych meczów do końca rundy zasadniczej, a potem... szykować się do zakupu karnetu na nowy sezon.
-
Płaczecie jak stare baby: "Po sezonie", "6 nie dla nas" itp. itd. Drużyna przegrała w Olsztynie, gdzie zawsze się ciężko grało. Przed nami jeszcze 4 mecze.
Ta drużyna pod wodzą tego Cretu nie ma jaj. Udało mu się fuksem wygrać z zaksą i na tym koniec.
Ten trener nie nadaje się do naszej drużyny.
A teraz porównajcie sobie Trenera Kowala. tak krytykowanego do tego "świetnego fachowca" Cretu.
Gdzie byłaś przez ostatnie tygodnie jak wygrywali? Odezwiesz się, jak wejdą jednak do 6?
-
@pewniak
Nie wejdą. Nie ma się co łudzić. Ja nie łudzę się od bardzo dawna.
A tak na marginesie: po co temu trollowi odpisujesz?
-
Płaczecie jak stare baby: "Po sezonie", "6 nie dla nas" itp. itd. Drużyna przegrała w Olsztynie, gdzie zawsze się ciężko grało. Przed nami jeszcze 4 mecze.
@pewniak - matematyka. Sad, but true, matematyka nie pomaga w tej sytuacji. Owszem, prawdą jest, że w Olsztynie zawsze ciężko się grało, a mimo to, po jednym, czy po dwóch przegranych setach, Asseco Resovia potrafiła się podnieść. Odnoszę wrażenie, że dzisiaj, kiedy Hadrava miał swoje pięć, no dobra, dziesięć, minut na zagrywce, to było już tylko oczekiwanie do ostatniego gwizdka sędziego :(.
-
@pewniak
Nie wejdą. Nie ma się co łudzić. Ja nie łudzę się od bardzo dawna.
Ja się nie łudzę, ja chłodnio oceniam, że szanse nadal są. Przed tą kolejką twierdziłem że możemy jeden mecz przegrać (właśnie w Olsztynie wydawał mi się najtrudniejszy) i zdania nie zmieniam.
A tak na marginesie: po co temu trollowi odpisujesz?
Słuszna uwaga :)
-
A ja tego sezonu kompletnie nie łapie, co tu się dzieje :/
Na podstawie Resovii w sezonie 18/19 ktoś chyba będzie mógł napisać pracę na tytuł naukowy z psychologii sportu!
Totalny rollercoaster emocji, ocen, oczekiwań!!!
-
Masłowski wypowiadał się o trenerze Cretu, że to wybitny fachowiec, że ma przyjemność z nim pracować, itd , to ja się pytam Maślaka, dlaczego tej wiedzy, którą przekazał mu Cretu nie potrafi wykorzystać na boisku ? Czy ta wiedza jest tak olbrzymia, że naszego libero ona przerasta, czy raczej odwrotnie ? Zmiana Buszka na Mikę utwierdziła mnie w przekonaniu, że Cretu takim geniuszem wcale nie jest. Ale jak już dawno pisałem trenera rozliczę na koniec sezonu i od niego zależy, czy mu pogratuluje, czy ........ a może nie bede się już pastwił, nie będę kopał leżącego. Przyłączę się do Leona i tak jak On czekam już na grę piłkarzy, u nich woli walki na pewno nie zabraknie. Do zobaczenia na zielonym . :)
-
Moment, w którym Rafał został zdjęty, był poprzedzony trzeba lub czterema ustrzeleniami Rafała. Wyglądał jakby go w tamtym momencie nie było na meczu. Tylko ja to widziałem? No i Cretu?
-
Szkoda że trener nie zauważył że Tibo ma z 10 % w ataku .
-
Od początku meczu Nasza drużyna wyglądała inaczej niż w poprzednich meczach... zero agresji, emocji i radości, a zaangażowanie i wolę walki prezentowali nieliczni gracze. Nie wiem czym to jest spowodowane...
Tak z innej beczki był prezes Ignaczak na meczu? A jeśli nie to, czy nie jest to dziwne, że zespół gra bardzo ważny mecz, a prezesa brak?
I to już chyba nie pierwszy taki mecz.
Tak swoją drogą to miała być stabilizacja składu, a plotki są takie, że przed kolejnym sezonem czeka Nas istna rewolucja w składzie.
-
Od początku meczu Nasza drużyna wyglądała inaczej niż w poprzednich meczach... zero agresji, emocji i radości, a zaangażowanie i wolę walki prezentowali nieliczni gracze. Nie wiem czym to jest spowodowane...
Tak z innej beczki był prezes Ignaczak na meczu? A jeśli nie to, czy nie jest to dziwne, że zespół gra bardzo ważny mecz, a prezesa brak?
I to już chyba nie pierwszy taki mecz.
Tak swoją drogą to miała być stabilizacja składu, a plotki są takie, że przed kolejnym sezonem czeka Nas istna rewolucja w składzie.
Tym razem rewolucja może być zbawieniem - na tym etapie nie ma co stabilizować
-
Święta, święta i po świętach.
No cóż, wygrywanie tak nas zmęczyło, że trzeba było od wygrywania odpocząć i wrócić do szeregu. Zapał do wygrania był taki, że uwijaliśmy się jak muchy w mazi, a maź nie chciała się zapalić, czyli przeciwnik nie był uprzejmy sam się załatwić.
Można było dokonać różnych zmian w składzie, ale zdjęcie Buszka z parkietu było zmianą najgłupszą z możliwych.
Znów żałośnie się na nas patrzyło.
Trudno to wytłumaczyć tym, że "w Olsztynie zawsze ciężko nam się grało", bo:
1. nie zawsze,
2. "nam" czyli komu? Shojiemu? Smithowi? Buszkowi? Jaroszowi? Rossardowi? Perryemu? Możdżonkowi? Cretu? a może naszym statystykom?
Przejść Skrę, Zaksę, Gdańsk, a wywrócić się na Olsztynie...
I gdyby to był jakiś "wypadek przy pracy"... W tym sezonie zanotowaliśmy już 12 wypadków przy pracy. Straszni pechowcy jesteśmy z tymi wypadkami. Może jakaś renta się należy?
-
Tylko ja to widziałem? No i Cretu?
Tylko ty, reszta jest zaślepiona niechęcią do trenera... ::)
Poprzednie mecze grali na luziki, bez presji i było fajnie, przyszło troche presji i gra posypała się całkowice
-
Tak z innej beczki był prezes Ignaczak na meczu? A jeśli nie to, czy nie jest to dziwne, że zespół gra bardzo ważny mecz, a prezesa brak?
I to już chyba nie pierwszy taki mecz.
Jak to w ostatnim czasie można było zauważyć w Social Media, prezes Ignaczak przebywa na wakacjach/feriach w cieplejszych zakątkach świata :)
-
Poprzednie mecze grali na luziki, bez presji i było fajnie, przyszło troche presji i gra posypała się całkowice
To jest chyba odpowiedź skąd dzisiejszy wynik. Ta drużyna to psychiczna galareta. Są w stanie grać tylko wtedy, gdy nikt od nich nic nie oczekuje. Pojawi się jakakolwiek presja i dvpa blada.
Masłowski wypowiadał się o trenerze Cretu, że to wybitny fachowiec, że ma przyjemność z nim pracować, itd , to ja się pytam Maślaka, dlaczego tej wiedzy, którą przekazał mu Cretu nie potrafi wykorzystać na boisku ? Czy ta wiedza jest tak olbrzymia, że naszego libero ona przerasta, czy raczej odwrotnie ?
Masłowski nie potrafi wykorzystać wiedzy na boisku, bo jest najsłabszym libero w PLS. Choćby wiedzę przekazywał mu Bernardo Rezende, to by jej nie wykorzystał, bo jest zwyczajnie słaby. I nie są to zaniedbania ostatnich miesięcy czy roku. On ma braki z ostatnich lat i nie widać żadnych, ale to żadnych perspektyw na postęp.
Nie, żebym bronił Cretu, bo uważam, że niestety nie podołał, ale słabej postawy Masłowskiego On jest akurat najmniej winny. Inna sprawa, że mam bardzo poważne wątpliwości czy Gruszka podoła. Chyba, że zmieniamy cele i nie będzie walki o medale. Wtedy może się on uczyć sztuki trenerskiej równie dobrze w Rzeszowie jak w Katowicach.
-
Jaki wstyd przegrana w takim stylu to jest brak honoru zarówno zawodników jak i trenera.
W ubiegłym sezonie toczyliśmy z Olsztynem boje w szóstce i przegraliśmy ale po wielkiej walce i z dużo słabszą drużyną a w tym roku to jakaś masakra.
Wstyd i hańba to była jak był Kowal w Resovii i jego kompromitujący styl... oraz liczne porażki.
Inna sprawa, że mam bardzo poważne wątpliwości czy Gruszka podoła. Chyba, że zmieniamy cele i nie będzie walki o medale. Wtedy może się on uczyć sztuki trenerskiej równie dobrze w Rzeszowie jak w Katowicach.
Lepiej dać szansę perspektywistycznemu trenerowi niż wyciągnąć trenera z kapelusza jak a' la Kowala.
-
no i Mieszko odwalił kawał solidnej roboty !!!!
-
Połudźmy się jeszcze kilka godzin. ;)
Kilka, bo dziś bardzo ważny dla nas mecz Będzin - Radom... jeśli Radom wygra za 3 pkt, to można się już będzie przestać łudzić.
Możemy mieć maksymalnie 38 pkt.
Do braku szans wystarczy, że nas wyprzedzą 3 drużyny, a ponieważ raczej będą miały więcej zwycięstw, wystarczy im osiągnąć 38 pkt.
Czarnym brakuje 3 pkt - 3:0 lub 3:1 z Będzinem załatwia sprawę.
Skrze brakuje 7 pkt - ma 4 mecze do końca i niewykluczone, że przed nią tylko jeden mecz z drużyną, która będzie jeszcze o awans walczyć (GKS u siebie); zdobycie 7 pkt jest (bardzo?) realne.
Zawierciu brakuje 4 pkt i 1 zwycięstwa - ma 4 mecze do końca, przy czym dwa ostatnie to Olsztyn u siebie i Lubin na wyjeździe; 4 punkty spokojnie są do ugrania (nawet, gdy przegrają wszystko po 2:3, to wyprzedzimy ich tylko, gdy do końca rundy nie stracimy seta).
Tako rzecze matematyka. Wyniki pozostałych drużyn nie mają w praktyce znaczenia, jeśli Radom wygra dziś z Będzinem. W sumie wszystko nam jedno, kto oprócz Radomia nas wyprzedzi. :)
To tylko pokazuje, jak bardzo ważny był mecz w Olsztynie i tym bardziej boli styl, w jakim go przegraliśmy. A nawet ugranie punktu wyraźnie poprawiłoby nasze szanse...
-
Lepiej dać szansę perspektywistycznemu trenerowi niż wyciągnąć trenera z kapelusza jak a' la Kowala.
Pewnie nie było Cię w Polsce jak Kowal był drugim trenerem u Jana Sucha, następnie u Travicy i ciągle doskonalił warsztat trenerski, który zauważył również zarząd PZPS, biorąc pod uwagę jego kandydaturę na selekcjonera. Może dla Ciebie to nieznany trener, dlatego piszesz takie brednie " trenera z kapelusza", dla większości kibiców i znawców siatkówki to trener z bardzo dobrym warsztatem. Gruszka na razie nic nie ugrał, ale kibicuję mu, ale czy w Resovii.....?, no nie wiem.
-
Pewnie nie było Cię w Polsce jak Kowal był drugim trenerem u Jana Sucha, następnie u Travicy i ciągle doskonalił warsztat trenerski, który zauważył również zarząd PZPS, biorąc pod uwagę jego kandydaturę na selekcjonera. Może dla Ciebie to nieznany trener, dlatego piszesz takie brednie " trenera z kapelusza", dla większości kibiców i znawców siatkówki to trener z bardzo dobrym warsztatem. Gruszka na razie nic nie ugrał, ale kibicuję mu, ale czy w Resovii.....?, no nie wiem.
Koledzy Majer i Mediolan. Przejdzcie sobie na priv. To jest ostatnie ostrzeżenie. Później będą lecieć bany.
-
Połudźmy się jeszcze kilka godzin. ;)
Kilka, bo dziś bardzo ważny dla nas mecz Będzin - Radom... jeśli Radom wygra za 3 pkt, to......
Była nadzieja hahaha który to już raz....ale tylko po 1 secie Radom inkasuje 3 pkt
Amen. Koniec. Game Over. Wakacje.
-
Co to znaczy zaciąg z Gksu. Dla mnie Gruszka jest o niebo lepszy od tego Cretu /myślałam, że jest więcej wart/. Zobaczcie że nie jest łatwo być trenerem Resovii.
Wydawałoby się, że Sernioti dobry trener, poległ w Rzeszowie. Cretu też wydawał się niezły / zawsze się stawiał Resovii , gdy był trenerem Cuprum/ i co z tego wyszło sami widzicie. Oby to nie był koniec Resovii i wycofanie się głównego sponsora.
-
Wydawałoby się, że Sernioti dobry trener, poległ w Rzeszowie.
Nie przesadzajmy z polegnięciem w Rzeszowie przez trenera Serniottiego, ani nie zaprzepaścił szansy na wejście do PO, nie dostał szansy na poprowadzenie drużyny do końca.
-
Poległ! Przecież niejako zastrzelony. 😉