Gdyby ktoś miał chwilkę wolnego czasu, to zachęcam do przeczytania krótkiego artykułu o Rafale Buszku. Tekst ten jest nieco zaległy, pojawił się w naszej lokalnej gazecie zaraz po finale MŚ. Ukazuje on historię naszego Mistrza Świata, polecam tym bardziej, że Rafał jest przedstawiony z bardziej prywatnej strony, a sporo osób nawet nie wie, że urodził się w Dębicy. Jest nawet mała wzmianka o Resovii