Autor Wątek: Liga włoska. Nieco więcej na temat tej niesamowitej ligi : )  (Przeczytany 165349 razy)

MarianG

  • Senior/-ka
  • ****
  • Wiadomości: 2026
  • A2
Odp: Liga włoska. Nieco więcej na temat tej niesamowitej ligi : )
« Odpowiedź #80 dnia: Grudnia 26, 2012, 18:51:26 pm »
Na Rai Sport 1  leci chyba półfinał Puchar Włoch Casa Modena - Piacenza.
Ale , czy był już czy po tym meczu, drugi półfinał Lube Macerata- Latina?

paula16

  • Senior/-ka
  • ****
  • Wiadomości: 1624
Odp: Liga włoska. Nieco więcej na temat tej niesamowitej ligi : )
« Odpowiedź #81 dnia: Grudnia 26, 2012, 19:23:39 pm »
Na Rai Sport 1  leci chyba półfinał Puchar Włoch Casa Modena - Piacenza.
Ale , czy był już czy po tym meczu, drugi półfinał Lube Macerata- Latina?

Na RaiSport zakończył się właśnie mecz ćwierćfinałowy Pucharu Włoch - półfinały i finały odbędą się w weekend.
Mecz mógł się podobać, bo był naprawdę niezły. Bardzo ciesze się, że Modena mająca swoje nie małe problemy dała radę i wygrała z jakby nie było - faworytem tego spotkania. Modena przegrywała już 2:0 i nic nie zapowiadało na to, że się podniesie, a mimo wszystko sprawili miłą niespodziankę i doprowadzili do tie breaka. W 5 secie dominacja Modeny była znacząca. Michał Baranowicz sypał świetne piłki do swoich kolegów, a co najważniejsze, przy niedokładnym przyjęciu piłki poprawiał wystawą - świetnie. Śmiem wątpić, że w 5 secie Zlatanov i Papi opadli już z sił, bo widoczny był brak zaagnażowania z ich strony, a szkoda, bo Davide Marra uwijał się w przyjęciu i obronie tak, że głowa mała dostarczając pod nos De Cecco piłeczkę, a ten usilnie kierował piłki na lewodkrzydłowych :/ Szkoda tylko, że teraz Modena dostanie "na deser" w półfinale Trento..

Co do meczu Latina - Lube, właśnie trwa, niestety, transmisji nigdzie nie ma :( Lube wygrywa póki co 2:0 (25:18, 25:20, )
Seize the day or die regretting the time you lost.

MarianG

  • Senior/-ka
  • ****
  • Wiadomości: 2026
  • A2
Odp: Liga włoska. Nieco więcej na temat tej niesamowitej ligi : )
« Odpowiedź #82 dnia: Grudnia 26, 2012, 19:40:58 pm »
No to myślę, że w weekend zobaczymy "naszą" Lube w półfinale.
Po meczu pokazywali drabinkę i wynikało z tego, że Lube pokonało Latinę, bo w półfinale była pokazana para Lube ale z Modeną?
Natomiast pozostałe dwie pary ćwierćfinałowe jeszcze nie grały.

paula16

  • Senior/-ka
  • ****
  • Wiadomości: 1624
Odp: Liga włoska. Nieco więcej na temat tej niesamowitej ligi : )
« Odpowiedź #83 dnia: Grudnia 26, 2012, 19:51:29 pm »
No to myślę, że w weekend zobaczymy "naszą" Lube w półfinale.
Po meczu pokazywali drabinkę i wynikało z tego, że Lube pokonało Latinę, bo w półfinale była pokazana para Lube ale z Modeną?
Natomiast pozostałe dwie pary ćwierćfinałowe jeszcze nie grały.

To dziwne. Wcześniej na jednym z włoskich potrali pokazana była drabinka z której wynikało, że zwyciezca pojedynku Piacenza-Modena zagra z Trento bądź Perugią ( Trento prowadzi w tym pojedynku 2:1, może być ciekawie ponieważ zespół z Perugi ostatnimi czasy gra niezłą siatkówkę) . Według tej samej drabinki Macerata powinna zagrać z .. Valentią ponieważ wygrała ona 3:0 (!!!!) z Cuneo :D Dlatego też finał Supercoppa zapowiada się baaaardzo ciekawie.

Odnośnie drabinki - mogę się mylić. Trzeba będzie poczekać do zakończenia ostatniego pojedynku i wtedy postaram się gdzieś wyszperać czy moje info jest już nieaktualne :)

----------


Tak, masz rację - mój błąd, bo całkowicie wyleciało mi z głowy, że.. Cuneo i Valentia jest wyżej w tabeli niż Modena :D Zatem Modena-Lube ii Trento(?!) - Valentia.
« Ostatnia zmiana: Grudnia 26, 2012, 19:56:20 pm wysłana przez paula16 »
Seize the day or die regretting the time you lost.

MarianG

  • Senior/-ka
  • ****
  • Wiadomości: 2026
  • A2
Odp: Liga włoska. Nieco więcej na temat tej niesamowitej ligi : )
« Odpowiedź #84 dnia: Grudnia 30, 2012, 10:49:51 am »
O której godzinie dzisiaj finał Pucharu Włoch Trentino - Lube Banca Macerata?
Zapewne będzie transmisja na Rai Sport 1

Monixx

  • Senior/-ka
  • ****
  • Wiadomości: 2316
Odp: Liga włoska. Nieco więcej na temat tej niesamowitej ligi : )
« Odpowiedź #85 dnia: Grudnia 30, 2012, 11:27:42 am »
Z tego co widzę w programie: 17:00 Pallavolo: Coppa Italia Maschile Finale A1

paula16

  • Senior/-ka
  • ****
  • Wiadomości: 1624
Odp: Liga włoska. Nieco więcej na temat tej niesamowitej ligi : )
« Odpowiedź #86 dnia: Grudnia 30, 2012, 12:36:54 pm »
Po ciężkiej nocy przemyśleń i kilku miłych wiadomościach które otrzymałam od użytkowników tego forum postanowiłam, że będę pisać dalej bo niektórym podoba się to, co mam do przekazania :) Jeżeli jednak ktoś nie interesuje się tym co piszę, lub uważa, że pisze głupoty - cóż, to jest tylko forum, nie ma przymusu czytania, toż to żadna lektura. Osobiste wycieczki w moją stronę będę traktowała na zasadzie - 'mów do reki, bo głowa nie słucha'

Odnośnie finału Coppa Italia - jak podaje oficjalna strona ligi włoskiej (legavolley.it) dzisiejszy mecz ma odbyć się o 17:30. Transmisja rozpocznie się zapewne już o 17, ze względu na studiu przed meczowe.
Wracając do samej gry - bardzo żałuję, że Modenie nie udało się wczoraj wygrać.. :( Była bardzo blisko, a jednak..
Pierwszy set to była świetna wyiana ciosów z jednej i drugiej strony. Dobra gra Zajceva oraz środkowych Maceraty pozwalało utrzymac bezpieczną, aczkolwiek tylko dwupunktową przewagę. W drugiej połowie pierwszego seta do gry włączył się killer Modeny, nie kto inny jak Guandars Celitans. Swoimi mocnymi zagrywkami jak i różnorodnym atakiem doprowadził Modenę do zwycięstwa w tym secie. Wydawałoby się, że Modena będzie w stanie pokonać dziś ekipę Giullianiego, ale niestety... W drugim secie przy próbie obrony piłki wspomniany przeze mnie wcześniej Celitans biegnąc do piłki tak 'rąbnął' kolanem w bandy reklamowe, że po chwili wydawało się, że zaraz mu pęknie - w momencie stawało się coraz większe. Oczywiście, Litwin zaraz po tym incydencie nie opuścił boiska, ale nie był on już tak skuteczny ponieważ kolano odmawiało mu posłuszeństwa gdy ten chciał skakać. Z dobrej strony po raz kolejny pokazał się młodziutki Francuz Quesque. Nie wiem dlaczego Lotenzetti zmienił go na młodszego brata naszego Nikoli - Urosa. Młody nic specjalnego do gry nie wniósł. Jego lewa ręka na nic sie zdała, ponieważ nie mógł sobie poradzić ze szczelnym blokiem swoich kolegów z reprezentacji. Bardzo podobała mi się również gra młodego Sama Deroo - skoczny, dynamiczny, z siłą w łapie - ale co najważniejsze ten chłopak wie co to różnorodny atak. Od kontuzji Celitansa to on ciągnął grę swojego zespołu. Michał Baranowicz od 3 seta całkowicie się zagotował. Przez dwa sety Travica był w jego cieniu, ale później role się odwróciły.. Młody zaczął wrzucać w siatkę swoich kolegów, a czasami wystawiał piłki z których nie zaatakowałby nawet Dżordż. W 4 secie permanentnie grał środkiem, ale ani Sala, ani Piscopo przez szczelny blok Serbów nie mogli się przebić. Zbierali czapy pod nogi aż miło.. Szkoda, bo napewno była okazja by pokusić się o zwycięstwo. Po meczu ćwierćfinałowym z Piacenzą byłam pewna, że postawią się Maceracie. Było dobrze, do czasu gdy Celitans nie doznał urazu. Swoją drogą Starović też 'narzekał' na swój bark, ale nie sądze by to było coś poważnego, przynajmniej jego uśmiech od ucha do ucha i fizjoterapeuty na to nie wskazywał :)

Modena przegrała minimalnie tylko dlatego, że miała doskonale ułożoną linię obrony. To co zawodnicy nie zablokowali inni wybronili, ale niestety - nie było komu kończyć piłek sytuacyjnych. Świetnie na 10 metrze ustawiał się Deroo dzięki czemu mógł wyciągać piłki zagrane przez Zajceva który 3/4 swoich ataków wybijał po bloku daleko za linię 9 metra.

Jeżeli my w LM chcemy nawiązać równorzędną walkę musimi bronić. Musimy bronić zarówno zagrywki Włochów jak i ich ataki. Będzie cięzko, bo Travica, Podrascanin, Stankowic, Zajcev, Parodi, Starović - wszyscy zagrywają z wyskoku, mocną i regularną zagrywkę. Oczywiście, zagrywka Starovića nijak ma się do zagrywki Zajceva jeżeli chodzi o siłę, ale z precyzją zbyt wiele od Włocha nie odstaje. Jeżeli do tego czasu nie poprawimy swojego przyjęcia to będzie istna strzelnica. Nie mówię już o tym, że kończenie ataków w pierwszej akcji to nasz obowiązek by myśleć o walce w tym spotkaniu, a ostatnio mieliśmy w tym elemencie nie małe problemy. Mam nadzieję, że Andrzej ustawi Ignaczaka do pionu i ten będzie szorował boisko aż miło. Jest w stanie to zrobić bo nie takie ataki wyciągał, a wiadome im więcej obronisz tym przeciwnik ma mniej sił, a irytacja kolejną nieskończoną akcją będzie narastać co z pewnością nie będzie przekładało się na dobrą grę Maceraty. Liczę też, że wieczny statysta Grzegorz rozpocznie mecz w kwadracie dla rezerwowych bo rywalizacja z Stankovićem bądź Podrascaninem będzie dla niego totalną kompromitacją. Mi nie pozostaje nic innego jak wierzyć, że w końcu forma wystrzeli. 2 lata temu w obliczu kaszany jaką graliśmy w lidze potrafiliśmy wzbić się na wyżyny i walczyć z Sisleyem jak równy z równym. Przegraliśmy, bo frajerskie porażki to była nasza domena. Liczę na to, że finał ubiegłego sezonu nas czegoś nauczył i że nie tylko w nogach i rękach, ale także w głowie będziemy mocni.

Polecam zatem dziś o 17:30 zasiąść przed telewizory i oglądać mam nadzieję dobre spotkanie. Ja mocno trzymam kciuki za ekipe Stojczewa która może miała i łatwiejszą drogę w tym finale, no ale nie bez powodu, sama ciężko sobie na to zapracowała. Do boju Osma!
Seize the day or die regretting the time you lost.

Łoszek

  • Kadet/-ka
  • **
  • Wiadomości: 109
Odp: Liga włoska. Nieco więcej na temat tej niesamowitej ligi : )
« Odpowiedź #87 dnia: Grudnia 30, 2012, 17:15:14 pm »
Mnie wogóle nie zachwyciła Macerata wczoraj. Modena mogła spokojnie wygrać ten mecz, ale za każdym razem dochodząc przeciwników podcinała sobie skrzydła: popełniała serię błędów, nie kończyła ataków... Zaytsev wg mnie może mieć problemy, jak będzie atakować tak, jak wczoraj. Cały czas nad blokiem nie będzie przechodził, szczególnie, gdy na siatce będzie Piotrek. Z naszym przyjęciem rzeczywiście może być źle, ale z drugiej strony to my też mamy swój cel na zagrywce. Myślę, że jeśli Ivan będzie ostrzeliwany cały mecz to nie wytrzyma. Paula straszyła środkiem Maceraty, zresztą słusznie, ale Travica rzadko ich wykorzystuje.
Co do wczorajszego meczu, to warty podkreślenia jest fakt, że używany był system wideoweryfikacji. Włoska telewizja ma podgląd obrazu z challenga i były małe kontrowersje. Jeśli ktoś pamięta atak Antigi, kiedy piłka najpierw była w boisku, ale w momencie największego wgniecenia piłki była ona całym obwodem za boiskiem, to to była taka sama sytuacja. Sędzia włoski podjął taką samą decyzję, jak polski, czyli aut.

repres1

  • Moderator
  • Trener/-ka
  • *
  • Wiadomości: 6918
Odp: Liga włoska. Nieco więcej na temat tej niesamowitej ligi : )
« Odpowiedź #88 dnia: Grudnia 30, 2012, 17:43:38 pm »
Ciekawy obrazek obyczajowy: podczas odgrywania włoskiego hymnu włoska publiczność klaskała do taktu.
Przetoczyła się u nas dyskusja na temat oklasków jakimi polska publiczność witała hymn zagranicznego przeciwnika. Mi bardzo się taki gest podobał. Niektórzy byli oburzeni, uważali to za wiochę, bo podczas hymnu należy zachować nadętość kaprala.
Jak widać, są nacje (nie tylko Włosi), które mają do swojego hymnu raczej radosne niż nadęte podejście. I dobrze.
Wenn es dem Esel zu wohl ist, geht er aufs Eis tanzen.

Kasia93

  • Gość
Odp: Liga włoska. Nieco więcej na temat tej niesamowitej ligi : )
« Odpowiedź #89 dnia: Grudnia 30, 2012, 20:16:34 pm »
no i Trentino ;)

Co do naszego meczu z Maceratą, , mam taki scenariusz :
1. "Siedzi" nam zagrywka
2. Maceracie nie "siedzi" zagrywka :D
3. Serwujemy w Zayceva
4. Tichacek gra środkiem
aaa i dodam, że Igła przyjmuje na przyzwoitym poziomie
Może prosta "taktyka" ale jeśli zrealizujemy to co należy do nas (czyli oprócz 2 punktu) to mamy duże szanse ...