Autor Wątek: SSPS w obliczu rasizmu  (Przeczytany 23811 razy)

pedzelito

  • SSPS Resovia
  • Senior/-ka
  • *
  • Wiadomości: 2104
SSPS w obliczu rasizmu
« dnia: Marca 20, 2008, 10:56:12 am »
Oświadczenie Stowarzyszenia Sympatyków Piłki Siatkowej "Resovia"

      W imieniu zarządu Stowarzyszenia Sympatyków Piłki Siatkowej pragniemy wyrazić swoje ubolewanie w związku z formą zajścia jakie miało miejsce przed meczem Asseco Resovia Rzeszów - Mlekpol AZS Olsztyn.
Przeprosiny złożyliśmy przede wszystkim Państwu Onyeandu. Przepraszamy również kibiców którzy poczuli się urażeni zaistniałą sytuacją.
      Jednocześnie informujemy że działania podjęte były w oparciu o regulamin SSPSu i bez względu na to jakiej narodowości lub z jakiego miasta byłby to kibic byłby poproszony o opuszczenia sektora przeznaczonego dla członków SSPSu.
Przykro nam, że forma w jakiej wyegzekwowano zapis regulaminu była nieodpowiednia. Podjęliśmy kroki aby zadośćuczynić wyrządzoną krzywdę zainteresowanym.
     Aby na przyszłość nie dopuścić do powstania podobnych problemów podjęliśmy kroki mające na celu przedstawienie członkom SSPSu propozycji zmiany regulaminu.
 
Z poważaniem,
Marcin Pęckowski
Prezes SSPS Resovia



"Rasizm, czyli pogląd, który głosi biologicznie dziedziczoną nierówność ras, zakładający, że rasy ludzkie można hierarchizować."

W ślad za dzisiejszym artykułem w GC Nowiny: http://www.nowiny24.pl/apps/pbcs.dll/article?AID=/20080320/RZESZOW/313722041
Osobiście nie mogę pozostać obojętny na treści w nim zawarte.
Otóż stanowisko Zarządu Stowarzyszenia jest takie, iż osoby nie będące członkami SSPSu nie mogą znajdować się w pierwszych rzędach naszego sektora. Rzędy te są zarezerwowane tylko i wyłącznie dla członków SSPSu. Nie będzie najmniejszego problemu aby Kingsley (bohater artykułu) stał w tych rzędach ale musi zostać członkiem SSPSu. W innym wypadku Stowarzyszenie może z dobrej woli zaproponować rzędy "wyższe". I nie jest ważne jakiego koloru skóry jest zainteresowany, zasada jest jedna - jesteś członkiem SSPSu możesz stać w swoim sektorze gdzie tylko masz ochotę a jeśli nim nie jesteś stoisz tam gdzie władze SSPSu Ci wskażą, tylko i wyłącznie z powodów porządkowych.
Ubolewam nad formą w jakiej została przekazana ta informacja zainteresowanym ale dopóki ja będę Prezesem Stowarzyszenia nie pozwolę aby jakiekolwiek przejawy rasizmu w SSPSie miały miejsce!!! My szanujemy każdą rasę i każdą religię.
A czy to, że Kingsley był z nami na wyjeździe w Jastrzębiu i uczestniczył we wszystkim co się z wyjazdem wiąże (wspólne podróżowanie, obiad, pomeczowa impreza) to też jest przejaw rasizmu???
« Ostatnia zmiana: Marca 20, 2008, 12:58:42 pm wysłana przez pedzelito »

Fajnam

  • Kadet/-ka
  • **
  • Wiadomości: 111
Odp: SSPS w obliczu rasizmu
« Odpowiedź #1 dnia: Marca 20, 2008, 11:35:25 am »
trza bylo na meczu takie szopki odstawiac? no to wybuchl niepotrzebny 'skandal'  :-\
nie znam was osobiscie ale skoro Madziara od paru ladnych lat wali w beben, siedzi w sektorze dla kk to czemu jej maz nie moze? dlatego ze nie zaplacil na skladke?

Maciejos

  • SSPS Resovia
  • Kadet/-ka
  • *
  • Wiadomości: 155
Odp: SSPS w obliczu rasizmu
« Odpowiedź #2 dnia: Marca 20, 2008, 11:37:23 am »
Bo co się orientuje to tak jak mówi pierwsze rzędy są "zarezerwowane" dla członków Klubu Kibica. Wszyscy inni chętni tak jak np. ja siadają w górnej częsci.

Piotras

  • Senior/-ka
  • ****
  • Wiadomości: 1942
Odp: SSPS w obliczu rasizmu
« Odpowiedź #3 dnia: Marca 20, 2008, 11:41:46 am »
trza bylo na meczu takie szopki odstawiac? no to wybuchl niepotrzebny 'skandal'  :-\
nie znam was osobiscie ale skoro Madziara od paru ladnych lat wali w beben, siedzi w sektorze dla kk to czemu jej maz nie moze? dlatego ze nie zaplacil na skladke?
Skandal jest tylko i wyłącznie za sprawą dziennikarzy z Nowiny który nawet nie zagłębił się w temat, ale poszedł po najniższej linii oporu. Wiadomo że skandale przynoszą większy zysk dla gazety to po co robić coś obiektywnie ?
Na pewno dało się to załatwić inaczej i na spokojnie, teraz pytanie kto zawalił ???

ps.
Nie słyszałem tej rozmowy, a tekst Pestki w gazecie woła o pomstę do nieba  :-\
« Ostatnia zmiana: Marca 20, 2008, 12:46:35 pm wysłana przez Piotras »

ja1710

  • Kadet/-ka
  • **
  • Wiadomości: 380
Odp: SSPS w obliczu rasizmu
« Odpowiedź #4 dnia: Marca 20, 2008, 12:25:56 pm »
nie jestem członkiem KK ani SSPS ( symaptykiem jak najbardziej) i uważam że przesadziły nowiny z tym artykułem, myślę że osoba zainteresowana czyli "NASZA BĘBNIARKA"( z całym szacunkiem dla Niej) powinna się wypowiedzieć stanowczo jak jest naprawde, chodząc na mecze widziałem pare razy wśród KK obcokrajowców ubranych w nasze barwy (ale nie w pierwszym rzędzie)i według mnie bardzo fajnie to wyglądało,że na siatkówkę przychodzą wszyscy nie zależnie od koloru skóry,oby tylko atmosfera meczów piłkarskich nie przeniosła się na hale bo to zniszczy polską siatkówkę, fajnie jest oglądać małe dzieci na trybunach i w przerwie biegające za piłką , czego nie ma na stadionach piłki nożnej, zła reklama zrobiona dla Resovii przed FF

Aga;)

  • Kadet/-ka
  • **
  • Wiadomości: 57
Odp: SSPS w obliczu rasizmu
« Odpowiedź #5 dnia: Marca 20, 2008, 12:27:54 pm »
Cytuj
W ostatnią sobotę Magda razem z mężem stała na trybunie i kibicowała Resovii. - Podszedł do mnie wiceprezes Mirek Olszowy i mówi: - Madziara, "Leśni? (szalikowcy Resovii, kibole piłki nożnej) dzwonią, weź go stąd! Mówię do niego, że gadałam z nimi i oni nie mają nic do mojego męża. Mirek na to, że kazali mu przekazać to przekazuje.

- Nic podobnego się nie wydarzyło - oburzył się Mirosław Olszowy, wiceprezes stowarzyszenia, gdy pytamy go o rozmowę z Magdą.

- To, dlaczego po waszej rozmowie Magda z mężem wyszli nagle z sektora dla kibiców. - Może mieli niewygodne krzesła - rzuca wiceprezes.

Czyli Madziara kłamie, tak?

Ja osobiście mam gdzieś, kto dzwoni do Pestki i czy mu się podoba kto siedzi w sektorze czy nie, bo tak na marginesie w jednym z pierwszych rzędów siedziała inna osoba, która nie jest w SSPS i nikt jej o opuszczenie sektora nie poprosił.
Nie było mnie przy tej rozmowie, wiec nie wiem co powiedział Pestka Madziarze, ale sposób w jaki ta sprawa została załatwiona jest godny pożałowania, podobnie jak tekst "Może mieli niewygodne krzesła".

Krzych

  • Junior/-ka
  • ***
  • Wiadomości: 610
Odp: SSPS w obliczu rasizmu
« Odpowiedź #6 dnia: Marca 20, 2008, 14:21:35 pm »
Wydaje mi się że oświadczenie podpisane przez Prezesa Stowarzyszenia ostatecznie wyjaśnia sprawę. Inna rzecz że dziennikarze szukają sensacji (czasem na siłę), ale po co dawać im pretekst - można było to załatwić problem w własnym gronie. I jeszcze jedno wiedziałem że kibicuje się drużynie, niezależnie gdzie się siedzi i czy podobają mi się inni kibice...

mrówka

  • Młodzik/-czka
  • *
  • Wiadomości: 9
Odp: SSPS w obliczu rasizmu
« Odpowiedź #7 dnia: Marca 20, 2008, 14:23:57 pm »
Podobno jesteśmy "najlepszą" publicznością w Polsce???
Po sobotnim zajściu mam co do tego wątpliwości!
Nie chcę aby pozostali członkowie Klubu Kibica byli postrzegani przez pryzmat tego co zrobił Pestka.

Olala

  • Młodzik/-czka
  • *
  • Wiadomości: 31
Odp: SSPS w obliczu rasizmu
« Odpowiedź #8 dnia: Marca 20, 2008, 14:40:11 pm »
Nie było mnie przy tej rozmowie, wiec nie wiem co powiedział Pestka Madziarze, ale sposób w jaki ta sprawa została załatwiona jest godny pożałowania, podobnie jak tekst "Może mieli niewygodne krzesła".

Przytoczony w tym artykule tekst Pestki - ŻAŁOSNY :/
Nie wiem jak wyglądała cała ta sytuacja, bo chociaż byłam na meczu, to nie widziałam całego zajścia, dopiero pod koniec meczu zwróciłam uwagę, że Madziara siedzi z mężem w bocznym sektorze, a o wszystkim dowiaduję się z gazety - milutko... Dlatego, tak jak wszyscy nie zamieszani w sprawę, mogę się odnieść tylko do tego, co przeczytałam i zastanawia mnie np. to, że skoro mąż Madziary został wyproszony z sektora tylko dlatego, że nie należy do SSPSu, to co w nim robili inni kibice, którzy do niego nie należą?  ??? Teraz czytam, że pierwsze rzędy są "zarezerwowane" dla członków SSPSu, więc nie wystarczyło go poprosić, aby przesiadł się na górę? Zależy to od "dobrej woli" Stowarzyszenia (jak napisał Pędzel), ale nie pamiętam, żeby ktokolwiek kogokolwiek wypraszał z sektora (brak barw to inna sprawa).
Sytuacja jest wogóle dla mnie jakaś chora i jej nie mogę pojąć :-\ Przecież to nie pierwszy raz, kiedy Kingsley siedział w naszym sektorze, a teraz komuś (Pestce?) zaczęło to przeszkadzać? Wstyd mi, że taka sytuacja miała miejsce, bo rzutuje to na obraz całego SSPSu.

Aha, wiadomo, jak Nowiny lubią komentować wszystkie sprawy dot. Resovii, ale ta sytuacja się z kosmosu nie wzięła...
« Ostatnia zmiana: Marca 20, 2008, 14:42:18 pm wysłana przez Olala »

Aga;)

  • Kadet/-ka
  • **
  • Wiadomości: 57
Odp: SSPS w obliczu rasizmu
« Odpowiedź #9 dnia: Marca 20, 2008, 14:54:30 pm »
Nie chcę aby pozostali członkowie Klubu Kibica byli postrzegani przez pryzmat tego co zrobił Pestka.

Zgadzam się z tym w 100%. Całe Stowarzyszenie nie powinno ponosić odpowiedzialności za tą chorą sytuację, a jak ktoś ma wątpliwości, że jesteśmy "wytykani palcami", to polecam komentarze do artykułu.

Jako członek SSPSu liczę na jakiś gest - tudzież przeprosiny dla męża Magdy - ze strony Pestki, bo nie wydaje mi się, żeby było stosowne to, że to Pędzel przeprasza i świeci za niego oczami, bo Pędzla wtedy nie było na hali.