ciągle nie mogę ochłonąć po wczorajszym dniu - najpierw mecz z wszystkim starymi demonami na boisku... i później ta wiadomość
ja nie mam żalu o samą informację, myślę, że Georg chciał o tym powiedzieć przed ostatnim meczem na Podpromiu, aby mógł się pożegnać z nami wszyskimi, może nawet chciał tym wyrazić swój szacunek dla nas i ok.
ale litości Georg nie w ten sposób, nie przez jakiegoś dziennikarza niewiadomo skąd....
Mogłeś napisać do nas list z tą informacją, podziękowaniem i pożegnaniem i poprosić o umieszczenie go na stonie Klubu...
Co do zawodników - naprawdę sądzicie, że oni też się dowiedzieli wczoraj wieczorem? Albo, że takie informacje mają wpływ na ich grę?
Szkoda mi tylko Andrzeja, bo facet wykonał kawał świetnej roboty - a we wrześniu będzie musiał zaczynać praktycznie od początku...
To dzisiaj nadeszły już te czasy.....