Autor Wątek: W Centrum Sportu - audycja Radia Centrum  (Przeczytany 689570 razy)

leon

  • Senior/-ka
  • ****
  • Wiadomości: 2251
  • Czas wracać na Wyspiańskiego 22
Odp: W Centrum Sportu - audycja Radia Centrum
« Odpowiedź #1480 dnia: Października 12, 2017, 20:37:21 pm »
Jaki to problem, żeby informacje o treningach pojawiały się na TT, FB i stronie internetowej jednocześnie? Przecież im większy zasięg, tym lepszy efekt. Swoją drogą...jakichś tłumów na treningach nie ma się co spodziewać, ale takie...koło dyskusyjne może miałoby szansę powstać?
Odnoszę wrażenie, że już od długiego czasu trwa taki proces, który zmienia nam Podpromie. Nie potrafię ocenić, czy jest to naturalna kolej rzeczy, czy też sztucznie kreowany trend. Najmłodszy już nie jestem, więc pewne zachowania, chęć przeżywania emocji, czy formę kibicowania mam zakodowane...staroświeckie... 
Nie sądzę, żeby problemem był brak ekspresyjnej reakcji zawodników w kierunku kibiców. Był taki moment w meczu z Zaksą, kiedy w IV secie Olek Śliwka chyba przy stanie 23:24 skutecznie zablokował na pojedynczym bloku i długo, i...wymownie zwrócił się w kierunku mojego sektora. Wstało może z 5 osób. Reszta siedziała trochę, jak na...akademii szkolnej. I nie zauważyłem, żeby nastąpiły w tym sektorze jakieś kolosalne zmiany personalne.
Jedyne, co mi przychodzi do głowy to to, że...przyzwyczailiśmy się do drużyny z wielkimi nazwiskami, a teraz, jak dostaliśmy zespół...tylko walczaków to z założenia skreśliliśmy tych chłopaków z walki o najwyższe miejsca. My po prostu podświadomie nie wierzymy w to, że możemy dużo ugrać, że możemy wygrać z Zaksą, Skrą, Jastrzębiem. Jak tylko parę akcji nam nie wyjdzie to ta podświadomość nas...przykleja do krzesełka i zobojętnia.
« Ostatnia zmiana: Października 12, 2017, 20:38:58 pm wysłana przez leon »

repres1

  • Moderator
  • Trener/-ka
  • *
  • Wiadomości: 6918
Odp: W Centrum Sportu - audycja Radia Centrum
« Odpowiedź #1481 dnia: Października 12, 2017, 23:53:28 pm »
Panowie wzięliście się za dyskutowanie ale szkoda że nie nad rozwiązaniem problemu Repres Twoje wpisy nic nie wnoszą . Czepiłeś sie przytoczonej przeze mnie opinii Igły i wałkujesz . To nie ma już znaczenia .
Czepiłem się, Bogusiu, bo to ma znaczenie. Przeogromne znaczenie.
Ktoś coś zepsuł.
Kibic nie jest petentem. To nie jest tak, że jak kogoś wyprosisz, a za chwilę go zaprosisz, to on w te pędy goni na twoje zaproszenie.
Teraz już wiesz, jakie to ma znaczenie?
Jeśli przez 2 lata z wszelkich przekaziorów płynie tylko smród na temat Resovii i nawet zwycięstwo nad Zaksą jest "okraszane" bajdurzeniem o "ciężkim treningu siłowym", to czego się spodziewasz? Że to nie pozostawi śladu? Że po dwóch latach obrzucania guanem, ktoś się otrzepie i będzie czyściutki?
Przecież przez ostatnie 2 lata kibicom "nie chciało się na mecze przychodzić". Tak mówili i pisali kibice
Dziś podobno chce im się przychodzić, więc w czym jest problem? Jest walka, jest zaangażowanie, czyli zjawiska od 2 lat nie widziane, więc i doping będzie niebotyczny i nie ma co się niepokoić.
"Liga będzie ciekawa, bo wyrównana". A  że wyrównana w dół...
Jeśli coś przez 2 lata było psute, to nie da się tego naprawić jedną uchwałą. Trzeba to naprawiać bardzo mozolnie: krok po kroku, mecz po meczu.
Wątpię, czy ekstazę kibiców wywoła nasze zwycięstwo nad Warszawą. Zwycięstwo nad Zaksą pewnie też nie wywołałoby ekstazy, bo zawsze jest niebezpieczeństwo, że "Zaksa była w ciężkim treningu siłowym" i takie zwycięstwo jest nic nie warte.
Mam zauważyć, że Magiera z Kułagą potrzebowali 10 minut, żeby w Krakowie dostosować się do Klubu Kibica, a nasz koferansjer nie potrafi tego zrobić od roku? To znów jakiś geniusz wyskoczy z pretensją, że próbuję odwrócić uwagę od nieudacznika-trenera.
"Co robić?" - jak pytał towarzysz Lenin. Recepta w naszym mądrym kraju (jak w kraju Lenina) jest jedna: "O wszystkim decydują kadry". Zamienić złych kibiców na dobrych kibiców i wszystko będzie fajnie funkcjonować.
Najpierw z klubu, który grał w finale LM robimy przedszkole dla reprezentacji, a później się dziwimy, że kibic nie ma zaufania do przedszkolaków i patrzy na nich z dystansem?
Co robić?
Przychodzić na mecz z nadzieją na zwycięstwo, a nie z obawą przed porażką. Schować do kieszeni pychę, wrócić do nadziei z sezonu 07/08. Uświadomić sobie, że znów możemy być tylko sensacyjnym zwycięzcą w meczach z Zaksą, Skrą i Jastrzębiem i cieszyć się ze zwycięstwa nad Olsztynem. Pogodzić się z tym, że awans do czwórki będzie sukcesem, a medal - przejawem geniuszu trenera Serniottiego i atakującego Jarosza. Tak, jak złoto z sezonu 11/12 było przejawem geniuszu Kowala i Grozera. Trzeba będzie przełknąć ponownie Żłobin? To przełkniemy. Może za rok będzie lepiej...
Z całym szacunkiem dla innych kibiców, ale to Klub Kibica zbudował atmosferę Podpromia (stało się to bez mojego udziału, więc nie mam osobistego interesu, żeby tak twierdzić), więc Klub Kibica ma szansę ją odbudować. Mozolnie. Krok po kroku. Mecz po meczu.
Jeśli uda się odbudować, to nie spartolmy tego ponownie.
Wenn es dem Esel zu wohl ist, geht er aufs Eis tanzen.

bogdans

  • Junior/-ka
  • ***
  • Wiadomości: 597
Odp: W Centrum Sportu - audycja Radia Centrum
« Odpowiedź #1482 dnia: Października 13, 2017, 07:43:25 am »
Dokładnie mi o to samo chodzi ,Odbudujmy Ale nie wracajmy cały czas do tego co było błędne nie wyciagajmy trupów z szafy . My Kibice'' RÓBMY SWOJE '' I jak sobie nie będziemy mieli nic do zarzucenia czepiajmy sie działań Klubu ( też nie rozumie jak Sponsor najwieksza polska firma informatyczna pozwala na to jak funkcjonuje albo nie funkcjonuje strona klubowa) Sprawę Adriana też nie załatwimy na forum .Zaproszę Go na spotkanie z Kibicami . Konkret . Żeby tylko miał kto dyskutowć

repres1

  • Moderator
  • Trener/-ka
  • *
  • Wiadomości: 6918
Odp: W Centrum Sportu - audycja Radia Centrum
« Odpowiedź #1483 dnia: Października 13, 2017, 08:34:32 am »
Trzeba wracać do popełnionych błędów choćby po to, żeby ich nie powtarzać.
Raz na jakiś czas "wracam" do incydentu z haniebnym wygwizdywaniem Wlazłego tylko po to, żeby taki incydent się nie powtórzył.
Wenn es dem Esel zu wohl ist, geht er aufs Eis tanzen.

Dude

  • Senior/-ka
  • ****
  • Wiadomości: 1399
Odp: W Centrum Sportu - audycja Radia Centrum
« Odpowiedź #1484 dnia: Października 13, 2017, 09:48:51 am »

Jedyne, co mi przychodzi do głowy to to, że...przyzwyczailiśmy się do drużyny z wielkimi nazwiskami, a teraz, jak dostaliśmy zespół...tylko walczaków to z założenia skreśliliśmy tych chłopaków z walki o najwyższe miejsca. My po prostu podświadomie nie wierzymy w to, że możemy dużo ugrać, że możemy wygrać z Zaksą, Skrą, Jastrzębiem. Jak tylko parę akcji nam nie wyjdzie to ta podświadomość nas...przykleja do krzesełka i zobojętnia.

W punkt, bardzo celna wypowiedz (pisze to z perspektywy osoby, ktora skreslila te ekipe z walki o "4"). Inna sprawa jest, ze sama walecznosc to nie wszystko, potrzebna jest tez jakosc i taki, jakby to ujac, "blysk", ktory poderwie ludzie z zajmowanych krzeselek.
Nie chcialbym wyciagac zbyt pochopnych wnioskow, ale wydaje mi sie, ze to jest bodaj trzeci sezon z rzedu, gdzie nie mamy lidera na parkiecie.

 
I'm the one who gripped you tight and raised you from perdition.

100% piknik!

dzidek

  • Junior/-ka
  • ***
  • Wiadomości: 816
  • Im mniej ludzie myślą, tym więcej mówią!
Odp: W Centrum Sportu - audycja Radia Centrum
« Odpowiedź #1485 dnia: Października 13, 2017, 10:41:47 am »
[...]
ale to Klub Kibica zbudował atmosferę Podpromia (stało się to bez mojego udziału, więc nie mam osobistego interesu, żeby tak twierdzić), więc Klub Kibica ma szansę ją odbudować. [...]
Sugestia ode mnie klaskacza i piknika, dość regularnego ale jednak piknika.
Z racji tego, że na mecze często chodzę z dziećmi albo zapraszam znajomych na mecze, to zdarza mi się siedzieć w różnych miejscach na hali. Kilka razy stałem też z Wami w B i wiem jedno... odbiór kibicowania i Waszego dopingu z różnych miejsc na hali jest totalnie inny.
Wyślijcie proszę Waszych przedstawicieli na 2-3 mecze w inne miejsce w hali niż B, i niech opowiedzą jak słychać przyśpiewki lub doping.
Bardzo często jest tak, że kompletnie nie wiadomo co robicie, co śpiewacie i jak można się w to włączyć. Z perspektywy B, wszystko ładnie słychać i każdy wie co robić, ale często nawet w przeciwległym C czort wie co Wy tam do siebie "gadacie", szczególnie jak KK gości ma ambitnego bębniarza (Zaksa ostatnio to szalała w tej kwestii).
Jest jeden, największy grzech (w opinii i mojej i kilku innych pikników) w prowadzeniu dopingu, tj. kiedy idą proste przyśpiewki, klaskanie, kiedy publika jest rozgrzana i rozentuzjazmowana i drze się na max, to nagle KK zaczyna jakąś bardziej ambitną i skomplikowaną treść - wtedy w tumulcie, hala nic nie slyszy i nie wie o co chodzi, i cały entuzjazm szlag trafia.

Żeby było jasne - to co robicie jest świetne, ale dzięki temu, że zrozumiecie jak Wasz doping, przyśpiewki itd odbiera reszta hali, można jeszcze wznieść się poziom wyżej  ;)

repres1

  • Moderator
  • Trener/-ka
  • *
  • Wiadomości: 6918
Odp: W Centrum Sportu - audycja Radia Centrum
« Odpowiedź #1486 dnia: Października 13, 2017, 13:10:45 pm »
Jest jeden, największy grzech (w opinii i mojej i kilku innych pikników) w prowadzeniu dopingu, tj. kiedy idą proste przyśpiewki, klaskanie, kiedy publika jest rozgrzana i rozentuzjazmowana i drze się na max, to nagle KK zaczyna jakąś bardziej ambitną i skomplikowaną treść - wtedy w tumulcie, hala nic nie slyszy i nie wie o co chodzi, i cały entuzjazm szlag trafia.
Mam podobne spostrzeżenia.
Popracujemy nad tym.
Wenn es dem Esel zu wohl ist, geht er aufs Eis tanzen.

bogdans

  • Junior/-ka
  • ***
  • Wiadomości: 597
Odp: W Centrum Sportu - audycja Radia Centrum
« Odpowiedź #1487 dnia: Października 16, 2017, 08:17:24 am »
W ten wtorek porozmawiamy miedzy sobą . Zapraszam na program z Kibicami . Repres- Leon- Slawko

FLPman

  • Senior/-ka
  • ****
  • Wiadomości: 1354
  • C4:R9:M3
Odp: W Centrum Sportu - audycja Radia Centrum
« Odpowiedź #1488 dnia: Października 17, 2017, 16:53:19 pm »
Nagranie dzisiejszej audycji:

https://youtu.be/5XNUPs4uQMY

Slawko

  • Senior/-ka
  • ****
  • Wiadomości: 2217
Odp: W Centrum Sportu - audycja Radia Centrum
« Odpowiedź #1489 dnia: Października 17, 2017, 19:25:40 pm »
Po zakończeniu audycji, w której brałem udział,  naszło mnie pytanie; ile w nas kibicach Asseco Resovii jest Resovii, tej prawdziwej Resovii. Skąd u mnie takie pytane, taka wątpliwość?
Otóż, w poprzednich latach , gdy były organizowane wyjazdy na mecze z czołówką tabeli nie było problemu z zapełnieniem, busa czy nawet autokaru.Ba, brakowało miejsc po godzinie od ogłoszenia o wyjeździe .  Można powiedzieć, że wtedy były gwiazdy: Marko Ivovic, Gavin Schmitt, Piotr Nowakowski, Fabian Drzyzga. Była inna gra, inne cele.
Ile wtedy było w nas Resovii?  Prawdziwe resoviactwo wychodzi z nas teraz, kiedy ta, teraźniejsza, nasza drużyna potrzebuje kibiców. Mówił o tym Maślak, tydzień temu w audycji RC . My kibice jesteśmy naszym chłopakom potrzebni. Tylko czy, my kibice jesteśmy na dobre i na złe?. Przyszły dwie porażki, to już ciężko zebrać 22-u osobowy bus na wyjazd do Jastrzębia. No tak, po co się "wstydzić" za ewentualny łomot.
A może pomimo, tego że nasza drużyna w tym meczu faworytem nie jest, powinniśmy tam w Jastrzębiu być. Proszę  pokażmy chłopakom, że pomimo (chwilowych mam nadzieję) niepowodzeń Oni na nas mogą liczyć. To jest nasz obowiązek, jeżeli chcemy stanąć przed lustrem i powiedzieć JESTEM RESOVIAKIEM  .
Dlatego nie usprawiedliwiajmy się plasikami, balonikami, niedokładnościami, tylko wesprzyjmy naszych swoją obecnością na wyjeździe w Jastrzębiu. Jest jeszcze kilka miejsc w busie. Zapisy u Pawła. Proszę pokażmy , że WSZYSCY JESTEŚMY RESOVIĄ.

PS. Oczywiście zdaję sobie sprawę, że nie wszyscy mogą jechać z różnych powodów. Ale Ci co mogą, a nie mieli do tej pory ochoty jechać proszę, aby jeszcze raz taką ewentualność rozważyli.
PozdRRawiam i do zobaczenia w sobotę na szlaku do Jastrzębia :)