Owszem, oficjalna nazwa to "Igrzyska Olimpijskie". Oficjalną nazwą jest również "piłka siatkowa". Nie przeszkadza to jednak nam nazywanie tej gry "siatkówką". Trudno zarzucać brak fachowości komuś, kto używa słowa "siatkówka".
Fakt, że pewne słowa tracą swoje poerwotne znaczenia i nabierają nowego znaczenia jest faktem dość częstym. Samo słowi "igrzyska" ma dość ciekawe pochodzenie i mocno zmienia swoje pierwotne znaczenie.
A tłumaczenie z języka obcego to zupełnie inna sprawa. Dosłowne tłumaczenie było nie raz tematem kabaretowych skeczów.
Znam sytuację, w której pewien student przetłumaczył na niemiecki słowo "nieborak" jako "himmelkrebs" (himmel-niebo, krebs-rak).
-------------------------------------------
Wysłuchałem audycji.
Kolejny siatkarz, który coś powiedział. Fajne pytania i ciekawe odpowiedzi. Nie nudziłem się ani chwilkę.
-------------------------------------------
Boguś, daruj sobie złośliwości w stosunku do Elvissa. Chłopak niczego złego nie zrobił, więc uszczypliwości wydają się nie na miejscu.