W Centrum Sportu - audycja Radia Centrum

[A :)]

Pablo, to aż tak ten lukier Ci zaszkodził. Mi też się niedobrze zrobiło od tego cukrowania.

Ale myślę, że w SSPS-ie są ludzie, którzy nie potrzebują wielkiego doceniania, specjalnych audycji,  bo dla nich najważniejsze jest, aby pomóc Resovii.
Myślę także, że i wśród "pikiników", są kibice, którzy są z drużyną , wspierają ją, nie  oczekując nadzwyczajnego uznania.

Zastanawiam się ,  co jest tym przysłowiowym kwiatkiem do kożucha : czy SSPS dla "reszty" kibiców, czy "reszta" kibiców dla SSPS-u. Bo, że nie ma harmonii między tymi "grupami" pokazała ta audycja. Ani słowa o "piknikach", ani słowa o ich zaangażowaniu.
Mam nadzieję, że niektórzy z Członków SSPS-u zadadzą sobie pytanie  co by znaczyli , gdyby tej "reszty" kibiców nie było.

                                                                                                  Oświadczenie

Oświadczam, że powyższe nie jest  przejawem  nienawiści mojej osoby wobec SSPS-u, ani żadnym innym negatywnym nastawieniem do tej Grupy. Jest zwykłym wyrażeniem opinii, do której to forum zostało powołane.

Przed wizytą w studio myślałem, iż uda się poruszyć kilka tematów. Czas 45 minut to za mało, tematów starczyło by na jeszcze 2 godziny i to lekko licząc.
Ale Spoko, debiut to debiut   Tyle fajnych akcji było zrobione, a opowiedziałem właściwie o jednej, ale wg mnie najważniejszej czyli wspieraniu Alka. Sławek odsłuchaj do końca :p

[Slawko]

Darku odsłuchałem do końca. Było wspomniane o zaangażowaniu kibiców w wspieraniu Alka. ok. Ja wyrażając swoją opinię, miałem na myśli także, zaangażowanie w doping wszystkich kibiców i dostrzeżenie tego , czy to przez prowadzących audycję, czy zaproszonych gości. 

[A :)]

Darku odsłuchałem do końca. Było wspomniane o zaangażowaniu kibiców w wspieraniu Alka. ok. Ja wyrażając swoją opinię, miałem na myśli także, zaangażowanie w doping wszystkich kibiców i dostrzeżenie tego , czy to przez prowadzących audycję, czy zaproszonych gości. 

Uwierzysz mi, iż brakło czasu? W 45 minut nie da się powiedzieć wszystkiego, myślę iż tematów starczyło by na kilka odcinków. Zwłaszcza iż chwile rozmawialiśmy tez o kadrze.

[repres1]

Głównym tematem audycji było dziesięciolecie SSPS-u. Trudno się dziwić, że mówiono o SSPS-ie.
O piknikach...
Doskonale pamiętam początki i walkę Resovii w pierwszych sezonach. Doskonale pamiętam, kto uczył najlepszego na świecie dopingu. Nie było ta ani łatwe, ani szybkie. Trwało lata.
Dziś jest jak jest. Warto, właśnie przez pryzmat tamtych lat oddać uznanie ludziom, którzy tworzyli rzeszowski klimat siatkarski. To były lata ich pracy, zaangażowania, poświęceń.
Dzięki ludziom z SSPS-u warto było przychodzić na Podpromie w czasach, gdy walczyliśmy o 7 miejsce. Wtedy jeszcze Podpromie świeciło pustkami. Wtedy jeszcze trybuny nie zagrzewały szaleńczo do boju. Nawet w latach, gdy walczyliśmy o 5 miejsce nie było ciśnienia trybun (tylko mecze w CC i ćwierćfinał z Olsztynem ruszyły pikników). Delikatnie mówiąc, było to co najmniej 5 lat orki na ugorze. Były to czasy, w których bez problemu można było znaleźć gościnne miejsce w "100-osobowym sektorze" i przyłączyć się do dopingu. Nie było chętnych. Może nawet uchowało się gdzieś zdjęcie, na którym stoję sam w górnej części sektora SSPS-u, a nade mną są jeszcze ze 3 wolne rzędy...
W kilku sprawach nie zgadzałem się z SSPS-em. Ostatni mój ostry "konflikt" miał miejsce zaledwie zaledwie rok temu. Jednak zawsze doceniałem to, co zrobili dla siatkówki rzeszowskiej ludzie z SSPS-u. Doceniałem to, co zrobili także dla mnie, dla mojego zauroczenia tym, co dzieje się na Podpromiu. W czasach, gdy zwycięstwa były rzadkością, Podpromie było wielkie dzięki tym zapaleńcom. Nieustanny, życzliwy doping. Choć drużyna była skromna, oni byli wielcy. To wspólnie dawało klimat wspaniałego widowiska. Porażki nie dołowały, a zwycięstwa dawały ogromną radość. Gdy graliśmy na wyjeździe, sobota stawała się odrobinę pusta.
Wysłuchałem audycji. Wypowiedzi były bardzo skromne, bez eksponowania własnych zasług. Zanim zgłosisz pretensje, Slawko, warto wydłużyć swoją pamięć. Tak będzie sprawiedliwiej.

[Slawko]

Co jak co, ale Repres tego, że Ty będziesz bronił "wylewającej się pychy" z tej audycji, się nie spodziewałem. Powiem więcej, pisząc o ludziach z SSPS-u , którzy nie potrzebują blasku jupiterów, aby pomagać Resovii myślałem o Tobie.
Jeżeli uważasz Drogi Represie , że wypowiedzi w tej audycji były skromne, to rozumiemy zupełnie inaczej "skromność".

Uwierz mi Represie, że mój "cukierkowy" odbiór audycji, nie jest jedynym wśród kibiców niezrzeszonych. Czy ta audycja sprawiła jeszcze mocniejszą pozycję SSPS-u. Myślę, że u mnie i wielu innych osób, wzbudziła uczucie politowania, ponieważ pokazała tylko i wyłącznie próżność.
Piszesz, że SSPS , dawniej stworzył rzeszowski klimat siatkarski. Tak jest w rzeczywistości. Mam jednak wrażenie, że SSPS na tym etapie się zatrzymał. Nie dostrzega, że na meczach Resovii oprócz Was jest jeszcze około 4300 kibiców. Bez tych ludzi bylibyście  postrzegani jako najlepsi w Polsce?
Warto docenić innych, wtedy inni Cię docenią .
Inni kibice są do opier... przez waszych ludzi , jak to nie dali z siebie wszystkiego w czasie dopingu, inni kibice są rozliczani przez waszych ludzi, z tego czy są zadowoleni ze swego dopingu.
Kurka i to jest robienie tego rzeszowskiego klimatu siatkarskiego. Nie żartuj . Pozostali kibice pokazali, że też potrafią robić zdrowy, rzeszowski, klimat siatkarski , w której zawsze jest i będzie miejsce dla SSPS-u . Nie potrzebują blichtru, czy splendoru. Bez specjalnych audycji robią to co kochają, czyli kibicują Resovii.

[RZW]

Głównym tematem audycji było dziesięciolecie SSPS-u. Trudno się dziwić, że mówiono o SSPS-ie.

To po co mowa o Kuladze i Magierze w kontekście repry?


Mogłem Się Powstrzymać, Ale Nie Chciałem (MSPANC)

[Slawko]

To po co mowa o Kuladze i Magierze w kontekście repry?


Mogłem Się Powstrzymać, Ale Nie Chciałem (MSPANC)

I o Leonie w kadrze Polski

[A :)]

Slawek, żarty żartami ale jak czyta się Twoje wypowiedzi to nachodzą wątpliwości czy to ma sens. Głupio piszesz. Nie wszystko jest robione w blasku jupieterow, mało tego większość załatwia się po cichu i jak jest szansa coś powiedzieć publicznie, pochwalić się to wyskakuje jeden z drugim tak ze odechciewa się. Jest okazja aby się pochwalić, i jest problem dla niektórych. Ale spoko, rozumiem. Rzeczy same się dzieją, wszyscy wpadają na genialne pomysły a klub frontem do klienta.
Nie zdajesz sobie sprawy a myślę iż nawet nie doceniasz ile rzeczy jesnych i oczywistych dziś, jest dla tego iż kiedyś ktoś o to walczył latami.
Mówisz, iż się nie docenia? A co ważniejsze jakieś słowa czy czyny. Od miesiąca walczę, aby zainteresować kibiców i włodarzy poprawą losu kierowców i budowę drugiego wyjazdu  z hali. Myślę iz to jeden z ważniejszych tematów obecnie. W temacie wypowiedział się kilka osób, do pomocy zgłosiła się jedną. I to nie byłeś Ty. I możne teraz odkręcić temat? I pójść powiedzieć iż to nie jest ważne? Ze właściwie nikogo to nie obchodzi.
Cudze chwalicie a swego nie znacie.

[Slawko]

Darek to po kiego grzyba robić audycję w której po raz któryś dowiadujemy się ,o tym ile to kilometrów zrobiliście i kiedy okrążyliście po raz trzeci ziemię . Czy to rozwiąże problemy kibiców, o których rozwiązanie walczysz. Może trzeba, abyś w takiej audycji spotkał się z ludźmi, którzy za rozwiązanie takich problemów odpowiadają. A czas akurat temu sprzyja, wybory samorządowe za pasem.........
To, że kibicować i oprawy robić umiecie to wiemy. I to doceniamy. Już Wam to nie wystarczy?

[A :)]

Darek to po kiego grzyba robić audycję w której po raz któryś dowiadujemy się ,o tym ile to kilometrów zrobiliście i kiedy okrążyliście po raz trzeci ziemię . Czy to rozwiąże problemy kibiców, o których rozwiązanie walczysz. Może trzeba, abyś w takiej audycji spotkał się z ludźmi, którzy za rozwiązanie takich problemów odpowiadają. A czas akurat temu sprzyja, wybory samorządowe za pasem.........
To, że kibicować i oprawy robić umiecie to wiemy. I to doceniamy. Już Wam to nie wystarczy?

Audycję są po to aby dotrzeć do szerszego grona odbiorców. Po co robić radio skoro są mp3?
Nie każdy ma internet nie każdy wie to co tam zostało poruszane. Po co do programu mają zapraszać innych gości, są gazety i możesz poczytać, są konferencje prasowe po meczu to po co się zawodnicy mają później wypowiadać?
Jest to program autorski w którym prowadzący modeluje dyskusje i nakreślić kierunki dyskusji. Jeżeli może być pojęcie takie coś jak ekspert od spraw kibicowskich to w tej audycji tacy byli. Szef KK reprezentacji czy moja osoba. Z naszą wiedzą i doświadczeniem, myślę iż możemy robić jako eksperci w tej sprawie.
Nie doceniasz nas a i najzwyczajniej nie lubisz SSPSu. Ot i cala historia