To ja dodam, czy nasz sklepik i wyspa musza wygladać tak bazarowo? Bo wchodzac do hali wyglada to jak na szczękach, z wyłożonymi koszulkami, to wygląda dramatycznie
Przecież z taką bogatą historią jaką ma Resovia aż się prosi aby stworzyć muzeum połączone ze sklepikiem, oryginalne koszulki, piłki z lat 60 i 70 w gablotach, puchary, medale, filmiki archiwalne, wycinki z gazet, tak zeby wchodząc tam czyło się historię i to że jest się przecież czescia czegos wielkiego, kupno koszulki w takim miejscu to zupelnie inne uczucie. Chcialbym zeby takie miejsce bylo na Podpromiu, a nie w Galerii handlowej.
Nie wiem mam wrazenie ze Resovia jest mistrzem marketingu kolbuszowskiego, pstro i przasnie i pseudonowoczesnie.