Autor Wątek: W Centrum Sportu - audycja Radia Centrum  (Przeczytany 689634 razy)

A :)

  • Moderator
  • Trener/-ka
  • *
  • Wiadomości: 5370
  • Semper fidelis
Odp: Audycje Radia Centrum
« Odpowiedź #810 dnia: Marca 01, 2016, 23:15:19 pm »
Nie wiem. Wysłuchałem uważnie audycji i dostałem dość dużo informacji. Właściwie podpiszę się pod tym co pisze Leon, iż większość tematów została poruszona a odpowiedzi dają do myślenia. Obowiązkowa lektura dla kibica. Bogdan zgrabnie poprowadził rozmowę, co pozwoliło uzyskać więcej informacji niż Michał zamierzał zapewne powiedzieć.

5 marca zapowiada się ciekawy test na FF. Jakie jest rzeczywiste zapotrzebowanie na bilety. Wydaje mi się, iż obserwacja poczynione przez Marcina parę postów wyżej może być słuszna.

Wszyscy jesteśmy Resovią, wszyscy odpowiadamy za FF. Odpowiedź Michała, iż to zadanie dla marketingowców i to oni są za to odpowiedzialni jest bardzo niepokojąca. Nie będzie dobrej sprzedaży, jak zespół będzie grał piach.  Niestety już nie mają na to czasu aby dogrywać się. Słaba gra, która na pewno będzie miała odbicie na sprzedaży będzie miała swoje konsekwencje. Licznik, który także jest na forum odmierza czas nieubłaganie. Już zostało tylko coś ponad 45 dni. Kolejny sprawdzian w niedzielę. Ten wynik będzie rzutował na sprzedaż w następnym tygodniu. Dobrze, aby sztab i zawodnicy sobie to uświadomili.

olka_ja

  • Kadet/-ka
  • **
  • Wiadomości: 123
Odp: Audycje Radia Centrum
« Odpowiedź #811 dnia: Marca 02, 2016, 14:18:47 pm »
Powiem Ci, że ja raczej z tych "pierdo....ętych na punkcie Resovii" i po dzisiejszym wywiadzie z Mieszkiem Gogolem... ehhhh. Jeszcze wczoraj bym tego na pewno nie napisał... Na prawdę zastanawiam się czy jechać do Krakowa... I nie chodzi mi o formę sportową Resovii. Nie chodzi mi o to, że możemy tam nawet (tfu, tfu, tfu) seta nie ugrać. Niejedno zwycięstwo i niejedną porażkę Resovii w swoim życiu przeżyłem... Chodzi o coś zupełnie innego... Każdy kto uważnie wysłuchał dzisiejszego wywiadu z Mieszkiem Gogolem.... wie o co chodzi. Mieszko powiedział dzisiaj dużo... Bardzo dużo...
Trochę mnie zaniepokoiło stwierdzenie Mieszka, że nie wszyscy zawodnicy są zaangażowani w drużynę, że niektórzy myślą już o przyszłych kontraktach. Nie wiem kogo miał na myśli(trochę się domyślam), ale jeśli to prawda to faktycznie może być kiepsko...
Twój post wog, wzbudził we mnie jeszcze większy niepokój, ale nie ważne co się będzie działo, ja na FF jadę i w sobotę wybieram się po bilety, w tym przypadku nie wahałam się ani sekundy czy pojechać czy nie, po prostu  nie zostawię ich w tak ważnym momencie, nie i koniec!!!
Może przegramy wszystko w tym sezonie(może, bo jeszcze nie przegraliśmy), ale na pewno nie odwrócę się od drużyny, najwyżej na przyszły sezon czekają Resovię i nas wielkie zmiany, co pewnie i tak jest nieuniknione, jakieś ptaszki już o tym nieśmiało ćwierkają. A na dzień dzisiejszy miłość, która cierpliwa jest, nadzieja, która umiera ostatnia i wiara do końca... :) Tyle!
"Nie ma miłości, jest Asseco Resovia"

wog

  • Junior/-ka
  • ***
  • Wiadomości: 823
Odp: Audycje Radia Centrum
« Odpowiedź #812 dnia: Marca 02, 2016, 16:12:48 pm »
Trochę mnie zaniepokoiło stwierdzenie Mieszka, że nie wszyscy zawodnicy są zaangażowani w drużynę, że niektórzy myślą już o przyszłych kontraktach. Nie wiem kogo miał na myśli(trochę się domyślam), ale jeśli to prawda to faktycznie może być kiepsko...
Twój post wog, wzbudził we mnie jeszcze większy niepokój, ale nie ważne co się będzie działo, ja na FF jadę i w sobotę wybieram się po bilety, w tym przypadku nie wahałam się ani sekundy czy pojechać czy nie, po prostu  nie zostawię ich w tak ważnym momencie, nie i koniec!!!
Może przegramy wszystko w tym sezonie(może, bo jeszcze nie przegraliśmy), ale na pewno nie odwrócę się od drużyny, najwyżej na przyszły sezon czekają Resovię i nas wielkie zmiany, co pewnie i tak jest nieuniknione, jakieś ptaszki już o tym nieśmiało ćwierkają. A na dzień dzisiejszy miłość, która cierpliwa jest, nadzieja, która umiera ostatnia i wiara do końca... :) Tyle!

Olu, przeczytaj proszę po kolei wytłuszczone przeze mnie słowa klucze.

Olu, piszesz, że nie zostawisz "ich" w tak ważnym momencie. "Ich"? Kogo masz na myśli? Bo jak Resovię, to ja też ich nie zostawię. Tak jak nie zostawiłem Resovii w Serii B (taka dawna pierwsza liga), tak jak nie zostawiłem Resovii jak walczyła o utrzymanie. Tak jak radowałem się z medali mistrzostw Polski razem z Resovią. Tak i w tym i w następnym(ch) sezonie(ch) też "nie zostawię" RESOVII i ludzi utożsamiających się z tą  NAZWĄ i barwami.

A od "ich", dla których Resovia to tylko comiesięczny płatnik nie tylko, że się odwracam, ale mam nadzieję "ich" nie widzieć. Bo to oni sami odwrócili się od Resovii i Jej Kibiców...

Tak jak napisałem wczoraj, Mieszko Gogol wczoraj w Radiu Centrum powiedział bardzo dużo. Szczególną uwagę zwróciłem na "bodziec zewnętrzny" i "rozmyśliwanie o przyszłorocznych kontraktach" Nie wiem co albo kto jest "winny" temu, że zawodnicy w sezonie, który mógłby być (ciągle mam nadzieję, że będzie) najlepszy w historii Resovii, w lutym myślą o następnym sezonie, a nie o zapie...niu na treningach, żeby ten sezon w istocie taki był. Nie wiem czy im się nie podoba trener/to, że nie grają/klimat/wysokość kontraktu...ale wiem jedno. Póki grają w Resovi, bez względu na inne okoliczności powinni dawać z siebie wszystko dla Resovii. A jak nie chcą? To oprócz "bodźca zewnętrznego" (każdy domyśla się co/kto nim jest) powinien pójść jeszcze "bodziec od wewnątrz na zewnątrz". Tzn do kibiców. Dodam tylko, że po tym wywiadzie będę bardzo zdziwiony jak my w Warszawie wyjdziemy tą samą szesnastką (trenerzy+14zawodników). Z pewnymi "rzeczami" nie wstrzymywałbym się do końca sezonu. Jak ktoś się nie wstrzymuje...

Olu, ja sobie ponarzekam, ponarzekam i... na pewno do Krakowa pojadę. Pojadę tam i z całych sił będę kibicował Resovii. Bez względu na to, czy następne sześć meczy w lidze gładko wygramy czy gładko przegramy. Najwyżej będzie nas nie 15.000 a np. 8.000. Mam tylko jedną nadzieję. Oczekuję, że tak jak my kibice na trybunach damy z siebie wszystko, tak wszyscy na parkiecie i wokół też. A czy zdobędziemy tam seta czy sześć i czy zawodnicy na parkiecie będą mieli "zagraniczne" nazwiska czy polskie, o których dzisiaj nikt oprócz trenerów AKS Resovia nie słyszał... to dla mnie sprawa drugorzędna....
« Ostatnia zmiana: Marca 02, 2016, 16:15:23 pm wysłana przez wog »

repres1

  • Moderator
  • Trener/-ka
  • *
  • Wiadomości: 6918
Odp: Audycje Radia Centrum
« Odpowiedź #813 dnia: Marca 02, 2016, 16:14:58 pm »
A ja wiem, że:
To prawda, że dzisiaj gramy kichę. Trzeba jednak zadać sobie pytanie: czy taką samą kichę musimy grać za miesiąc, a właściwie za półtora miesiąca?
Czy mamy zawodników zdolnych do gry na najwyższym światowym poziomie? I tu odpowiedź jest jednoznacznie twierdząca. Od kogo zależy to, czy ci zawodnicy zagrają na najwyższym światowym poziomie? Pewnie większość odpowie, że od trenera. Będzie w tym dużo racji. Ale to nie zależy wyłącznie od trenera.
Nie chce mi się dyskutować, czy rok temu byliśmy w finale LM w jakiejś mierze dzięki temu trenerowi, czy pomimo trenera. Jest faktem, że z tym trenerem byliśmy w finale, jak kto woli: dzięki niemu lub pomimo niego.
Czyli można.
A więc od kogo to zależy? Z pewnością zależy to także od każdego z nas wszystkich: od każdego zawodnika, od każdej osoby ze sztabu trenerskiego, a nawet (po malutkiej, malutenieńkiej cząsteczce) od każdego z kibiców.
Nie nawołuję, żebyśmy zrobili coś wspólnie, bo pewnie jest to niewykonalne. Niech każdy zrobi sam to, co może zrobić, najlepiej jak potrafi. Taki mały kroczek. Nie szukajmy dvpokrytki dla naszego zaniechania ("trener tak kazał", "nic się nie dało zrobić", "jakoś to będzie").
Nie szukamy dvpokrytek tylko robimy to, co do nas należy najlepiej jak potrafimy!
Możecie mój wpis potraktować jako głos jakiegoś frajera. Zachowacie się wtedy "sprytnie", "praktycznie" i "cwanie". Możecie się też do tego "frajera" przyłączyć i sami zostać "frajerami". Tak, Wy wszyscy: trenerzy, zawodnicy, kibice...
Ja wiem, że jutro jest nowy dzień i wszystko, co miało miejsce do tej chwili, staje się prehistorią. Jeśli będziesz postępował tak, jak do tej pory, prawdopodobnie osiągniesz efekty takie, jakie osiągałeś do tej pory. Jeśli coś zmienisz w swoim postępowaniu, prawdopodobnie osiągniesz wyniki inne. Jakie? To zależy, czy zmienisz coś mądrze, czy głupio. A co jest mądre, a co głupie - niech każdy zdecyduje sam.
Wenn es dem Esel zu wohl ist, geht er aufs Eis tanzen.

mar!usz1000

  • Kadet/-ka
  • **
  • Wiadomości: 303
Odp: Audycje Radia Centrum
« Odpowiedź #814 dnia: Marca 02, 2016, 18:03:00 pm »
Cytuj
Informujemy, że decyzją sztabu szkoleniowego treningi Asseco Resovii w hali Podpromie od jutra do końca tygodnia będą zamknięte dla kibiców i dziennikarzy.

Coś się dzieje, coś próbują robić. Czy to cokolwiek da pewnie sami nie wiedzą, ale jak okręt tonie to trzeba próbować wszystkich możliwych sposobów. Już nie ma nic do stracenia.

repres1

  • Moderator
  • Trener/-ka
  • *
  • Wiadomości: 6918
Odp: Audycje Radia Centrum
« Odpowiedź #815 dnia: Marca 04, 2016, 07:52:09 am »
Wstałem sobie o 5:00 i nareszcie wysłuchałem audycji. Bardzo udana. Brawo, Boguś, za ucięcie przy samej... nawoływań o "publiczne pranie brudów". Nigdy nie marzyła mi się audycja w stylu dziwowiska dla gawiedzi, czyli konstruowania stosu, stawiania na tym stosie mniej  czy bardziej przypadkowego winnego, podpalania stosu i radochy z osiągniętego efektu.
W audycji nikt nikogo nie skopał, nie znaleziono winnego, nie zainspirowano akcji "Teraz, k..., my!".
---------------------------
Na chwilę wrócę (ale tylko w ramach zabawy retorycznej, bo czasu już się nie odwróci) do Kurka na przyjęciu:
"Kurek przez 3 miesiące nie przyjmował".
To ja dodam, że Kurek przez 3 miesiące nie jeździł na rowerze, więc pewnie do końca życia nie powinien wsiadać na rower.
Przepraszam Cię, Mieszko, ale głupszego argumentu to już dawno nie słyszałem.
"Pomogliśmy reprezentacji".  :o
Skoro szukamy "dobrych stron" niezbyt mądrej decyzji, możemy jeszcze dodać, że pomogliśmy bardzo naszym przeciwnikom oraz indywidualnie Kurkowi, który zostanie "królem strzelców" +L i z tym tytułem... Wypromował się. Aż mi się nie chce dalej pisać, żebym sam sobie nie musiał dawać bana.
Leon Bartman mówił, że Kazijski jest do wzięcia. Ja się pytam, dlaczego nie wiedzieliśmy o tym, że Grozer był do wzięcia? Przecież to nie było tak, że on w piątek się dowiedział, że od soboty nie gra w Korei. Pewnie wiedział o tym już wtedy, gdy my, "na gwałt" szukaliśmy atakującego. Tylko skąd myśmy o tym mogli wiedzieć, skoro już dawni temu zgubiliśmy wszystkie numery telefonów do byłych zawodników?
Zabrnęliśmy w głupstwo i zamiast w miarę wcześnie się z tego głupstwa wycofać, brnęliśmy i brnęliśmy.
Mam prośbę: przestańmy słuchać komentatorów Polsatu i zacznijmy oglądać mecze. Delikatnie mówiąc, Ci ludzie (polsatowcy) gadają co bądź, bo już dawno temu przeistoczyli się w menedżerów (nie dotyczy Mazura). Ich propaganda w sezonie reprezentacyjnym nie przystawała do obrazu.
Ja, widząc mecze reprezentacji, byłem, w głębi duszy, podłamany postawą pary Drzyzga - Kurek, czyli tym, czym się komentatorzy zachwycali. Towarzyski meczyk o Superpuchar obnażył nędzę pomysłu na naszą grę w tym sezonie. Gwiazdka, w postaci meczu w Bełchatowie, zaświeciła za sprawą Rześkiego i szybciutko zgasła.
No dobra, dość już o tym, bo to się staje nudne.
---------------------------

Nędza naszej gry jest w naszej głowie i Mieszko to potwierdza. Gorzej, że mamy złe pomysły na przestawienie tej głowy. Wyjechać w Bieszczady? Zamknąć treningi? Wprost przeciwnie! Nie tylko nie zamykać treningów, ale wręcz prosić kibiców, żeby na nie tłumnie przychodzili. Na treningu powinniśmy nakładać na siebie presję, zamiast ją z siebie zdejmować.
Bo co potwierdził Mieszko (i ja się z tym zgadzam): na treningu zagrywka wychodzi super, a w meczu jest kicha. Dziś nie potrzebujemy "spokojnej pracy", bo dotychczas spokojna praca przynosiła efekt odwrotny do oczekiwanego. Dziś potrzebujemy treningu w niespokojnych warunkach, w stresie, przy dużej presji. Tu nie pomogą: "wzięcie za mordę", "op...", kary i represje. Trening nie może być forum do wyrażania frustracji trenera. A jakoś wątpię, że przygotowujemy wunderwaffe. Dobrym lekarstwem jest praca w zbliżonym do meczowego stresie, czyli pod obserwacją możliwie szerokiego, krytycznie nastawionego, ale życzliwego grona osób. Lepiej gdy zawodnik na treningu oswoi się z publiczną recenzją życzliwych mu osób niż miałby się oswajać z publicznym szyderstwem, gwizdami czy nawet tylko ciszą w trakcie meczu.
Mieszko fajnie wybrnął z problemu "frekwencja w Krakowie". Bo i cóż miał powiedzieć? Zszedł z linii strzału i słusznie.
Ja, podobnie jak Bogdan, jestem spokojny o obecność kibiców.
Co robić, żeby było lepiej? Co robić, żeby wygrać w Krakowie? W siatkówce (w przeciwieństwie do piłki nożnej, ręcznej czy koszykówki) odpowiedź jest wyjątkowo prosta: to samo tylko dobrze.  :)

----------------------------------------------
I jeszcze jedno. Wiecie, że nie jestem osobą nieżyczliwą trenerowi Kowalowi, ale dziś, na jego pomysły na ten sezon (z najnowszymi włącznie) zareaguję tak: Andrzej, jeżeli Ci się to uda, to znaczy, że masz w życiu cholernie dużo szczęścia. Obyś je miał, bo zrobiłeś dużo, żeby temu szczęściu przeszkodzić  ;D O siatkówce to ja Cię niczego nie nauczę. O ludziach, ich zachowaniach, wzajemnych relacjach i potencjalnych skutkach pewnych działań i zaniechań mógłbyś i powinieneś nauczyć się wiele.
« Ostatnia zmiana: Marca 04, 2016, 08:06:52 am wysłana przez repres1 »
Wenn es dem Esel zu wohl ist, geht er aufs Eis tanzen.

RZW

  • Senior/-ka
  • ****
  • Wiadomości: 1964
Odp: Audycje Radia Centrum
« Odpowiedź #816 dnia: Marca 04, 2016, 10:51:56 am »
No i widzę, ze jednakże do Ciebie Represie dotarło, że jednak postanowiliśmy byc wsparciem reprezentacji.

repres1

  • Moderator
  • Trener/-ka
  • *
  • Wiadomości: 6918
Odp: Audycje Radia Centrum
« Odpowiedź #817 dnia: Marca 04, 2016, 10:59:21 am »
Przecież to jest zwykła dvpokrytka do złej decyzji.
Zawodowy sport (ten z prawdziwego zdarzenia) jest wyjątkowo antypatriotyczny. Ugranie czegoś patriotycznego w zawodowym sporcie może mieć miejsce jedynie na skutek wielce szczęśliwego zbiegu okoliczności.
Wenn es dem Esel zu wohl ist, geht er aufs Eis tanzen.

bogdans

  • Junior/-ka
  • ***
  • Wiadomości: 597
Odp: Audycje Radia Centrum
« Odpowiedź #818 dnia: Marca 04, 2016, 11:21:52 am »
Wtorek 8 marca '' W Centrum Sportu '' godz 12''10 Stały ekspert Leon Bartman .Gość programu Bartosz Górski Zapraszam  www.radiocentrum.pl   89''00 FM

fanres

  • Senior/-ka
  • ****
  • Wiadomości: 1142
  • A3
Odp: Audycje Radia Centrum
« Odpowiedź #819 dnia: Marca 04, 2016, 15:51:06 pm »
Wtorek 8 marca '' W Centrum Sportu '' godz 12''10 Stały ekspert Leon Bartman .Gość programu Bartosz Górski Zapraszam  www.radiocentrum.pl   89''00 FM
Ja miałam nadzieję,że z okazji Dnia Kobiet zaprosisz choć raz kibicki (cóż za paskudne słowo) i z nami pogadasz o siatkówce  :P