Transfery na sezon 2013/2014 spekulacje, plotki i marzenia.

[Pasiak]

Mika w Montpellier, ale jest dalej nasz, czy już nie?

[dafu]

cyt.... bez względu na swoje obecne problemy, sam masz się z nimi uporać , nie potrafisz tego zrobić gra kto inny , krótka piłka .... no większej bzdury nie czytałem. Przykłady ? Grozer Alek Pit nawet Kola nie mogą narzekać na zainteresowanie medyków ich zdrowiem. Pisanie o rosyjskim wychowie jest jak dla mnie bzdurą bez podstaw. A że zawodnicy sa zmieniani ? Myślę że nie decyduje tylko zdrwoie ale tez jak mocno potrafią powalczyc o 6 mimo widocznego przywiazania AK do wyborów.

[KChudz]

Według mnie A.Kowal postępuje z zawodnikami na wzór klubów z Rosji tzn. bierzesz kasę masz grać bez względu na swoje obecne problemy, sam masz się z nimi uporać , nie potrafisz tego zrobić gra kto inny , krótka piłka. W klubach mniej zasobnych np. Delekta które mają 1 szóstkę zawodników się doprowadza bez względu  na czas do formy bo rezerwowi są za słabi. U nas trener nie musi tego robić, w następnym sezonie kupuje się innego a w klubie zostają ci co potrafią się przystosować sami do drużyny.
Dobrym przykładem jest Paul, czasami wypada ze składu ale szybko bierze się do roboty i melduje się na boisku, nie wszyscy mają taki charakter.

Chyba nie znasz realiów klubu od środka, skoro tak piszesz. W Resovii opieka medyczna jest jedna z lepszych jeśli nie najlepsza w +L, a być może i w Europie.

[krisT]

A gdzie ja pisałem o problemach zdrowotnych i opiece medycznej w Resovi. Chodziło mi o przystosowanie do nowych realiów nowych nabytków klubu i nie tylko. Wiadomo że nie każdy wchodząc w nowe otoczenie od razu się dobrze wkomponowuje co rzutuje na grę. Poza tym zawodnicy mają życie prywatne i swoje problemy które czasem przeszkadzają w skupieniu się na grze. Wiem że opiekę medyczną mamy na dobrym poziomie, zresztą w Rosji też zawodnicy nie leczą się sami u znachora. Proszę czytać posty ze zrozumieniem to nie będzie nieporozumień

[Majer]

KrisT z tego co mi wiadomo, to kluby rosyjskie nie mają trenerów od przygotowania fizycznego, tak zawodnik sam dochodzi do formy (przychodzi na kontakt już w pełni przygotowany przez poprzedni klub, który rozpisał mu trening na sezon przygotowawczy), chyba to chciałeś napisać. Co zaś się tyczy sytuacji rodzinnych (osobistych), to już niekoniecznie masz rację, znam kilka przykładów , ale nie miejsce o tym pisać. Każdy nowy zawodnik, bez względu czy przychodzi do Włoch, Rosji , Turcji, czy Polski ma problemy aklimatyzacyjne, od niego ( w największej mierze) zależy, czy wkomponuje się w druzynę czy nie. Kiedyś pytałem Igły dlaczego rozgrzewkę prowadzi z Bojićem a nie z Grozerem, on powiedział, że Marko ma problemy z dogadaniem się z drużyną, i trener Kowal zaproponował mu, jako najstarszemu zawodnikowi w drużynie pomoc w asymilacji Bojicowi. Więc jakoś nie bardzo mi to pasuje do tego co pisze krisT, a takich przykładów jest więcej.

[repres1]

Resovia "zostawia zawodników samym sobie", nie pomaga w aklimatyzacji? Z moich obserwacji wynika, że jest wprost przeciwnie. Zawodnik może liczyć na niemal każdą pomoc.
--------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Co do Andrzeja Kowala, jego sympatii i antypatii:
Masz trochę racji, Alex. Nie wygraliśmy LM, więc nasz trener z pewnością nie jest nieomylny, nie zawsze ma rację.
Nie wygraliśmy przede wszystkim dlatego, że przegraliśmy u siebie z Maceratą. Tylko, że w tym meczu grał właśnie Kola. Zatem to nie jakaś antypatia spowodowała, że "trener nie miał racji".
Miewałem wrażenie, że Andrzej w sposób irracjonalny odsuwa od gry Wojtka Grzyba. Dziś jestem pewien, że nie stało za tym "zaginanie parola". Gdyby tak było, Wojtka nie byłoby już z nami (nikt nie zatrudniłby zawodnika, któremu przeciwny jest trener). A przecież Wojtek jest.
Nasz trener dokonuje racjonalnych wyborów. Bywa, że w tych wyborach się myli. Mylił się wystawiając Bartmana i mylił się wystawiając Schoepsa, ale za każdym razem dokonywał racjonalnych (ze swojego punktu widzenia) wyborów. Czy bardziej lubił Schoepsa, czy Bartmana? Nie wiem, ale nie miało to znaczenia przy ustalaniu składu na dany mecz.
Kola dostawał swoje szanse. Czy je wykorzystał? Nie.
Nie interesują mnie fochy zawodnika "skrzywdzonego" pozycją rezerwowego. Interesuje mnie, by zawodnik wchodzący z kwadratu pomagał drużynie. Kola nie pomagał. Nie wyciągnął nas z trudnej sytuacji. Nie mógł, nie chciał lub w danej chwili nie potrafił. Nie robię mu z tego zarzutu. Stwierdzam fakt.
Z dystansu oceniam, że wiecej pożytku przyniósł nam Bojić niż Kovacević. Żadnemu z nich nie zamierzam wypominać wysokości kontraktu, zarzucać "niewdzięczności" w stosunku do klubu, ale każdemu z nich zabrakło "czegoś" (może determinacji, może odrobiny szczęścia, może podporządkowania własnego ego zespołowi czy trenerowi), by grać u nas nadal. Może nawet (choć tak nie sądzę) to oni "mieli rację" tyle, że nic dobrego z ich "racji" nie wynikało dla zespołu.
A dobro zespołu jest (z mojego punktu widzenia) wartością największą.
Szanuję Kovacevicia i życzę mu sukcesów (oczywiście nie w meczach z Resovią), bo szanuję chyba wszystkich byłych Resoviaków (że przypomnę moje "boje o Woickiego"). Żałuję, że w Resovii nie udało mu się zabłysnąć na miarę jego światowej klasy. Wątpię jednak, że była to wina Kowala czy klubu. Po prostu nie ułożyło się.

[A :)]

My tu gadu gadu ... a Olsztyn buduje skład z byłych Resoviaków. Na Podpromiu będą znów Piotrek Łuka, Tomek Józefacki, Rafał Buszek i Maciek Dobrowolski

[madlark]

Bosek się stawia
http://www.azsczestochowa.pl/aktualnosci/klubowe/557-informacja-o-grzegorzu-bocku.html

[s.b.slav]

KrisT z tego co mi wiadomo, to kluby rosyjskie nie mają trenerów od przygotowania fizycznego, tak zawodnik sam dochodzi do formy (przychodzi na kontakt już w pełni przygotowany przez poprzedni klub, który rozpisał mu trening na sezon przygotowawczy)

Oczywiście że mają. Masz błędne informacje.