Autor Wątek: Wypowiedzi, wywiady, komentarze  (Przeczytany 1425353 razy)

reeman

  • Junior/-ka
  • ***
  • Wiadomości: 832


dafu

  • Senior/-ka
  • ****
  • Wiadomości: 1072
Odp: Wypowiedzi, wywiady, komentarze
« Odpowiedź #2372 dnia: Czerwca 06, 2016, 08:58:51 am »
Oj Niki, Niki czasem naprawdę lepiej jest milczeć...

http://www.sportal.bg/news.php?news=607545
"Nie jest prawdą, że podpisałem kontrakt ze Skrą po Memoriale Wagnera. Mój kontrakt był pewny od 3 miesięcy".

źrodło i tłumaczenie FLPman

Michał5

  • Kadet/-ka
  • **
  • Wiadomości: 367

harcerz

  • Junior/-ka
  • ***
  • Wiadomości: 553
I tylko Sovia, Sovia z Rzeszowa!!!

jasio p

  • Kadet/-ka
  • **
  • Wiadomości: 282
Odp: Wypowiedzi, wywiady, komentarze
« Odpowiedź #2375 dnia: Czerwca 12, 2016, 10:05:54 am »
Asseco Resovia z Krzysztofem Ignaczakiem, Alkiem Achremem i Łukaszem Perłowskim to historia wielu kibiców w Rzeszowie. To także część mojej historii jako dziennikarza, który dzięki m.in. nim mógł opisywać trzy mistrzostwa Polski rzeszowian. Panowie, dziękuję!

Zawodowy sport nie lubi próżni, rzadko zdarzają się w nim sentymenty. Przywiązanie do barw klubowych dawno odeszło do lamusa, a tylko nieliczni potrafią pójść pod prąd i nie gonić po świecie za pieniędzmi. Sporo sportowców co rok, dwa, trzy zmienia kluby, szuka lepszego życia, większych pieniędzy. Sentymenty odchodzą na bok. I nie ma się im co dziwić, ponieważ sportowiec w kilka czy kilkanaście lat zarabia na całe życie. A jedna chwila, kontuzja może wszystko skończyć.

Ale są i też tacy, którzy potrafią zakotwiczyć na dłużej, przywiązać się do miejsca, kibiców, klubu, także miasta. Oczywiście dużo łatwiej robić to w takich ośrodkach jak Rzeszów, gdzie i finanse się zgadzają (choć nie są najwyższe nawet w kraju), ale pokusy nigdy nie brakowało.

Są gracze, których nazwiska przez kibiców od razu są łączone z klubami. Z wcześniejszych lat były ich dziesiątki, teraz to jednostki. Trzy takie właśnie odeszły z Asseco Resovii, z różnych powodów. Ale każdy z tych graczy, większości kibiców w kraju, kojarzy się i będzie kojarzył z Rzeszowem. Zresztą wszyscy zamierzają tu osiąść na stałe.

W nowym sezonie jednak w barwach Asseco Resovii nie zobaczymy już Oliega Achrema, Krzysztofa Ignaczaka i Łukasza Perłowskiego. Cała trójka to współautorzy największych sukcesów rzeszowian w ostatnich latach. Ignaczak i Perłowski zdobyli wszystkie medale, które rzeszowianie wywalczyli w XXI wieku, Achrema ominęło tylko jedno srebro. Był on natomiast kapitanem zespołu, a gdy doznał ciężkiej kontuzji, pałeczkę po nim przejął właśnie Perłowski.

Środkowy bloku pochodzący ze Strzyżowa to najdłużej grający siatkarz w Asseco Resovii. Pamięta jeszcze czasy, gdy ekstraklasa była tylko marzeniem, gdy siatkówkę w Rzeszowie budowano od nowa. Pamięta też piękny awans do Polskiej Ligi Siatkówki (poprzednika PlusLigi). A ja pamiętam jak młody, szczupły chłopak pojawiał się na boisku w hali ROSiR-u. Pamiętam, jak zagrywał z wyskoku, jak bił nad blokiem i jak doskonale blokował w I lidze. Jako pierwszy od wielu lat siatkarz z naszego regionu zadebiutował też w reprezentacji Polski. I mimo wielu możliwości odejścia kilkanaście lat spędził w Asseco Resovii, choć w ostatnich sezonach grał mało.

Dziewięć lat swojej bogatej kariery spędził w Rzeszowie Krzysztof Ignaczak, pierwsze "głośne nazwisko", które udało się ściągnąć do klubu. To od niego zaczęła się budowa zespołu, który w ostatnich latach nie schodził z podium mistrzostw Polski, który pięć razy z rzędu grał w finałach PlusLigi. Ignaczak przychodził jako gwiazda, jak później mówił "przezimować". Miał tu być rok, wytrwać pomiędzy "białymi niedźwiedziami" i uciec. Okazało się, że Rzeszów urzekł rodzinę Ignaczaków, którzy osiedli tu na stałe. Krzysztof stał się natomiast symbolem klubu, marketingową ikoną. Mistrz świata, mistrz Europy, olimpijczyk. Od kilku lat nawet nikt nie próbował "wyciągnąć" go z Rzeszowa, bo wszyscy w środowisku wiedzieli, że Ignaczak znaczy Asseco Resovia, a Asseco Resovia to Ignaczak.

Klub jednak nie przedłużył z nim umowy, a 38-latek stanął przed dylematem, czy skończyć granie, czy jeszcze szukać szczęścia. Mówi się o roku w Skrze Bełchatów, ale ciężko powiedzieć, czy "Igła" będzie chciał jeszcze wracać do Bełchatowa. Pokażą najbliższe dni...

Achrem grał w Asseco Resovii przez siedem lat, stając się jej główną siłą ofensywą, a także mentalną, ulubieńcem kibiców, kapitanem. Przychodził jako skromny chłopak z Białorusi, tak przynajmniej odebrałem go podczas pierwszego naszego spotkania. Wtedy już sporo rozumiał po polsku, jak wrócił na początku sezonu, zaczął już mówić. Teraz od lat nie ma problemów z językiem polskim, ma polski paszport, osiadł w naszym kraju, chciał grać w naszej reprezentacji. Odrzucał wysokie oferty z Rosji, zostając w Rzeszowie. Był zawsze dla kibiców, kibice dla niego. Tak choćby jak po feralnej kontuzji sprzed dwóch lat. Obiecał fanom, że w żadnym innym polskim klubie nie zagra, odchodzi do Turcji. Ma wrócić do Rzeszowa, ale czy do Resovii?

Nowa Asseco Resovia z pewnością będzie inna, kibice żałują i długo jeszcze będą żałować odejścia wspomnianej trójki. Ja też, ponieważ każdy z nich był także częścią mojej historii jako dziennikarza. Łukasza oglądałem jeszcze jako kibic, z trybun. Do pana Krzysztofa podchodziłem na początku nieśmiało, jako junior dziennikarstwa. Alek pokazał z kolei, co to znaczy profesjonalizm w każdej dziedzinie. Skończył się więc kawał historii rzeszowskiej siatkówki, historii Asseco Resovii, która dla wielu kibiców rozpoczęła się właśnie w momencie, gdy ta trójka w niej grała, tworzyła ją, była jej kluczowym elementem. Innej Resovii nie znają, dlatego tak ciężko im się rozstać z tą obecną. Ta z Achremem, Ignaczakiem i Perłowskim zostanie już na zawsze niedoścignioną, jedyną. Jak dla naszych rodziców złota Resovia z lat 70. Tyle tylko, że rodzice musieli czekać na nową prawie cztery dekady. Teraz wygląda na to, że nowa Resovia będzie budowana szybciej, wejdą do niej młodzi wychowankowie klubu, których od kilku lat szkolą w Rzeszowie. Czy będzie lepsza? Na pewno inna, z nowej epoki. Za tę starą, naznaczoną sukcesami, z ogromnym udziałem w nich Krzysztofa Ignaczaka, Oliega Achrema i Łukasza Perłowskiego, trzeba po prostu podziękować.

Dziękuję, panowie!

Cały tekst: http://rzeszow.wyborcza.pl/rzeszow/1,85548,20221689,marcin-lew-alek-igla-perla-dziekuje-felieton.html#ixzz4BLmZSLvQ

madlark

  • Senior/-ka
  • ****
  • Wiadomości: 1675
Odp: Wypowiedzi, wywiady, komentarze
« Odpowiedź #2376 dnia: Czerwca 17, 2016, 22:13:46 pm »

charo2606

  • Kadet/-ka
  • **
  • Wiadomości: 164

kobar

  • Trener/-ka
  • *****
  • Wiadomości: 3087
Odp: Wypowiedzi, wywiady, komentarze
« Odpowiedź #2378 dnia: Czerwca 24, 2016, 15:04:22 pm »
Historia Łukasza Perłowskiego W Resovii:
http://www.plusliga.pl/news/id/28367.html
Perłe najprawdopodobniej zobaczymy w Szczecinie.

Piotras

  • Senior/-ka
  • ****
  • Wiadomości: 1942
Odp: Wypowiedzi, wywiady, komentarze
« Odpowiedź #2379 dnia: Czerwca 25, 2016, 00:28:00 am »