Jakoś tak nie wierzę, żeby naszła naszych klubowych działaczy jakaś refleksja związana z prezentacją. Nawet jak będzie 80...100 osób to i tak nic się nie zmieni. Drugi co do wielkości sponsor klubu, którym są kibice, okazuje się mało ważny. Można go lekceważyć...gdy ma się tego pierwszego.