Ufff, dopiero odespałam.
Dziękujemy wszystkim kibicom - z SSPS, piknikom i półpiknikom za wspaniałe przyłączanie się do kolędowania!
I w ogóle za niesamowity doping przez cały mecz!
Specjalne podziękowanie należy się przesympatycznym dziewczynom z banerem Wrocław jest też Resovią, które przyłączyły się do naszej grupy. One, by być w Rzeszowie, nie mając pewności, że w ogóle wejdą na mecz, jechały przez noc (z przygodami - typu awaria autobusu) 14 godzin!
To MY dziękujemy WAM za całą pomoc w zdobyciu biletów, wspólne kolędowanie i w ogóle cały ten czas. Pozdrowienia dla wszystkich, z którymi świętowałyśmy w Szynku
Było niesamowicie i wciąż trwają debaty, czy damy radę przyjechać w środę...
Doping był niesamowity, piękna oprawa z tym serduchem, boczne sektory zdzierały gardła... do tego ten pobudzający publikę Paul... Co za wojownik. Kapitalny mecz rozegrał on, Konar i mój MVP nr 2 - Niki. Ależ trzymał przyjęcie, dokładał atak, utrudniał zagrywką... Reszta teeeeż zagrała dobrze, z CHARAKTEREM, tym team spiritem! Czemu musieliśmy czekać na kontuzję, żeby tak się zjednoczyli..?
Na Skrę trzeba wzmocnić zagrywkę i jednak grać więcej środkiem, a powinno być dobrze.