Nie dopuszczam do siebie myśi, że możemy z Fryderykami przegrać. Wiem, że to jest sport i różne rzeczy mogą się wydarzyć, ale Reska ma przecież dwie równe szóstki
Losowanie udane. Teraz trzeba to wykorzystać, gdyż to jest tylko sport i wszystko może się wydarzyć. Owszem, mamy dwie równe szóstki(ta druga chyba dalej bez atakującego, a więc nie takie równe), ale nie wiem czy Fryderyki też tak nie mają?
Przy ewentualnym awansie w drugiej rundzie będzie dużo trudniej. Przypomina mi się dwumecz z Dynamem Moskwa. Oj, będzie się działo.