Autor Wątek: Klub, a kibice.  (Przeczytany 3118 razy)

Amy131

  • Kadet/-ka
  • **
  • Wiadomości: 165
Odp: Klub, a kibice.
« Odpowiedź #10 dnia: Lipca 28, 2014, 22:57:37 pm »
Zgadzam się z Abdulem.
Ale zastanówmy się też nad logiczną kwestią tego rozbudowywania hali. Projekt rozbudowania zajmie co najmniej rok. Nie wierzę, że w publicznym przetargu krócej. Hala na rok/sezon wyłączona z rozgrywek: gdzie mieliby podziać się siatkarze i siatkarki?
Dla mnie śmieszną inwestycją wydaje się być rozbudowywanie obecnej hali, dlaczego?
Podam przykład hali w Gdańsku/Sopocie- Ergo Arena- w czasie organizacji tam ME w ubiegłym roku przez kilka dni połowa Gdańska i połowa Sopotu była sparaliżowana komunikacyjnie, drogi pozamykane, autobusy musiały jeździć objazdami bo Euro Siatkarskie, dlaczego? Bo hala jest w centrum ! Nie wspominając o braku wystarczających miejsc parkingowych, które wystarczyły jedynie dla akredytowanych dziennikarzy, VIP-ów i organizatorów. A gdzie reszta kibiców ma zaparkować, skoro hala liczy max 11 000 miejsc?!
Podpromie znajduje się w centrum miasta, grupa docelowa kibiców obejmuje Podkarpacie, wiele osób dojeżdża autem, którego już w tym momencie w czasie meczu nie ma gdzie zaparkować. W przypadku rozbudowy hali liczmy się z likwidacją miejsca przed, za i obok hali. Pozostaje parking dolny który jest mały. Ulice Hetmańska i wszystkie boczne osiedlowe uliczki są zapchane autami w czasie meczu.
W czasie 2 lat miasto byłoby w stanie zbudować nową i nowoczesną halę, zapewniającą wszystkie względy bezpieczeństwa i spory parking na obrzeżach miasta. Bez kombinowania, liczenia się z każdym centymetrem kwadratowym na szatnie i względy bezpieczeństwa straży pożarnej. Rozsądniej byłoby napisać fajny projekt Unijny, skorzystać z nowej puli pieniędzy na lata 2014-20, wybudować coś czym moglibyśmy się pochwalić i co spełniałoby nasze oczekiwania.
W przypadku rozbudowy Hali Rzeszów na pewno starał by się o organizację dużych imprez siatkarskich i w ogóle sportowych, mamy zaplecze hotelarsko- gastronomiczne, ale gdyby nagle do Rzeszowa zjechało ok. 5 000 kibiców z całego kraju + kibice z Rzeszowa i okolic, część ulic musiałaby zostać zamknięta przez względy bezpieczeństwa transportu zawodników i organizację policji, nastąpi paraliż nie połowy miasta, a całego: objazdy autobusów, dodatkowe patrole policji kierujące ruchem, brak miejsc parkingowych dla kibiców- zastawione chodniki. No i oczywiście dochodzi jeszcze kwestia osób prowadzących swój biznes na Hali Podpromie- co z nimi zrobić, przecież nie można ich tak po prostu wyrzucić?
Powiększenie hali jest potrzebne, ale pomyślmy trochę logicznie i przyszłościowo.

A co do sklepiku: każdy biznes to ryzyko, ale klub nie wykorzystał/nie wykorzystuje aktualnie fali "mody" na Asseco Resovię. Dzieciaki długopisy do szkoły wykupiły w kilka dni. Dostawa ich była jedna- bo myśleli że więcej się nie sprzeda. Z zeszytami byłoby podobnie, zwłaszcza w sierpniu gdzie przygotowują się do szkoły. Nawet narzucając własną marżę, można z tego zrobić dochodowy interes... tylko potrzebny jest kapitał początkowy, czyli wkład własny. A klub nie do końca dysponuje własnymi pieniędzmi, więc też musi się z nimi liczyć. Braki asortymentowe są i będą jeżeli ktoś raz i porządnie się za to nie weźmie, sklepik powstał mam wrażenie jako działalność poboczna klubu, konieczność. Nie ma w tym myślenia biznesowego.
« Ostatnia zmiana: Lipca 28, 2014, 23:05:14 pm wysłana przez Giba »

A :)

  • Moderator
  • Trener/-ka
  • *
  • Wiadomości: 5371
  • Semper fidelis
Odp: Klub, a kibice.
« Odpowiedź #11 dnia: Lipca 28, 2014, 23:54:48 pm »
Z częścią argumentów się zgadzam z paroma nie. Nie zgadzam się z koniecznością budowy nowej hali, ale zgadzam się iż parkingi i drogi dojazdowe wymagają rozbudowy. Potrzebny jest też drugi wyjazd z hali. Jest kilka możliwości, ale to raczej dla inżynierów zadanie. Da się i to chyba małym kosztem to zrobić  tylko trzeba chcieć. Prędzej czy później miasto będzie musiało się zmierzyć z parkingiem wielopoziomowym przy hali.
Nie zgadzam się, iż w Rzeszowie w bliskiej przyszłości zobaczymy jakiś mecz kadry. Nie, nie i niestety długo nie. Wszystkie mecze o coś będą wyrywane sobie przez dużych graczy. Łódź, Kraków, Gdańsk i Katowice. Do tego Bydgoszcz, Częstochowa i nowa hala w Gliwicach. Może i Wrocław. A Rzeszów? To miasto siatkówki klubowej. Jedyna szansa to jakieś sparingi na początku kadry czyli w maju. Ale wtedy mało kto chce oglądać siatkówkę. Na kadrę będziemy jeździć do Krakowa tak jak Kraków jeździ na ligę do nas.
Zastanawiam się też, czy nie powinien być wybrany operator hali na podobnych zasadach co w piłce i nie powinien on zarządzać tym obiektem. Miasto działa powoli z inwestycjami a myślę iż część jest spowodowana procedurami i przetargami.
« Ostatnia zmiana: Lipca 28, 2014, 23:58:27 pm wysłana przez A :) »

RZW

  • Senior/-ka
  • ****
  • Wiadomości: 1964
Odp: Klub, a kibice.
« Odpowiedź #12 dnia: Lipca 30, 2014, 11:37:24 am »
Abdull zasadniczo napisał wszystko odnośnie rozważań Giby, ale ja dorzucę parę szczegółów.

1) Nie widzę powodów dla których rozbudowa nie mogłaby trwać 24/7 z wyłączeniem czasu na mecze, bo pewnie by przeszkadzało. Wiem, podraża to koszty, ale uzyskujemy efekt, że 9 kobiet urodzi dziecko w 1 miesiąc ;)
2) Z tym paraliżem miasta to przesada.  Nim powstanie parking podziemny/wielopoziomowy na czas imprezy można choćby zorganizować tymczasowe parkingi w niedalekiej odległości i tam kierować/zachęcać kibiców do parkowania. Nie każdy musi wjechać autem praktycznie do samej hali. Da się trzeba tylko, żeby się wszystkim chciało.