W zasadzie świetny pomysł. Małe uwagi do autora kalendarza:
a) Niepotrzebnie każdy ma dołożone szpony, zrobiło się bardzo schematycznie. Trochę więcej wysiłku i można było całej dwunastce zafundować inne przymioty np. szpony, rogi, skrzydła, kły itd. itp.
b) Czcionki z imieniem i nazwiskiem kompletnie nieczytelna dla: Ivan Ilic, Bartosz Gawryszewski.
c) Szpony można było lepiej wtopić w dłonie - wystarczy podejrzeć X-Menów.
Mimo wszystko bardzo wysoki poziom realizacji Jakuba "Qba" Bereźnickiego. Gratuluję.