Autor Wątek: PlusLiga 2015/2016  (Przeczytany 91527 razy)

RZW

  • Senior/-ka
  • ****
  • Wiadomości: 1964
Odp: PlusLiga 2015/2016
« Odpowiedź #150 dnia: Kwietnia 11, 2016, 08:18:43 am »

Spider, moim zdaniem prezes Konrad pyty sąsiada w przerwie między pierwszym a drugim setem: "Jak pergole?"  :)

Jeden jedyny Wog we właściwym kierunku poszedł, a reszta się prezesa Kondzia czepia, którego synek jest najwybitniejszym lebiegą tfu libero, o czym tylko Falasca nie wiedział ;)

Z potwierdzonych źródeł wiem, że sytuacja wyglądała diametralnie inaczej. Tylko wredne kamery Polskrat na polecenie jak mówią na mieście Skrędrowskiego tego nie pokazały.
A było to tak Prezes Kondzio rzekł: "Ja pergolę..."
Tu popadł w głeboką zadumę i po chwili kontynuując myśl , czego Polskrat już nie pokazał był, dodał: "... jeszcze w ogrodzie dziś muszę pomalować"!!!

Także cała i prawdziwa kwestia Prezesa Kondzia brzmi: " Ja pergolę, jeszcze dziś muszę pomalować!!!"

bartolini007

  • SSPS Resovia
  • Kadet/-ka
  • *
  • Wiadomości: 348
Odp: PlusLiga 2015/2016
« Odpowiedź #151 dnia: Kwietnia 11, 2016, 14:39:07 pm »

RZW

  • Senior/-ka
  • ****
  • Wiadomości: 1964
Odp: PlusLiga 2015/2016
« Odpowiedź #152 dnia: Kwietnia 11, 2016, 15:13:29 pm »
Pan Kamil to lekko niekonsekwentny.

Z jednej strony pisze, że sezon był wyjątkowo emocjonujący, a z drugiej:
"Zgadzam się z tymi, którzy zaraz powiedzą, że o kolejności w tabeli powinna decydować w drugiej kolejności liczba zwycięstw, a nie iloraz setów czy małych punktów. Ten sezon pokazał dobitnie, że taka zmiana jest potrzebna i wiele wskazuje na to, że do niej szybko dojdzie"

Panie Kamilu, jakby tak było jak Pan piszesz, to by tych emocji na końcu tyle nie było!

repres1

  • Moderator
  • Trener/-ka
  • *
  • Wiadomości: 6918
Odp: PlusLiga 2015/2016
« Odpowiedź #153 dnia: Kwietnia 11, 2016, 15:44:46 pm »
A po co się oszukiwać?
Owszem, sezon był emocjonujący, ale trzeba zadać sobie pytanie "Dla kogo taki sezon był emocjonujący?". Okazuje się, że tylko dla Skry i Resovii. U reszty - emocje jak na grzybobraniu.
Po drugie: emocje o to "czy Skra straci seta w meczu z Bielskiem, a Resovia - w meczu z Będzinem" są emocjami trzeciorzędnymi. Bo to nie o takie emocje chodzi.
Kiedyś toczył się emocjonujący pojedynek w piłce kopanej pomiędzy Legią a ŁKS-em: kto nastrzela więcej bramek w ostatniej kolejce. Emocje były straszliwe. Chyba Legia nastrzelała więcej (padały jakieś dziwne, ponadpółtuzinowe rezultaty), ale i tak nie miało to znaczenia.
Mnie dziwi to preferowanie wygranych meczów, bo tracą sens punkty za mecz pięciosetowy, czyli zawracamy.
Puknijmy się centralnie w głowę i wracajmy szybciutko do play-off.
Dziś mobilizujemy sportowo naszych "sprzymierzeńców" (np. z Będzina lub z Bielska). Jutro zapłacimy im za walkę, a pojutrze zapłacimy im za podłożenie się nam. Ja już nie chcę wracać do tego syfu. Tylko play-off jest rzetelnym systemem gry.
Wenn es dem Esel zu wohl ist, geht er aufs Eis tanzen.

repres1

  • Moderator
  • Trener/-ka
  • *
  • Wiadomości: 6918
Odp: PlusLiga 2015/2016
« Odpowiedź #154 dnia: Kwietnia 11, 2016, 17:53:23 pm »
Bo pozwalamy traktować ligę jak piąte nieślubne dziecko Baby Jagi i Quasimodo. Ot, taki dodatek do meczów reprezentacyjnych. Takie podejście ma bardzo krótkie nogi.
Ja nie mam nic przeciwko 16-zespołowej +L i podziałowi na dwie grupy (mecz i rewanż w swojej grupie, jeden mecz z drugą grupą). Byłby np. tylko jeden mecz Resovia - Skra w rundzie zasadniczej, ale na takim meczu, w Łodzi czy Krakowie byłoby 10.000 widzów, a może i więcej. W play-off nasycilibyśmy się meczami ze Skrą na Podpromiu. Na 16 klubów jakieś 12 (a może i więcej) walczyłoby do ostatniej kolejki o najwyższe cele. I dobrze.
Byłaby możliwość fajnego ustawienia kalendarza, bo RZ liczyłaby zaledwie 22 kolejki. Play-off na zasadzie: pierwszy mecz u silniejszego, dwa kolejne u słabszego i ewentualnie dwa kolejne u silniejszego, nadałby większego ciśnienia nawet ćwierćfinałom. Dotychczas jeśli dostawała się 2 razy w łeb u silniejszego, trzeci mecz u siebie... nawet nie chciało się go oglądać.
Tylko przestańmy patrzeć na ligę oczami kibiców Skry, Resovii i Zaksy. Zacznijmy patrzeć oczami kibiców całej ligi. W tych sprawach egoizm jest naprawdę krótkowzroczny.
Nie jest problemem wyłonić mistrza Polski. Na to każdy regulamin jest dobry. Jest natomiast problemem zapełnić 16 hal. A to właśnie pełne hale powinny być priorytetem.
Wenn es dem Esel zu wohl ist, geht er aufs Eis tanzen.

dafu

  • Senior/-ka
  • ****
  • Wiadomości: 1072
Odp: PlusLiga 2015/2016
« Odpowiedź #155 dnia: Kwietnia 11, 2016, 18:14:46 pm »
Sorki ale przez nieuwagę  wyciąłem poprzedni wpis.
Co do zasady zgadzam się . Pomysł z 16 zespołami i 2 grupami jest ciekawy i daje akceptowalną liczbę spotkań i sporo czasu na play-offy . Nie urządzałbym wycieczki do Krakowa ;),  a 1/2 i finały rozgrywał w ubiegłorocznej formule 1-1-1-1-1.
Podtrzymuję  zarzuty co do fatalnego od kilku sezonów terminarza finałów.
« Ostatnia zmiana: Kwietnia 11, 2016, 18:16:29 pm wysłana przez dafu »

repres1

  • Moderator
  • Trener/-ka
  • *
  • Wiadomości: 6918
Odp: PlusLiga 2015/2016
« Odpowiedź #156 dnia: Kwietnia 11, 2016, 19:07:42 pm »
Ja wiem, że wycieczka do Krakowa nie zyska entuzjastów. Mam nadzieję, że wkrótce nie będzie takiej potrzeby (Podpromie na 7.000 miejsc), ale bardziej chodzi mi o zasadę niż o konkret.
Załóżmy, że gramy ze Skrą w Łodzi i dzielimy się zyskiem na pół (bo przecież w RZ gramy tylko raz). 11.000 osób (a tyle by było) x 50 zł (a może i więcej)=... itp, itd.
Można bardzo wiele zyskać, jeśli myśli się kategoriami całej ligi.
Pamiętacie ostatni mecz finałowy sezonu 12/13 w Kędzierzynie? Zapotrzebowanie na bilety było tak wielkie, ze kibice wypełniliby katowicki Spodek. Zaksa i tak dostała w łeb, ale przynajmniej z jednego meczu mogłoby jej zostać z 500.000 zł. Z jednego meczu!
Całej lidze uciekają wielkie pieniądze jedynie przez to, co ja nazywam "powiatowym myśleniem".
W tej zabawie tak naprawdę nie chodzi o to, żeby ktoś wygrał tytuł. W tej zabawie tak naprawdę chodzi o to, żeby ludzie byli ciekawi, kto zdobędzie tytuł. "Nie zdobyliśmy w tym sezonie? To zdobędziemy w następnym". Chodzi o tę nadzieję, a nie o wygrywanie. Bo wygrać może tylko jeden, ale nadzieję może mieć bardzo wielu. I ta nadzieja ma trwać jak najdłużej. To właśnie za tę nadzieję ludzie są w stanie zapłacić, a nie za tytuł, medal, mistrzostwo.
Wenn es dem Esel zu wohl ist, geht er aufs Eis tanzen.

fanres

  • Senior/-ka
  • ****
  • Wiadomości: 1142
  • A3
Odp: PlusLiga 2015/2016
« Odpowiedź #157 dnia: Kwietnia 13, 2016, 21:14:24 pm »
http://sportowefakty.wp.pl/siatkowka/593796/dominacja-kurka-i-conte-oto-krolowie-rankingow-po-fazie-zasadniczej
I kto by powiedział,że Fabię jest przed Toniuttim ?  ??? Po przeglądnięciu tego rankingu wychodzi na to ,że gdyby nie Bartek to bylibyśmy w ciemniej d..e . Igły w ogóle nie ma ,przyjmujących też  :(
« Ostatnia zmiana: Kwietnia 13, 2016, 21:21:41 pm wysłana przez fanres »

repres1

  • Moderator
  • Trener/-ka
  • *
  • Wiadomości: 6918
Odp: PlusLiga 2015/2016
« Odpowiedź #158 dnia: Kwietnia 27, 2016, 09:44:55 am »
Klasyfikacja końcowa:
1. Zaksa
2. Resovia
3. Skra
4. Lotos
5. Cuprum
6. Radom
7. JW
8. AZS PW
9. Bydgoszcz
10. AZS O.
11. AZS Cz.
12. Bielsko
13. Kielce
14. Będzin
-----------------
Dla kogo ten sezon był udany?
Chyba tylko dla Zaksy. Chyba żaden inny zespół nie jest zadowolony ze swojej postawy.
Resovię, Skrę i Lotos przemilczę. Dla tych klubów sezon to wtopa.
Radom świetnie zaczął i słabo kończył. Cuprum - słabo zaczęli, nieźle kończyli. Pozostali? Szału ni ma.
Mam wrażenie wielkiego ligowego bałaganu.
Czy sezon pomógł rozwojowi siatkówki? W żaden sposób. Wręcz przeciwnie - mocno siatkówce zaszkodził. Bo niby kto skorzystał? Zaksa? O tyle, że zdobyła mistrzostwo Polski i stworzyła zespół, który mógłby pokazać się w Europie. Czy jednak ten zespół przetrwa?
Fajno grało im się w lidze. Lotosowi rok temu też.
Dochodzą mnie kiepskie wiadomości co do poziomu sportowego klubów w przyszłym sezonie. Ma być znacznie biedniej u zespołów z czołówki tabeli. Rodzą się pomysły, które spowodują "równanie w dół". Chyba przespaliśmy swoją szansę na stworzenie mocnej ligi. Zemści się traktowanie ligi jako "kuli u nogi dla reprezentacji".
Miejsc grania dla "młodych, zdolnych Polaków" jest od cholery, ale ci... znikają jedni po drugich. I będą znikać w szarzyźnie coraz słabszej ligi. Symptomatyczny jest tu F4 LM. Dlaczego?
Zauważyliście, że to Resovia miała najbardziej doświadczonego rozgrywającego?
Fabia Drzyzga ur. 1990 r.
Igor Kobzar ur. 1991 r.
Simone Gianelli ur. 1996 r.
Micah Christenson ur. 1993 r.
A co było widać na rozegraniu w poszczególnych zespołach?
Myślę, że pora skończyć z niańczeniem naszych potencjalnych reprezentantów. Pora zdjąć "parasol ochronny" i wrzucić ich w wir prawdziwie zawodowego sportu. "Równanie w dół", w celu "umożliwienia im grania" jest metodą przeciwskuteczną. Sport nie jest dziedziną dla mentalnych przedszkolaków. Tu trzeba: 1. wygrać rywalizację wewnątrz klubu, 2. stanąć naprzeciw najlepszych na świecie i wygrać. "Chcesz odpocząć po trudach reprezentacji? To idź do ligi czeskiej, austriackiej albo belgijskiej, a już najlepiej kubańskiej. Można też odpocząć w polskiej I lidze. Pieniądze może nie tak wielkie, ale wypoczynku sporo". "Nie "piję" do Fabiana. "Piję" do tych, którzy zajmują się niańczeniem polskich zawodników. Ich metoda to produkowanie jednosezonowych gwiazdek.
Liga wymaga odświeżenia. Nie przez system spadków i awansów. Odświeżenie powinno nastąpić przez zaostrzenie kryteriów uczestnictwa w +L: budżet i frekwencja na trybunach. Kto sobie nie poradzi, powinien pożegnać +L i dać szansę innym.
Wenn es dem Esel zu wohl ist, geht er aufs Eis tanzen.

A :)

  • Moderator
  • Trener/-ka
  • *
  • Wiadomości: 5370
  • Semper fidelis
Odp: PlusLiga 2015/2016
« Odpowiedź #159 dnia: Kwietnia 27, 2016, 22:41:12 pm »
Coś w tym jest o czym piszesz. Czy sezon wykreował jakieś gwiazdy w klubach z dołu tabeli? Czy jest tam zawodnik, który z powodzeniem wzmocnił by klub z czuba? Moim zdaniem nie. Bieniek był już rozchwytywany przed sezonem, Szalpuk też już jakiś czas wielką nadzieją jest. Dalej to już raczej nic nie ma.