Espadon Szczecin - Asseco Resovia Rzeszów , (6.10.2016r)

[fanres]

Mieszko w pomeczowej wypowiedzi stwierdził ,że jesteśmy statystycznie najlepiej zagrywającą drużyną ,zwłaszcza w swojej hali.

[mmb]

Według plusligowych statystyk mamy 2,0 asa na set, Skra 1,6, JW, Lubin i Zaksa po 1,5, później reszta

[fanres]

Czyli 0,4 asa robi różnicę  Optycznie dla mnie nasza zagrywka jest- jakby to łagodnie napisać -mało precyzyjna  ,ale statystyki nie kłamią.

[A :)]

Mamy bardzo trudną zagywkę. Nie tylko same asy. Jest też statystyka, w której są wskazane zagrywki, które sprawiły trudność lub przeszły na stronę Resovii. Tam też jesteśmy w czołówce. Najlepszym zawodnikiem jest Tibo. Jego zagrywka sprawia najwięcej problemów. Wysoko też Perrin.
Jeżeli chodzi o trudne zagrywki to wysoko jest Nowakowski i Lemański. Fabian nie raz pogonił zagywką przeciwnika.
Natomiast póki co, słabo nasi atakujący. Ale potencjał jest.

[fanres]

To tak jest jak się nie przegląda statystyk Dzięki za info .

[A :)]

To tak jest jak się nie przegląda statystyk Dzięki za info .

Generalnie statystyki pokrywają się z tym co się widzi na meczach. Za wyjątkiem Nowakowskiego. On ma lepsze statystyki, niż wrażenie z jego gry z boku. Nie raz wydawało się, iż Pit zagrał piach a później studiując statystyki miał na koncie ponad 10 pkt.

[A :)]

Ot taka ciekawostka z forum siatki.org nie moja praca, ale cytuję w całości. Użytkownik Lipton z siatki:

W tym sezonie na stronie Plusligi pojawiły się wreszcie nieco bardziej rozszerzone statystyki dotyczące zagrywki i przyjęcia, mianowicie oprócz liczby asów serwisowych, zepsutych serwisów i sumy wszystkich zagrywek mamy również informacje na temat tzw. half-point serves (czyli zagrywek przyjętych na drugą stronę lub takich, po których przeciwnik musiał oddać piłkę za darmo) oraz zagrywek przyjętych niedokładnie (czyli takich, po których przeciwnik był zmuszony do grania wysoką piłką).

Pozwoliłem sobie przeanalizować te dane, a poniżej prezentuję krótkie wnioski. W analizie brałem pod uwagę tylko zawodników, którzy wykonali więcej niż 100 serwisów.

Nie ma zaskoczenia jeśli chodzi o stosunek punktowych zagrywek do wszystkich wykonanych. Tutaj na pierwszych pozycjach są zawodnicy, którzy wykonują mocną zagrywkę z wyskoku. Prowadzi oczywiście Oliva, dalej mamy Rossarda, Bieńka, Butryna, Ivovica czy Filipa. Poniżej pierwsza dziesiątka:

1. Hidalgo Oliva Salvador    15,27%
2. Rossard Thibault    12,88%
3. Bieniek Mateusz    11,98%
4. Butryn Karol    11,38%
5. Ivovic Marko    11,35%
6. Filip Michał    10,61%
7. Filipiak Bartosz    10,00%
8. Schulz Damian    9,84%
9. Kowalski Tomasz    9,49%
10. Lisinac Srećko    9,45%

Sytuacja wygląda podobnie, gdy pod uwagę weźmiemy również "half-point serves", choć tutaj w dziesiątce pojawia się pierwszy "flotowiec" - na czwarte miejsce wskoczył Piotrek Nowakowski:

1. Hidalgo Oliva Salvador    21,45%
2. Rossard Thibault    20,45%
3. Bieniek Mateusz    17,51%
4. Nowakowski Piotr    15,25%
5. Hadrava Jan    15,19%
6. Filipiak Bartosz    15,00%
7. Perrin John Gordon    14,79%
8. Ruciak Michał    14,77%
9. Butryn Karol    14,63%
10. Araujo Rodrigues Rafael    14,46%

Gdy weźmiemy jednak pod uwagę średnią asów i wszystkich zagrywek odrzucających przeciwnika od siatki proporcje znacznie się zmieniają. Oliva spada dopiero na 6. pozycję, a w pierwszej dziesiątce znajduje się aż 6 środkowych (przy 1 i 2 w poprzednich zestawieniach), w tym para rzeszowska Lemański/Nowakowski na podium:

1. Bieniek Mateusz    44,70%
2. Nowakowski Piotr    43,50%
3. Lemański Bartłomiej    42,26%
4. Lisinac Srećko    40,80%
5. Kowalski Tomasz    40,51%
6. Hidalgo Oliva Salvador    39,64%
7. Mika Mateusz    39,55%
8. Kłos Karol    39,18%
9. Zniszczoł Miłosz    39,13%
10. Kędzierski Michał    38,79%

[Why]

Ot taka ciekawostka z forum siatki.org nie moja praca, ale cytuję w całości.
Gdy weźmiemy jednak pod uwagę średnią asów i wszystkich zagrywek odrzucających przeciwnika od siatki proporcje znacznie się zmieniają. Oliva spada dopiero na 6. pozycję, a w pierwszej dziesiątce znajduje się aż 6 środkowych (przy 1 i 2 w poprzednich zestawieniach), w tym para rzeszowska Lemański/Nowakowski na podium

Asi me gusta a mi