Marudy jesteście. Liga Mistrzów i mecze z Nowosybirskiem zbudowała drużynę 2 lata temu. Trzeba spiąć pośladki i grać. Czesi nie położą się na boisku i nie będą obserwować naszych z boku.
Jedno jest pewne. Po wczorajszych wynikach, żadnego zespołu w Lidze Mistrzów nie można lekceważyć. Takie artykuły jak pana Bińczyka o Rumunach, iż zastanawiał się co oni robią w Lidze Mistrzów i Skra miała ich pyknąć do 0 szkodzą. Jak się skończył, każdy widział.