Autor Wątek: Resovia-Jastrzębie 2017  (Przeczytany 24061 razy)

Majer

  • SSPS Resovia
  • Senior/-ka
  • *
  • Wiadomości: 2082
  • Resovia na zawsze w moim sercu
Odp: Resovia-Jastrzębie 2017
« Odpowiedź #90 dnia: Lutego 21, 2017, 20:05:12 pm »
Ogólnie mówiąc, trener nie jest od tego, aby przygotować drużynę, ani od tego kto ma grać. Jest on od tego aby wykonać zadanie, które ktoś mu zlecił. To co pisałem wcześniej to tylko środki do wykonania tego zadania. Równie dobrze może dać zawodnikom plan treningowy, a oni mają we własnym zakresie go wykonać, a trener zweryfikować formę, tak jest np. w Rosji. W Polsce przyjęła się tradycyjna forma treningu, więc taka jest i u nas. Trener odpowiada za wynik, nie za przygotowanie drużyny. Wynik będzie na końcu sezonu i wtedy będę oceniał wykonaną pracę trenera. Tyle w temacie.

wog

  • Junior/-ka
  • ***
  • Wiadomości: 823
Odp: Resovia-Jastrzębie 2017
« Odpowiedź #91 dnia: Lutego 21, 2017, 20:14:23 pm »
Ogólnie mówiąc, trener nie jest od tego, aby przygotować drużynę, ani od tego kto ma grać. Jest on od tego aby wykonać zadanie, które ktoś mu zlecił. To co pisałem wcześniej to tylko środki do wykonania tego zadania. Równie dobrze może dać zawodnikom plan treningowy, a oni mają we własnym zakresie go wykonać, a trener zweryfikować formę, tak jest np. w Rosji. W Polsce przyjęła się tradycyjna forma treningu, więc taka jest i u nas. Trener odpowiada za wynik, nie za przygotowanie drużyny. Wynik będzie na końcu sezonu i wtedy będę oceniał wykonaną pracę trenera. Tyle w temacie.

Łoloboga!!!

Teraz to już nie tylko rynce mnie opadli...

sliwaone

  • Junior/-ka
  • ***
  • Wiadomości: 770
  • D1
Odp: Resovia-Jastrzębie 2017
« Odpowiedź #92 dnia: Lutego 21, 2017, 20:21:07 pm »
Tzn że funkcja pełniona przez Kowala zgodnie z opisem kolegi Majera nie powinna być nazwana "trener drużyny"
Ja bardziej skłaniałbym się do ogólnie przyjętego opisu funkcji trenera odpowiedzialnego za stronę mentalną i przygotowanie fizyczne itd.
Oczywiście ilu nas tu jest każdy pewnie będzie miał odmienne zdanie.
Co do biletów na Liberec zgodzę się z Darkiem mogli zrobić mały gest w stronę karnetowiczów. Może kiedyś.

Resofan

  • Kadet/-ka
  • **
  • Wiadomości: 411
Odp: Resovia-Jastrzębie 2017
« Odpowiedź #93 dnia: Lutego 21, 2017, 20:34:44 pm »
To co wypisuje Majer jest - domyślam się - spowodowane działaniem alkoholu lub podobnie działającego środka. Innego wytłumaczenia znaleźć nie mogę.....

A :)

  • Moderator
  • Trener/-ka
  • *
  • Wiadomości: 5371
  • Semper fidelis
Odp: Resovia-Jastrzębie 2017
« Odpowiedź #94 dnia: Lutego 21, 2017, 20:37:42 pm »
To co wypisuje Majer jest - domyślam się - spowodowane działaniem alkoholu lub podobnie działającego środka. Innego wytłumaczenia znaleźć nie mogę.....
To jest trochę niegrzeczne wobec majera. On ma opinie jaką ma. I mieć może. A że jest w niej osamotniony to inna sprawa.

Slawko

  • Senior/-ka
  • ****
  • Wiadomości: 2217
Odp: Resovia-Jastrzębie 2017
« Odpowiedź #95 dnia: Lutego 21, 2017, 21:25:22 pm »
Ogólnie mówiąc, trener nie jest od tego, aby przygotować drużynę, ani od tego kto ma grać. Jest on od tego aby wykonać zadanie, które ktoś mu zlecił. To co pisałem wcześniej to tylko środki do wykonania tego zadania. Równie dobrze może dać zawodnikom plan treningowy, a oni mają we własnym zakresie go wykonać, a trener zweryfikować formę, tak jest np. w Rosji. W Polsce przyjęła się tradycyjna forma treningu, więc taka jest i u nas. Trener odpowiada za wynik, nie za przygotowanie drużyny. Wynik będzie na końcu sezonu i wtedy będę oceniał wykonaną pracę trenera. Tyle w temacie.

Ta definicja zasługuje na miejsce w wikipediii. Miałaby najwięcej kliknięć w historii sportu. Tylko nie jestem pewien, czy z powodu uznania dla autora 8) :o ::) .

repres1

  • Moderator
  • Trener/-ka
  • *
  • Wiadomości: 6933
Odp: Resovia-Jastrzębie 2017
« Odpowiedź #96 dnia: Lutego 21, 2017, 22:37:02 pm »
...a kolejnym będzie zwożenie na mecze pracowników z okolicznych zakładów pracy. Czy ja tego skądś nie pamiętam?
No można i tak, tylko czy właśnie o to w tym interesie chodzi?
To nie jest interes dochodowy, więc w tym interesie chodzi o to, żeby nie było pustych miejsc. Karnetowiczom się znudziło, więc zarząd szuka innego klienta. I dobrze. Uwaga o zakładach pracy jest, delikatnie mówiąc, bez większego sensu, bo nikt tu nikogo na siłę nie zwozi.
Podałem przykład Kędzierzyna, gdzie dobra gra w żaden sposób nie przekłada się na frekwencję na trybunach.
A może nasz skład, mocny, ale nie spełniony, zniechęca do kibicowania?
W Częstochowie nie ma mocnego składu. Nikt się nie łudzi, że będzie walka o medale, a trybuny są puste. Nikt nie zwozi ludzi ze szkół i z zakładów pracy. A powinien.
Rok temu w LM nie przegrywaliśmy (zaledwie 1 set na wyjeździe), ale był ten sam problem wśród karnetowiczów. Trybuny zapełniono w podobny sposób.
Nie ma co kpić, Leonie.
Trzeba sobie zdać sprawę, że ani Kowal, ani zawodnicy nie są zainteresowani w uzyskiwaniu poparcia trybun. Ich interesuje tylko Góral, bo tylko od Górala zależą. Warto zdać sobie z tego sprawę.
To, czy klub osiągnie od kibiców 2.000.000 zł czy 1.500.000 zł ma o wiele mniejsze znaczenie niż to, czy Góral da 2.000.000 zł, czy 5.000.000 zł. A może nie da nic?
Kibice są "szarą masą", zmienną masą. Góral jest pojedynczy.
Obrażanie się na klub może spowodować pewne zachwiania frekwencji, ale to da się szybko uzupełnić nowymi kibicami. Tego "towaru" (przepraszam za brzydkie określenie kibiców, ale tym razem warto) nie braknie.
Ja rozumiem, że wielu kibiców nie potrafi odnaleźć się w nowej sytuacji (nie "wzrastamy") i emocjonalnie się miota. Wielu, nie mając dobrego pomysłu, rozważa obrażenie się ostateczne. Ale nie tędy droga. Bo co jeśli Kowal zostanie dobrze oceniony przez Górala?
Relacja Kowal - kibice została zepsuta i długo nie da się jej naprawić. Wszystkim odbija się to czkawką i wszyscy w tym tkwimy. I jeszcze przez jakiś czas będziemy tkwić. No chyba, że coś zmienimy. "Coś", a nie "kogoś". A jeśli "kogoś", to tylko siebie.
Wenn es dem Esel zu wohl ist, geht er aufs Eis tanzen.

bogdans

  • Junior/-ka
  • ***
  • Wiadomości: 597
Odp: Resovia-Jastrzębie 2017
« Odpowiedź #97 dnia: Lutego 22, 2017, 08:14:39 am »
Paweł daj mi tel. do Twojego dilera . Ja też chce to brać

leon

  • Senior/-ka
  • ****
  • Wiadomości: 2251
  • Czas wracać na Wyspiańskiego 22
Odp: Resovia-Jastrzębie 2017
« Odpowiedź #98 dnia: Lutego 22, 2017, 08:29:45 am »
To nie kpienie Represie. To nakreślenie równi pochyłej, po której się ostatnio poruszamy. Bo niby do czego ma prowadzić zapełnianie trybun "za wszelką cenę"? Jakiejś improwizacji i zaczarowywaniu rzeczywistości? Ta prawdziwa rzeczywistość prędzej, czy później wylezie na wierzch.
Przyczyna nie tkwi w tym, że nie "wzrastamy". Nie dlatego pojawił się problem. My "malejemy". Od co najmniej dwóch sezonów. "Malejemy" mimo tego, że jesteśmy najlepiej poukładanym organizacyjnie i finansowo klubem w +L. Mimo, że jesteśmy statystycznie najbardziej rozpoznawalnym i lubianym siatkarskim klubem w Polsce. Mimo, że mamy najlepszych i najwierniejszych kibiców w Polsce. Trwonimy potencjał.
Może jest potrzebny reset?
A może jakaś zmiana/inna zachęta...nie wiem...sprowadzenie/założenie profesjonalnego zespołu czirliderek albo czirliderów  ;)
Taki żarcik...  ;) :D
Myślę, że większość z nas doskonale zdaje sobie sprawę z tego, od jakich zmian trzeba zacząć, żeby spróbować zejść z tej równi pochyłej. Ale te decyzje nie leżą w naszej gestii.
« Ostatnia zmiana: Lutego 22, 2017, 08:49:05 am wysłana przez leon »

repres1

  • Moderator
  • Trener/-ka
  • *
  • Wiadomości: 6933
Odp: Resovia-Jastrzębie 2017
« Odpowiedź #99 dnia: Lutego 22, 2017, 08:50:39 am »
I znów zwroty na wyrost. "Równia pochyła"", "za wszelką cenę"? Jeszcze brakuje "Resovia w ruinie".
Jaką to niby "wszelką cenę"? Jaką w ogóle "cenę"?
Ta "równia pochyła" to zjawisko, które trwa całymi latami. Mecz "z jakimiś Czechami, Rumunami,...", a na Skrę czy Zaksę nadkomplet.
Kibice się obrażają i nie przychodzą, to się sprzedaje towar innym. A wtedy ci, którzy się obrazili twierdzą, ze ci, którzy przyszli są kiepscy, bo "ze szkół i zakładów pracy". Ja nie wiem skąd oni będą, ale mam nadzieję, że będą.
Wenn es dem Esel zu wohl ist, geht er aufs Eis tanzen.