Asseco Resovia Rzeszów - ZAKSA Kędzierzyn-Koźle (sobota 7.10.2017 13:00)

[mumcio]

Niestety myśle ze bedzie nas czekać walka o 6-tke , nie mamy "gwiazd" potrafiących wygrać w pojedynkę - wszyscy narzekali na Kowala ja na razie nie widzę żadnej znany grupa wesołych poprawnych flotowców . Przy naszym obecnej "sile" ataku zagrywka jest jedynym sensownym rozwiązaniem - wiec proszę nie rezygnować z silnej zagrywki a robić odwrotnie i zagrywać mocno nawet Leman Możdżon - rozmarzyłem sie

[Blejd]

A'propos "walczących".
Kiedyś (ze 2-3 sezony temu) była kupa śmiechu, bo Perła pobiegł za piłką, do której nie miał szans zdążyć i nawet wykonał pad. Wczoraj nikt nie ruszył do dość wżnych piłek w końcówkach setów (o próbie padu nie wspominając), w tym do piłki, przez którą przegraliśmy seta.
Różnica pomiędzy "walczącymi", a "niewalczącymi" jest też taka, że "niewalczący" z Zaksą wygrywali, a walczący przegrali.
Kolego Lewy, najpierw nafajdałeś sobie do całkiem smacznego obiadu, więc teraz nie masz wyjścia: musisz zachwalać chleb ze smalczykiem + bigos.
Tak jak w kinie:
- Jedz. Czemu nie jesz? Przecież wszyscy jedzą.
- Ale wszyscy jedzą popkorn. Tylko ja mam bigos.

 
Tak niestety w to swoje uwielbienie będą teraz niektórzy brnąć. Mam wrażenie, że nawet jakbyśmy byli w strefie spadkowej to niektórzy napisaliby, że najważniejsze iż jest walka!!

Parafrazując pewnego amerykańskiego prezydenta, można by napisać "zagrywka durniu". Bez zagrywki to nic z tego nie będzie.

Parę tygodni temu pisałem, iż jak rzadko kiedy będzie okazja zlać Zakse. I szczerze powiedziawszy to ta okazja była. Mistrz Polski był do ogrania. Ale my nie udźwignęliśmy tego meczu. Jako kibic z przed TV zapamiętałem wypowiedź trenera z pierwszego seta, gdy ma czasie pytał się zespołu "Czy wy się ich boicie?"
Jako materiał do analizy przez trenera to jest to świetny mecz. Wszystkie nasze błędy w jednej pigułce. Niestety na tym etapie rozgrywek i z naszą formą to kłopoty będziemy mieć nie tylko z czołówką ale i ze środkiem. Zwłaszcza, iż w dobrej formie wydają się być Olsztyn, Lubin i Gdańsk. I jak niepoprawimy gry to mecze z nimi przegramy.

A Zaksa? Robi to samo co w zeszłym sezonie. Nawet bez mega formy leją "leszczy" za 3 pkt i mozolnie zaczynają budować swoją przewagę. Póki co na Pls wystarczy, natomiast w Europie co najwyżej szykuje się powtórka z ubiegłego roku.

Uważaj bo zaraz możesz zostać zrugany, że skazujesz już naszą drużynę na spadek... Użytkownik Leon już raz ,,śmiał'' wytknąć błędy niedawno naszej drużynie i został szybko wyprowadzony z ,,błędu''. A zaraz, zaraz... Co w naszej drużynie nie funkcjonowało w meczu z Zaksą?? No właśnie...

[Lewy21]

Kolego Lewy, najpierw nafajdałeś sobie do całkiem smacznego obiadu, więc teraz nie masz wyjścia: musisz zachwalać chleb ze smalczykiem + bigos.

Panie Reperesie, po pierwsze to nie mam w zwyczaju sobie "fajdać" do jedzenia !!!

Co do Pańskiego porównania to powiem tak: jeżeli kucharz w lodówce ma tylko kapustę, kiełbasę i uwarzy z tego dobrą strawę pamiętając również o tym jak ważny jest sposób podania, to będę doceniał jego kunszt. Natomiast gdy kucharz ma pełne spiżarnię i wysokiej jakości produkty i z tego robi średnie jedzenie, mając w poważaniu klienta to nie będę udawał że mi smakuje.

Pamiętaj również o tym, że to poprzedni kucharz zamówił u właściciela restauracji cały wóz kapusty!!!

[Kuba]

Kolego Lewy. Szkoda zdrowia. Na tym forum są ludzie mądrzejsi od nas zwykłych kibiców. Skrytykowano pośrednio p. Sucha. Skrytykowano nawet p. Górala. Jeszcze chwila zaczną krytykować trenera zapominając kto ustalał skład.

[leon]

Elementów do poprawy mamy sporo. Począwszy od zagrywki, poprzez przyjęcie, a skończywszy na...ustawieniu w obronie (na 9 metrze puściuteńko, że aż w uszach dzwoni). Ale...nie spodziewałem się, że będzie inaczej. Trzeba dać temu zespołowi czas i spory kredyt zaufania, bo na taki ci gracze i cały sztab zasługują. Nie można im odmówić chęci i zaangażowania, zatem musimy być cierpliwi.
Wytknę jednak parę rzeczy, których...nie rozumiem w naszej (trenera) taktyce:
1. Wpuszczenie Kędzierskiego zadaniowo na serwis za całkiem dobrze zagrywającego Tichego. Jeszcze zrozumiałbym, gdyby został posłany do tej misji Perła, ale...Kędzior? Bo co...bo rozgrywający za rozgrywającego?
2. Śmiesznie to wyglądało, gdy na "lewym" mieliśmy na przemian zawodnika, który umie tylko przyjmować albo zawodnika, który umie tylko atakować (Elwis/Olek). Do tego Tibo, który grał kompletny piach. Za to w kwadracie przekiblował sobie cały mecz Depowski, bez szansy na grę. Naprawdę, można było puścić Dominika w II secie na próbę. Nie mieliśmy wtedy nic do stracenia. Dało się to zrobić z Jochenem, mimo całkiem dobrego I seta w wykonaniu Kuby. Dlaczego zatem Depowski nie zasługuje na szansę?
3. Zagrywka Olka Śliwki w typie flot jest jakąś pomyłką. Jeszcze zrozumiałbym, gdyby Olek serwował naprzemiennie...flot i siła. Ale On kompletnie wyłączył siłę, a przecież wiemy, że potrafi pierdyknąć.
4. W obronie to my może się i ruszamy dość żwawo, ale ustawienie do niej mamy jakieś takie...upośledzone. Bardzo często nie ma nikogo na 9 metrze, ale nie tylko to. Obrona ataków po skosie też była często chybiona nie w reakcji, ale w ustawieniu.

Gdybyśmy (choć słowo gdyby w sporcie nie występuje) ten mecz wygrali to murowanym kandydatem do mvp byłby Tichy. Bardzo dobre zawody naszego sypacza.

Na koniec coś do nas wszystkich, Drodzy Państwo. Ja w meczu z tak wymagającym przeciwnikiem jeszcze nigdy tak chaotycznie dopingującego Podpromia nie widziałem. Jeszcze przez pierwszego seta była TwieRRdza. Po II secie było sporo cichych momentów i przerw w kibicowaniu. Wielu z nas mówi/pisze o tym, że w końcu mamy drużynę walczaków, tymczasem publika w żaden sposób nie odwdzięczyła się za to zaangażowanie kompletnie nie pomagając Resovii w trudnych momentach. Nie tak to powinno wyglądać...   

P.S. Czekamy na takie zagrywki...ale w naszym wykonaniu   

http://www.polsatsport.pl/wiadomosc/2017-10-08/piec-asow-z-rzedu-oliva-znow-pokazal-klase/
 

[A :)]

Mistrzem Polski zostaje nie ten co gra mega siatkówkę w październiku czy listopadzie lecz ten co z formą trafi w marcu i kwietniu. Szkoda punktów, twierdzy nie będzie ale ta porażka powinna być dokładnie przestudiowana przez sztab i przygotowane indywidualne plany poprawy. Ja temu zespołowi daję czas bo startujemy od zera. Zazwyczaj w drugim sezonie zespół pokazuje co jest warty. W tym sezonie walczymy o powrót do Ligi Mistrzów. Wszystko ponadto będzie bonusem.

[piokol]

Najmądrzejszy na tym forum już pewnie myśli nad odpowiedzią. Komu przywalić, kogo skrytykować, kogo ośmieszyć. W sumie tylko to potrafi. Będzie na pół strony. I śmiesznie i strasznie. Wielki obrońca i drugi trener Kowala. Tfu.

[repres1]

Kolego Lewy. Szkoda zdrowia. Na tym forum są ludzie mądrzejsi od nas zwykłych kibiców. Skrytykowano pośrednio p. Sucha. Skrytykowano nawet p. Górala. Jeszcze chwila zaczną krytykować trenera zapominając kto ustalał skład.

Janka Sucha to nawet bezpośrednio (Buszek grał).
Natomiast co do Adama Górala... No cóż, zwiedziłem w życiu kilka skansenów, więc i jego pomysłom mogę się przyglądać.

[A :)]

Najmądrzejszy na tym forum już pewnie myśli nad odpowiedzią. Komu przywalić, kogo skrytykować, kogo ośmieszyć. W sumie tylko to potrafi. Będzie na pół strony. I śmiesznie i strasznie. Wielki obrońca i drugi trener Kowala. Tfu.

Forum pojemne jest i dla każdego znajdzie się miejsce. Wszak jak wszyscy by ze wszystkimi się zgadzali to by było nudno. A polemizować można do woli. Bo świat nie jest czarno biały i kilku dyskutantów może mieć rację.

[repres1]

Kolego Piokol, ja nie muszę bronić Kowala. Jego bronią wyniki. Natomiast nie lubię hipokryzji.
Nie będę się z Tobą wymieniał na gluty, gdyż nie pojedynkuję się na plucie. Pokonałbyś mnie doświadczeniem.