Jak to jest, że zawodnicy Resovii na własnej hali oddają 15-20 punktów bezpośrednio zagrywką? A zagrywają z mocą kobiecą?
"zaliczyłem środowy i czwartkowy trening, niestety pod kątem zagrywki Śliwki źle wybrałem, bo w środę na oko zaliczył max 15 zagrywek, a w czwartek żadnej (z tym, że musiałem wyjść ~10 minut przed końcem treningu, ale akurat w tym momencie na bocznym boisku zagrywali inni, a Śliwka tylko przyjmował więc jeśli serwował po moim wyjściu to niedużo). Te zagrywki środowe to 4-5 mocnych z wyskoku, reszta to standardowe floty, które gra na meczach, w serwisie jak i pozostałych elementach nie ma o czym pisać nawet, nic ponadto co zwykle widać w meczach tego sezonu, poza tym, że nie rozumiem powodu, dla którego wciąż tego flota męczy..."
To opis treningu FLPman z siatki.org który jest odpowiedzią na te pytania.
Jeśli nie nastąpi jakaś znacząca popraw w naszej grze, to faktycznie o miejscu w 6 trzeba będzie zapomnieć.
Ale w sumie to była walka, była zadziorność, wataha wilków, team spirit, jest super...