Coś mi się wydaje, że my to bardziej powinniśmy się skupić na tym, co zależy bezpośrednio od nas, bo żeby dać kowalowemu szczęściu po raz kolejny się...okazać, musimy sami wygrywać. A w naszej sytuacji kadrowo-dyspozycejnej nie jest to sprawa łatwa.
Mimo wszystko wolałbym, żeby sezon przedłużył nam się o kolejne tygodnie, a takie przedłużenie może nam zapewnić tylko awans do szóstki.
Po prostu...trza wygrać wszystko do końca, nie patrząc na innych, a...u tych innych wiele się jeszcze może zdarzyć...