Jutro najważniejszy mecz w sezonie, pokaże on ile pracy przed trenerem i zawodnikami Resovii. W jaskini lwa będzie bardzo ciężko, aczkolwiek w typerze postawiłem wynik 1:3, bo wierzę że właśnie jutro zaczynamy poważne granie.
Ważne, aby zespół wierzył w zwycięstwo. Szkoda by było przegrać mecz w szatni przed pierwszym gwizdkiem. Logika podpowiada, iż jutro czeka nas "siatkarski wpierdol" i godzina z prysznicem. Bo w ostatnim czasie nic nie przepowiadało, iż mamy szansę cokołowiek ugrać. Serce podpowiada, iż to jest ten czas aby pokazać niedowiarkom, iż drużyna jest coś warta. Mam nadzieję, iż powalczą. Wierzę w nich i dlatego jutro jadę do Kędzierzyna.
Ten mecz to nie jest zwykły mecz. To także ważny argument za kandydaturą Andrzeja Kowala na trenera kadry. Wygra będzie krok bliżej i zostanie w grze o tron selekcjonera, przegra to jego szansę spadną niemal do 0. Nikt nie postawi na trenera, który w nowym roku ma więcej porażek niż zwycięstw.