Mecz wszyscy widzieli, więc nie będę go opisywał.
W Zawierciu kibicują bardzi fajni, sympatyczni ludzie.
Jeżdżę już parę lat (choć bardzo daleko mi do rekordzistów), ale był to jeden z najlepszych, najsympatyczniejszych wyjazdów, zakończonych wspaniałą chwilą: w drodze powrotnej mieliśmy
zaszczyt dotrzeć na uroczystość 70. urodzin Jana Sucha i złożyć Wielce Szanownemu Jubilatowi życzenia. Wzruszające i dla nas, i dla Jubilata.
Szanowny Jubilacie, na 100. urodziny też przyjedziemy.