Na wstępie trzeba podkreślić, że połowa hali była pusta na półfinale europejskiego pucharu w którym mierzymy się z zespołem rosyjskim!!! coś jest nie tak!
po pierwsze - samo to, że kibice sukcesu zostali w domach na meczu z ruskimi (z gwiazdami Tietuchin, Muserski, Grankin)na takim etapie rozgrywek świadczy o tym, że mamy w Rzeszowie na Podpromiu publiczność, która mianem trzymającej się z zespołem na dobre i złe niestety nie zasługuje - niestety, ale po tym co zobaczyłem dziś na Podpromiu stwierdzam, że skończyły się czasy gdy Twierdza Rzeszów była czymś wyjątkowym, niezdobytym (nawet przy przegranej zespołu), czymś co dawało zawodnikom kopa - dziś zobaczyłem tylko połowę hali z tamtych czasów - reszta to towarzystwo, które właśnie zeszło do poziomu zespołu prowadzonego przez trenera Kowala w tym roku - tak, ta połowa hali której się nie chciało być, to kibice którzy tak jak dzisiejszy zespół podeszli do meczu z pełnymi gaciami - uznaliście, że się nie da i tak tez musiało się skończyć! Was nie było bo się nie da wygrać, nie pomagaliście - zespół (po za wyjątkami) przegrał - bo się nie da wygrać - aż "śmierdziało" od niektórych z pełnych gaci.
I taki właśnie obraz widziałem wychodząc z hali - Twierdza Podprowie w gruzach, na murach połowa ich broniących (reszta poszła w ...) a na boisku różnica klas.
To boli mnie najbardziej - to jak kibice w dniu kiedy ten najbardziej kiepski zespół od nastu lat ich potrzebował - nie chciało Wam się, półfinał jednego z pucharów Europy, Rosjanie, nie pojmuje tego - brawa dla Tych którym się chciało!
Teraz sprawa druga - dlaczego tak jest? - ano dlatego, że połowa hali chodzi na mecze tylko wtedy gdy są wygrane i liczy tylko na coroczne zwycięstwa w pięknym stylu. Sam na to liczę - ale wiem, że jak coś/ktoś choruje to się tego/kogoś nie zostawia! Dziś przegraliśmy ze średnio grającym zespołem rosyjskim który w swojej lidze już nie gra o medale, tam jest za słaby na nie. My z tym potencjałem i umiejętnościami również nie wygramy w tym roku nic w Polsce, ale na miłość Boską ... widząc to co się dzieje w Rzeszowie jeśli Pan Góral i Pan Górski nie zmienią swojej polityki i nie zainwestują w mocną 6kę na przyszły sezon, która to potrafi lać z serwisu (dziś Rosjan z mocnym powtarzalnym serwisem można by było pokonać, ale niestety my się potrafimy serwować - taki Śliwka z serwisem juniora to połowa pełnowartościowego zawodnika, niestety taka prawda o nadziei polskiej siatkówki), nie bać się przeciwnika (dziś taki zawodnik jak Dryja któremu ręce trzęsły się ze strachu zweryfikował się po raz enty- blisko siedzę, widzę) i posiadać finezyjnego rozgrywającego oraz libero, którego to widać w polu i umie przyjmować (niestety ale Masłowski stanął w rozwoju i stał się jednym z najsłabszych punktów zespołu) to z wielkim żalem i zawodem, ale zadam pytanie..bardzo ważne pytanie!
PO CO NAM TO NOWE PODPROMIE
? aby świeciło pustkami i wyglądało jeszcze bardzie upiornie niż dziś
DLA KOGO???
I najpierw powinien sobie odpowiedzieć na to pytanie Pan Góral!! potem Prezydent Ferenc??? a na końcu wszyscy Ci którzy mają Sovie w sercu tylko wtedy gdy mają wynik - bo gdy go nie będzie zostanie wielka hala która będzie pomnikiem dawnych sukcesów Resovii! i będzie wyglądać jak porażka marketingowa Asseco!
Przyszły sezon odpowie nam na pytanie czy Polak mądry po szkodzie.
Brawo dla Wszystkich kibiców którzy byli dziś z drużyną na Podpromiu - możemy byc z siebie dumni !