Autor Wątek: Półfinał pucharu CEV: Biełogorie Biełgorod - Asseco Resovia  (Przeczytany 54204 razy)

Majer

  • SSPS Resovia
  • Senior/-ka
  • *
  • Wiadomości: 2082
  • Resovia na zawsze w moim sercu
Odp: Półfinał pucharu CEV: Biełogorie Biełgorod - Asseco Resovia
« Odpowiedź #40 dnia: Marca 20, 2018, 21:15:21 pm »
Zgadza się, powalczyli w pierwszym secie, był on na styku, nie skończone ataki na pojedynczym bloku Rossarda i Jarosza i była konta, którą przeciwnicy zamienili na zdobycz punktową, Muserski ( o ile pamiętam) i chyba Bakun. Oni mieli w składzie zawodników o 2 i 4 klasy lepszych niż my (to opinia kaela) więc nie mogliśmy z nimi walczyć jak równy z równym. Masz rację mediolan8 podróż miała decydujący wpływ, dlatego oni byli już w niedzielę, aby nie było ryzyka podobnego do naszego i nie było po nich dzisiaj widać trudów podróży. Podeszli do rewanżu bardzo poważnie i nie zlekceważyli nas. Za ten pierwszy set duże brawa dla naszych, oby tak dalej.

Timur

  • Junior/-ka
  • ***
  • Wiadomości: 591
Odp: Półfinał pucharu CEV: Biełogorie Biełgorod - Asseco Resovia
« Odpowiedź #41 dnia: Marca 20, 2018, 21:21:15 pm »
Jednak niestety 0_3 to nie 1-3 albo 2_3. Ta siatkówka coraz bardziej zjedzona przez pieniądz, kontrakty. Ilu będzie gryźć parkiet w sobotę aby znaleźć się w szóstce? Po co?... Sentymenty to mamy My - Kibice.
"Środkiem nie wygrywa się meczu - LT"

Tim

  • Junior/-ka
  • ***
  • Wiadomości: 768
Odp: Półfinał pucharu CEV: Biełogorie Biełgorod - Asseco Resovia
« Odpowiedź #42 dnia: Marca 20, 2018, 21:24:34 pm »
Na wstępie trzeba podkreślić, że połowa hali była pusta na półfinale europejskiego pucharu w którym mierzymy się z zespołem rosyjskim!!! coś jest nie tak!
po pierwsze - samo to, że kibice sukcesu zostali w domach na meczu z ruskimi (z gwiazdami Tietuchin, Muserski, Grankin)na takim etapie rozgrywek świadczy o tym, że mamy w Rzeszowie na Podpromiu publiczność, która mianem trzymającej się z zespołem na dobre i złe niestety nie zasługuje - niestety, ale po tym co zobaczyłem dziś na Podpromiu stwierdzam, że skończyły się czasy gdy Twierdza Rzeszów była czymś wyjątkowym, niezdobytym (nawet przy przegranej zespołu), czymś co dawało zawodnikom kopa - dziś zobaczyłem tylko połowę hali z tamtych czasów - reszta to towarzystwo, które właśnie zeszło do poziomu zespołu prowadzonego przez trenera Kowala w tym roku - tak, ta połowa hali której się nie chciało być, to kibice którzy tak jak dzisiejszy zespół podeszli do meczu z pełnymi gaciami - uznaliście, że się nie da i tak tez musiało się skończyć! Was nie było bo się nie da wygrać, nie pomagaliście - zespół (po za wyjątkami) przegrał - bo się nie da wygrać - aż "śmierdziało" od niektórych z pełnych gaci.
I taki właśnie obraz widziałem wychodząc z hali - Twierdza Podprowie w gruzach, na murach połowa ich broniących (reszta poszła w ...) a na boisku różnica klas.
To boli mnie najbardziej - to jak kibice w dniu kiedy ten najbardziej kiepski zespół od nastu lat ich potrzebował - nie chciało Wam się, półfinał jednego z pucharów Europy, Rosjanie, nie pojmuje tego - brawa dla Tych którym się chciało!

Teraz sprawa druga - dlaczego tak jest? - ano dlatego, że połowa hali chodzi na mecze tylko wtedy gdy są wygrane i liczy tylko na coroczne zwycięstwa w pięknym stylu. Sam na to liczę - ale wiem, że jak coś/ktoś choruje to się tego/kogoś nie zostawia! Dziś przegraliśmy ze średnio grającym zespołem rosyjskim który w swojej lidze już nie gra o medale, tam jest za słaby na nie. My z tym potencjałem i umiejętnościami również nie wygramy w tym roku nic w Polsce, ale na miłość Boską ... widząc to co się dzieje w Rzeszowie jeśli Pan Góral i Pan Górski nie zmienią swojej polityki i nie zainwestują w mocną 6kę na przyszły sezon, która to potrafi lać z serwisu (dziś Rosjan z mocnym powtarzalnym serwisem można by było pokonać, ale niestety my się potrafimy serwować - taki Śliwka z serwisem juniora to połowa pełnowartościowego zawodnika, niestety taka prawda o nadziei polskiej siatkówki), nie bać się przeciwnika (dziś taki zawodnik jak Dryja któremu ręce trzęsły się ze strachu zweryfikował się po raz enty- blisko siedzę, widzę) i posiadać finezyjnego rozgrywającego oraz libero, którego to widać w polu i umie przyjmować (niestety ale Masłowski stanął w rozwoju i stał się jednym z najsłabszych punktów zespołu) to z wielkim żalem i zawodem, ale zadam pytanie..bardzo ważne pytanie!
PO CO NAM TO NOWE PODPROMIE ???? aby świeciło pustkami i wyglądało jeszcze bardzie upiornie niż dziś ??? DLA KOGO???
I najpierw powinien sobie odpowiedzieć na to pytanie Pan Góral!! potem Prezydent Ferenc??? a na końcu wszyscy Ci którzy mają Sovie w sercu tylko wtedy gdy mają wynik - bo gdy go nie będzie zostanie wielka hala która będzie pomnikiem dawnych sukcesów Resovii! i będzie wyglądać jak porażka marketingowa Asseco!
Przyszły sezon odpowie nam na pytanie czy Polak mądry po szkodzie.
Brawo dla Wszystkich kibiców którzy byli dziś z drużyną na Podpromiu - możemy byc z siebie dumni !
« Ostatnia zmiana: Marca 20, 2018, 21:29:52 pm wysłana przez Tim »

SupporteRR

  • Kadet/-ka
  • **
  • Wiadomości: 208
  • Resovia Rzeszów na zawsze w moim sercu
Odp: Półfinał pucharu CEV: Biełogorie Biełgorod - Asseco Resovia
« Odpowiedź #43 dnia: Marca 20, 2018, 22:39:12 pm »
Dzisiaj przegraliśmy czysto siatkarsko. Zespół z Biełgorodu jest lepszy w kilku elementach, przede wszystkim w bloku i zagrywce. Śmiać mi się chce jak ktoś pisze że zawodnikom się nie chciało, bali się lub odpuścili mecz na początku wiedząc że przegrają. Co jak co ale zaangażowania i walki im nie można odmówić ( poza 3 setem ale tu już było po awansie). Myśle że BB byli po prostu lepsi i popełniali mniej błędów + Muserski, który zagrał bardzo dobrze. Nasi ryzykowali zagrywką, choć chyba i tak za mało ( szczególnie Dryja i Perła), ale to nie wystarczyło. Nigdy nie dowiemy się jakby wyglądały te mecze, jak i pozostałe w Pluslidze gdyby nie kontuzje Lemana i Możdzona ( jak ktoś mi powie że to ma małe znaczenie to niech ,,wyjmie" ze Skry- Lisinaca i Kłosa, lub z Zaksy- Bieńka i Wiśniewskiego i każe im grać szczególnie z topowymi zespołami). Jeżeli zagramy eliminując pewne błędy np. zbyt bezpieczna zagrywka, to myśle że mamy szansę wygrać w niedzielę z Onico, a ten mecz może być kluczowy w tym sezonie.

A :)

  • Moderator
  • Trener/-ka
  • *
  • Wiadomości: 5371
  • Semper fidelis
Odp: Półfinał pucharu CEV: Biełogorie Biełgorod - Asseco Resovia
« Odpowiedź #44 dnia: Marca 20, 2018, 22:45:15 pm »
Pierwszy set mi się podobał. Piszcie co chcecie, ale graliśmy dobrze. Tibo dwoił się i troił w obronie i w ataku. Inni dotrzymywali mu kroka. Niestety nie utrzymaliśmy przewagi i przegraliśmy. Z taką grą, jak w pierwszym secie to nie musimy się w Polsce obawiać nikogo. Niestety pierwszy set podciął nam skrzydła. A w miarę postępu drugiego seta straciliśmy wiarę w końcowy sukces. Słabo graliśmy pod presją i pękliśmy. Trzeci set to sparing. Dobrze, iż przegrany to oszczędziło nam niepotrzebnych nerwów. I tak już było po meczu. Co prawda, nie będziemy mogli sobie wpisać w CV wygraną nad Rosjanami, którzy eksperci siatki.org by rozstrząsali przez lata ale jakie to ma teraz znaczenie. Zawodnicy zawiedli. Pewnie czują, iż Rosjanie nie są tak mocni jak nazwiska, które tam grają.

Ten mecz to powinna być lekcja. Lekcja dla Bartka Lemańskiego jak przy jego wzroście powinno się grać. Muserski nie był w formie. Ale swoje zrobił. Jak to mawia klasyk "młody ty się patrz i ucz".

Po meczu Dima z uśmiechem pozował do zdjęć. Każdy chętny mógł z nim sobie zrobić pamiątkową fotkę. A tłum był duży. Niby mała rzecz a ucieszyła wielu.
 

repres1

  • Moderator
  • Trener/-ka
  • *
  • Wiadomości: 6938
Odp: Półfinał pucharu CEV: Biełogorie Biełgorod - Asseco Resovia
« Odpowiedź #45 dnia: Marca 20, 2018, 22:46:08 pm »
Przy 0:2 to już nie miało żadnego znaczenia, jakim wynikiem zakończy się mecz. Tak jak nie miało znaczenia 2:3 z Nowosybirskiem, gdy prowadziliśmy 2:1. I wtedy, i dziś wpuściliśmy rezerwowych. I słusznie.
-------------------------------------------
Fajne sprawy opisujesz, Tim. 6 lat temu prosiłem o skoordynowanie działań prezesa Górala i prezydenta Ferenca. Jakoś nie wyszło.
A wystarczyło zburzyć nawisy i postawić nowe krzesła. Może nie byłoby 7.000 miejsc, ale jakieś 6.500 by się zmieściło. Widocznie się skoordynować nie dało. U nas wiele "się nie da" - taka nacja.

Co do kibiców sukcesu, też nie mam wielkich watpliwości, bo pamiętam jaka była frekwencja, gdy graliśmy o 5. miejsce w sezonie 06/07 (trener Such) i pamiętam jaka była frekwencja, gdy graliśmy o 5. miejsce rok później. Delikatnie mówiąc, nie najwyższa.
http://old.assecoresovia.pl/pl/mediaa/galeria/mecze-sezonu-20072008/art23.html
Takie tam widoczki z dość atrakcyjnych sektorów, w atrakcyjnym towarzystwie. Tylne trybuny całe puste. W swoim sektorze miałem wolne miejsca leżące (w dowolnej ilości). Owszem, na meczach ze Skrą kibiców nie brakowało (dziś też nie brakuje). Ktoś określił tego typu kibiców "kibicami Skry" - chyba słusznie.
Się pojawiły medale, to i frekwencja się pojawiła.

Nie zgodzę się z Tobą, co do określenia "różnica klas" w dzisiejszym meczu.
Tak wyglądał I set:
https://www.cev.eu/Competition-Area/MatchStatistics.aspx?ID=30332&setN=1
A tak II set:
https://www.cev.eu/Competition-Area/MatchStatistics.aspx?ID=30332&setN=2
Różnicy klas nie widać. Widać ją jedynie w bloku. Bez Możdżonka i Lemańskiego trudno dorównać Muserskiemu, Nikołowowi i Bakunowi (204 cm). Chyba nadrobiliśmy to wyblokami i wyłapywaniem tych wybloków na 9. metrze.
Przegraliśmy wyrównany mecz. Się w sporcie zdarza.
W zagrywce sety I i II były w miarę wyrównane. W asach było 2:2, w błędach bezpośrednich w przyjęciu 5:6, w błędach w zagrywce 11:11.
« Ostatnia zmiana: Marca 20, 2018, 22:52:48 pm wysłana przez repres1 »
Wenn es dem Esel zu wohl ist, geht er aufs Eis tanzen.

willhaven

  • Junior/-ka
  • ***
  • Wiadomości: 621
  • L3
Odp: Półfinał pucharu CEV: Biełogorie Biełgorod - Asseco Resovia
« Odpowiedź #46 dnia: Marca 21, 2018, 09:48:20 am »
Powiem Wam szczerze,że my z żoną byliśmy w szoku jak zobaczyliśmy tyle pustych krzesełek. Na każdym naszym meczu CEV tak było ?

repres1

  • Moderator
  • Trener/-ka
  • *
  • Wiadomości: 6938
Odp: Półfinał pucharu CEV: Biełogorie Biełgorod - Asseco Resovia
« Odpowiedź #47 dnia: Marca 21, 2018, 10:20:33 am »
Niemal na każdym. Od lat. Były wyjątki ((Turcy, Sisley, Dynamo M.).
Wenn es dem Esel zu wohl ist, geht er aufs Eis tanzen.

guer1

  • Kadet/-ka
  • **
  • Wiadomości: 68
Odp: Półfinał pucharu CEV: Biełogorie Biełgorod - Asseco Resovia
« Odpowiedź #48 dnia: Marca 21, 2018, 10:40:34 am »
Drogi Represie. Powaliła mnie Twoja analiza. Zapomniałeś o jednym, drobnym szczególe: ze w dwumeczu było 0-6. W setach. Zaiste...zacięte pojedynki.Niemal na styku. ..niemal....

willhaven

  • Junior/-ka
  • ***
  • Wiadomości: 621
  • L3
Odp: Półfinał pucharu CEV: Biełogorie Biełgorod - Asseco Resovia
« Odpowiedź #49 dnia: Marca 21, 2018, 10:52:16 am »
Niemal na każdym. Od lat. Były wyjątki ((Turcy, Sisley, Dynamo M.).

Wspominaliśmy wczoraj w przerwach z żoną te mecze. Były momenty. Doping na meczu z Dynamem to do tej pory mój top 3.
Myślę,ze jeszcze doczekamy takich momentów...