To jest nasz mecz sezonu. Takich czasów dożyliśmy, że z powrotem walczymy o to, żeby dobić się do finału. Ledwo możemy się załapać do drużyn walczących o udział w dalszej rywalizacji, ale...mamy szansę. Nie należy do zwyczajów w Resovii, żeby nie walczyć z całych sił, żeby załapać się do walki o najwyższe cele...
Jak sięgnę pamięcią do takich graczy, jak Tomek Józefacki...dla mnie prawdziwa ikona, którzy nie zrażali się niepowodzeniami, czy...warunkami fizycznymi tylko walczyli dla nas, dla kibiców i unosili się ponad swoje możliwości...to gdzieś w głębi serca wierzę, że ten duch walki i zaangażowania na Podpromiu dalej jest obecny i zaraża obecnych graczy Resovii. Bo w sercach prawdziwych kibiców Resovii stać się...Tomkiem Józefackim...to jest zaszczyt. Przed tym najważniejszym meczem sezonu namawiam Was Panowie do wzniesienia się na szczyt swoich możliwości i zagranie równie ambitnie, jak ten jeden z największych symboli mojej kibicowskiej przygody z siatkarską Resovią!
Resovio, walcz i zwyciężaj!