Resovia > Aktualności

Sezon 2017/2018 podsumowanie

(1/5) > >>

kael:
Sezon się skończył... Był to najgorszy sezon od 06/07, najgorszy od 11 lat. Wypadamy poza strefe medalową pierwszy raz od DEKADY.
Od 3 lat notujemy stały spadek. Sportowy, organizacyjny, frekwencyjny.
Czy w końcu ktoś w klubie poniesie za to odpowiedzialność czy nadal będziemy trwać w tym amoku?

reeman:
Przecież liczy się cytowalność. wartość marketingowa . a nie wynik sportowy

Greg:
Pierwszy raz od niepamiętnych czasów na play-off były wolne miejsca na trybunach.
Jeszcze rok temu nie było gdzie stanąć a kupienie biletu graniczyło z cudem (czy to coś znaczy? nie mi to oceniać bo ja się nie znam).

mistrz2014:
Nie udało się ....znowu
Sportowo...słabo...(ktoś zrobił jakiś postęp?)
Organizacyjnie ... kiepsko (dyr. sportowy? hala? )
Frekwencyjnie ... blado co było widać na ostatnim jakże ważnym meczu
Trenersko ... co tu komentować w ostatnim meczu dał wszystkim pograć ... na zakończenie walki o coś...
Czy się coś zmieni?... przyjdą nowi i będzie nowe rozdanie ... pod starą batutą...
Odpowiedzialność? ..... przecież nic się stało ASSECO nic się nie stało...

Kibice ci którzy przyszli dopingowali na tyle na ile się dało...Brawa dla KIBICÓW.
5 czy 6 miejsce ? A czy to ważne? Jastrzębie pozdrawiamy!
Skoro w tym sezonie założeniem było dostać się do PO to się UDAŁO wiec osiągnięto plan.
A w nowym sezonie - powtórzyć , utrzymać wynik z zeszłego sezonu a kibice postawią swoje cele ale to tylko gdybanie.
Lepiej już BYŁO a czy może być LEPIEJ? to jest obwarowane tyloma zmiennymi że aż niemożliwymi .

repres1:

--- Cytat: Greg w Kwietnia 23, 2018, 08:11:19 am ---Pierwszy raz od niepamiętnych czasów na play-off były wolne miejsca na trybunach.
Jeszcze rok temu nie było gdzie stanąć a kupienie biletu graniczyło z cudem (czy to coś znaczy? nie mi to oceniać bo ja się nie znam).

--- Koniec cytatu ---
Może dlatego, że rok temu nie było prawdziwych play-offów. Były jedynie mecze ze Skrą i JW o medale. Ci przeciwnicy przyciągają publikę nawet w rundzie zasadniczej.
Ale masz wiele racji: wizje Adama Górala i rzeszowskiej publiczności rozchodzą się od pewnego czasu. Jest tendencja zniżkowa frekwencji i jest tendencja zniżkowa poziomu sportowego.
Wczoraj na trybunach w Gdyni też nie było ścisku (1500 widzów). 2 lata temu, na meczu tej fazy rozgrywek było w Gdańsku 3.600 widzów.
Ogólnie, polska siatkówka klubowa wraca do świetlic. Zawdzięczamy to przenikliwości i dalekosiężnemu spojrzeniu naszych działaczy-menedżerów sportowych.

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

Idź do wersji pełnej