Kilka lat temu, o tej porze, po kolejnych ogłoszonych transferach, wieściliśmy siebie jako przyszłorocznych Mistrzów Polski, że nie będzie z kim przegrać itp. Teraz, mając drużynę, która na papierze też powinna walczyć o złoto, nie ma żadnej ekscytacji przyjściem takich zawodników jak Schulz, Mika czy Shoji. A jedyne co jest, to wewnętrzne "walki" między kibicami....
Jest źle!