Autor Wątek: PIerwszy Mecz Ligii z Kedizerzynem i ostaatnie tez....  (Przeczytany 23301 razy)

gabi

  • Młodzik/-czka
  • *
  • Wiadomości: 36
Odp: PIerwszy Mecz Ligii z Kedizerzynem i ostaatnie tez....
« Odpowiedź #40 dnia: Kwietnia 16, 2008, 19:55:51 pm »
no i brawo...;)

Vahan

  • Kadet/-ka
  • **
  • Wiadomości: 184
Odp: PIerwszy Mecz Ligii z Kedizerzynem i ostaatnie tez....
« Odpowiedź #41 dnia: Kwietnia 16, 2008, 20:41:08 pm »
Mamy szczescie ze wygralismy bo to byly bardzo ciezkie mecze. Kaczmar z Karelem jako przyjmujacy to ciezki wariant ale dalismy sobie rade. Brawo Sovia !!

ja1710

  • Kadet/-ka
  • **
  • Wiadomości: 380
Odp: PIerwszy Mecz Ligii z Kedizerzynem i ostaatnie tez....
« Odpowiedź #42 dnia: Kwietnia 16, 2008, 21:10:22 pm »
złość zawodników z Zaksy nie pomógł im, nawet nerwowe zachowania Szczygła, brawo SOVIA  !!!!! odpoczywajcie teraz po bardzo bardzo ciężkim sezonie (szkoda tylko że tak długo trwa przerwa  >:( ) pozdrowienia dla wszystkich szczególnie dla C3, było miło Was poznać i myślę że w nastepnym sezonie spotkamy się tam

Krzych

  • Junior/-ka
  • ***
  • Wiadomości: 610
Odp: PIerwszy Mecz Ligii z Kedizerzynem i ostaatnie tez....
« Odpowiedź #43 dnia: Kwietnia 16, 2008, 23:20:02 pm »
Brawo Resovia. Mimo pecha i problemów kadrowych wykazaliście hart ducha i charakter. Gastrulacje. wszystkim kibicom dzięki za dzisiejszy doping - szczególnie (jak zwykle) SSPS. Teraz MĄDRE wzmocnienia i następny sezon już z "pudlem".

poyjla

  • Kadet/-ka
  • **
  • Wiadomości: 362
  • Rzeszowianka
Odp: PIerwszy Mecz Ligii z Kedizerzynem i ostaatnie tez....
« Odpowiedź #44 dnia: Kwietnia 16, 2008, 23:54:29 pm »
pozdrowienia dla wszystkich szczególnie dla C3, było miło Was poznać i myślę że w nastepnym sezonie spotkamy się tam
tez mam taka nadzieje i dziekuje ;)

Poradzilismy sobie w trudnej, zeby nie powiedziec niemozliwej sytuacji. Co prawda bardzo pomogla nam kontuzja Pilarza, ktory nasz 'robil nasz blok', jak chcial [dwoch srodkowych obok siebie - niewiarygodne :P ]. Zmiana na Zygadlo - nie blyszczal [wperspektywie kadry morderczych 3 miesiecy ojjj kiepsko] - pograzyla Zakse.
Nie ma sie co dziwic Olkowi, ze woli dmuchac na zimne - szykuje sie na Igrzyska, nie chce poglebic kontuzji.
Ilic - pojedyncze bloki - fenomenalne! idealne wyczucie.
Ustawienie z Kaczmarem - na dlugo zapadnie w pamieci kibicow :P tego jeszcze nigdy nie bylo... i miejmy nadzieje, ze dluga lawka rezerwowych nie pozwoli na takie sytuacje ;) Generalnie nie bylo zle ;) ...brakowalo tylko ataku z drugiej linii :P :D
Dobry sezon. Ciagle czekamy na medal i miejmy nadzieje, ze zawojujemy Lige Plus :)
Dziekujemy !! :) ...emocji nie brakowalo ;)
« Ostatnia zmiana: Kwietnia 16, 2008, 23:57:10 pm wysłana przez paulina_rz »
:: Bez Kibiców nie ma sportu ::

Vahan

  • Kadet/-ka
  • **
  • Wiadomości: 184
Odp: PIerwszy Mecz Ligii z Kedizerzynem i ostaatnie tez....
« Odpowiedź #45 dnia: Kwietnia 17, 2008, 15:24:59 pm »
Jesli chodzi o kontuzje Pilarza to oczywiscie ze szkoda bylo Grzeska tylko ze jako zmiennik wszedl Zygadlo wiec nie bylo to takie duze oslabienie :)

przemoo

  • Kadet/-ka
  • **
  • Wiadomości: 64
Odp: PIerwszy Mecz Ligii z Kedizerzynem i ostaatnie tez....
« Odpowiedź #46 dnia: Kwietnia 17, 2008, 17:19:56 pm »
"Nie wiadomo jeszcze, jak poważna jest to kontuzja. Sytuacja wyglądała jednak bardzo groźnie i może się okazać, że oznacza ona koniec sezonu dla Pilarza."
siatka.org :)

szkoda Grześka, taki wspaniały sezon był przed nim  ;)
przychodzi roześmiana krowa do lekarza, a lekarz pyta "co pani tak do śmiechu?"
na to krowa: "zawsze mam tak po trawie"

Vahan

  • Kadet/-ka
  • **
  • Wiadomości: 184
Odp: PIerwszy Mecz Ligii z Kedizerzynem i ostaatnie tez....
« Odpowiedź #47 dnia: Kwietnia 17, 2008, 20:08:04 pm »
Tak czy siak oznaczaloby to koniec sezonu bo wiecej meczow nie beda rozgrywac :P