Nowemu prezesowi życzę, by wyciągnął nasz klub z głębokiego kryzysu.
By odbudował jego pozycję sportową.
By poprawił funkcjonowanie klubu na wielu odcinkach - zbyt często spotyka się to z krytyką.
Wreszcie by odzyskał zaufanie kibiców, bo ostatni turniej pokazał, jak bardzo klimat dookoła klubu się zmienił. Krótko mówiąc nie spowodował on ekscytacji ani mobilizacji fanów, szczególnie gdy się przypomni chociażby pamiętny najazd na Berlin.
Warto i trzeba korzystać z ich wiedzy i zaangażowania - które, mam nadzieję, wróci.
Proponuję na początek otwarte spotkanie z kibicami.
Jest jeszcze dużo czasu ale przypomnę też postulat imprezy inaugurującej sezon adresowanej do szerokiego grona fanów, odpowiadającej ambicji i historii naszego klubu
Wszystko w rękach nowego prezesa. Ja trzymam kciuki.