Autor Wątek: Reprezentacja  (Przeczytany 255214 razy)

sovik

  • Gość
Odp: Reprezentacja
« Odpowiedź #20 dnia: Lipca 28, 2009, 20:52:30 pm »
patrząc na naszą modziez nie sposob załamac rak. Choc na przyjeciu nie jest najgorzej, środek jako tako to na ataku i rozegraniu mamy nieurodzaj. Owszem jest młody Drzyzga - ma chłopak papiery na granie.A w ataku? Mariusz  to chodzaca kontuzja, Prygla nie lubi trenejro, (vide Papkin). Rude nieszczeście i drewniany Dzeus nie zapewnia nam sukcesow. Nawet ulegałka nie da rady. A gdzie Kaminski z Jastrzębia?  Pamietam jak nas lał dwa lata temu... (żona kazała mi dopisać - pijany nie brac na poważnie)...

sovik

  • Gość
Odp: Reprezentacja
« Odpowiedź #21 dnia: Lipca 28, 2009, 20:57:53 pm »
Janeczek jest spox, a na pewno lepszy od rudego 102

sovik

  • Gość
Odp: Reprezentacja
« Odpowiedź #22 dnia: Lipca 28, 2009, 21:16:17 pm »
i wracamy do trenejro... witczak bez szans, trenejro go nie wypróbował to i nie zagra... A swoja droga ktory z młodych jeszcze by sie nadał? A co sie stało z Wojtkiem Pawłowskim?

Pablo - EWP

  • Senior/-ka
  • ****
  • Wiadomości: 2008
  • MISTRZ TYPERA 2013/2014
Odp: Reprezentacja
« Odpowiedź #23 dnia: Lipca 28, 2009, 23:12:08 pm »
repres1, no cóż widzę że po bardzo odmiennych zdaniach na temat Travicy znowu się zgadzamy :) nic dodać nic ując do tego co napisałeś, może poza 2 krótkimi uwagami:
1) mimo wszystko, osobiście uważam że Finowie nie są europejskimi tuzami. Owszem są solidną i dobrą drużyną, ale do europejskiej czołówki jeszcze im daleko. A zwycięstwo nad Brazylia?? No cóz, raz do roku to i kura pierdnie ;D
2) uważam że Serbia szybciej i łatwiej sobie poradzi bez Grbicia i Milijkovicia niż my bez Zagumnego i Wlazłego. Niestety ale obecnie my nie mamy zmienników europejskiego formatu, a w Serbii tacy zmiennicy są, np: młody i perspektywiczny Sasza Starovic (zmiennik Milijkovicia). Myślę że w przyszłości siatkarski świat jeszcze wiele o nim uslyszy. 
Pij sok z buraka, będziesz WIELKI:-)

repres1

  • Moderator
  • Trener/-ka
  • *
  • Wiadomości: 6918
Odp: Reprezentacja
« Odpowiedź #24 dnia: Lipca 29, 2009, 01:03:46 am »
repres1, no cóż widzę że po bardzo odmiennych zdaniach na temat Travicy znowu się zgadzamy :) nic dodać nic ując do tego co napisałeś, może poza 2 krótkimi uwagami:
1) mimo wszystko, osobiście uważam że Finowie nie są europejskimi tuzami. Owszem są solidną i dobrą drużyną, ale do europejskiej czołówki jeszcze im daleko. A zwycięstwo nad Brazylia?? No cóz, raz do roku to i kura pierdnie ;D
2) uważam że Serbia szybciej i łatwiej sobie poradzi bez Grbicia i Milijkovicia niż my bez Zagumnego i Wlazłego. Niestety ale obecnie my nie mamy zmienników europejskiego formatu, a w Serbii tacy zmiennicy są, np: młody i perspektywiczny Sasza Starovic (zmiennik Milijkovicia). Myślę że w przyszłości siatkarski świat jeszcze wiele o nim uslyszy. 
Pablo, co do Travicy - będziemy się różnić.
Zwłaszcza po tegorocznej LŚ widać, że koncepcja grania skrzydłami z dwoma kołkami od blokowania na środku jest archaiczna, a taki pomysł na granie ma Travica.  Tylko "pistolety" na środku gwarantują sukces, a Travica "pistoletów" na środku nie potrzebuje.
Piszę to nie w celu dowalenia po raz któryś Travicy, ale w celu zwrócenia uwagi na problemy polskiej reprezentacji.
Jak zaprezentowały się nasze kołki w LŚ? Pomijając statystyki Możdżonka w bloku (natłuczone ze słabiutką Wenezuelą) byliśmy żałośni. Nowakowski (podobno młody-zdolny) asystował w meczach. Głupiał nie tylko przy Lucasie, ale także przy Mattim Oivanenie i Szumowie.
W polskiej lidze w ubiegłym sezonie grało tylko 2 polskich środkowych, potrafiących atakować w różnych kierunkach: Pliński i Kadziewicz.
Pliński zrobił w technice ataku ogromny postęp, Kadziewicz (najlepszy technicznie polski środkowy), nawet w rekreacyjnej formie, był znaczącą postacią w pojedynku z Finami. Możdżonek ubóstwo ataku nadrabia zasięgiem. Reszty polskich środkowych nie ma kto uczyć.
Bruno dogrywał środkowym piłki z 3. metra, nie bał się wystaw na środek nawet sposobem dolnym. Esko - podobnie. Kubańczycy - też. Nawet Grbić w finale, widząc nędzę w ataku swoich przyjmujących, wrzucał na środek co się dało.
Dla nas (zarówno w reprezentacji, jak i w klubach) świat zatrzymał się na rozwiązaniu "prawo-lewo jeden na jeden". Takie "zadania taktyczne" dostają i Woicki, i Łomacz. Chwała Bogu, że jest Zagumny. Tacy gracze jak on czy Grbić mogą grać po swojemu i żaden trener ich nie wtłoczy w durne, archaiczne schematy. Rosja nie ma już Chamuckiego - ma Grankina, który słuchać się musi, więc wypada nierewelacyjnie.
Masz rację, że Serbia poradzi sobie szybciej niż my, ale mnie duet Petković-Starović nie do końca przekonuje. Przyznaję, zawodnicy to świetni, ale Miljković... dla mnie jest najlepszy.
Wenn es dem Esel zu wohl ist, geht er aufs Eis tanzen.

pk+

  • Senior/-ka
  • ****
  • Wiadomości: 1619
Odp: Reprezentacja
« Odpowiedź #25 dnia: Lipca 29, 2009, 08:39:03 am »
Prygla nie lubi trenejro, (vide Papkin).

Sorry ale powoływanie Prygla czy Papkina do reprezentacji jest całkowicie bez sensu, no może jakby przed ważną imprezą wszyscy młodzi połamali nogi to tak. Jedną z głównych win Lozano był brak dopływu młodych do kadry, gdybyśmy jeszcze teraz zaczęli ściągać "dziadków" to za kilka lat byłaby całkowita posucha.

Pablo - EWP

  • Senior/-ka
  • ****
  • Wiadomości: 2008
  • MISTRZ TYPERA 2013/2014
Odp: Reprezentacja
« Odpowiedź #26 dnia: Lipca 29, 2009, 08:56:46 am »
repres1, co do Milijkovicia to jest to poza wszelką dyskusją. W mojej opini, to jest bezapelacyjnie i bezdyskusyjnie najlepszy atakujący ostatnich lat!!! Geniusz i Fenomen na swojej pozycji. Nie Stanley, nie Poltawsky, nie Andre, nie Visotto, nie Nikolov, nie Wlazły, nie Schoeps, ale właśnie MILIJKOVIĆ!!! 
Pij sok z buraka, będziesz WIELKI:-)

Twinkle

  • Junior/-ka
  • ***
  • Wiadomości: 611
Odp: Reprezentacja
« Odpowiedź #27 dnia: Lipca 29, 2009, 09:12:50 am »
Tak odnosnie potencjalow Serbii, Finlandii i Polski.

Starovic bedzie gwiazda. Moze jeszcze nie w tym roku, czy nastepnym ale bedzie. Gralby dawno we Wloszech gdyby nie limit wieku. Piszecie ze Petkovic nie przekonal - ale kiedy mial to zrobic? Nikt z nas nie obserwuje na biezaco ligi serbskiej, my mozemy dobrze znac potencjal Woickiego czy Łomacza. W druzynie w ktorej gral w pucharach, to i Grbic by nie odniosl sukcesow. No i wbrew temu co wypisuja niektore portale siatkarskie, to nie jest ten Petkovic ktory zdobywal zloto w Sydney i jest juz lekko wiekowy. A taka latka do Vlado przylgnela. Tamten mial na imie Veljko.

Finlandia europejskim sredniakiem? A kto na dzien dzisiejszy jest od niej lepszy, wyraznie lepszy? Kto nalezy do europejskiej czolowki? Wlosi przegrywajacy z Chinami nawet u siebie? Bulgarzy dajacy w najsilniejszym zestawieniu ogrywac sie Japonczykom? Rosja ktora bez Chamuckiego zaczyna coraz bardziej grac dawna silowa siatkowke? Nie wiem kto wygralby mecz Rosja-Finlandia, ale stawiam ze ten kto mialby lepszy dzien. Co nijak ma sie do okreslania Finow sredniakami. Mi wychodzi na to, ze jedynia Serbia przewyzsza ich (teoretycznie) na dzien dzisiejszy. Calkowita odpowiedz dadza mistrzostwa Europy. I jakie w zasadzie sa kryteria takiej 'sredniej' oceny? Maja genialnego rozgrywajacego, swietnego atakujacego, srodkowych, libero ktory gral w LS lepiej od niejednego wyjadacza z innych ekip, na dodatek cala LS grali bez swojego najlepszego teoretycznie przyjmujacego. Sa czwarta druzyna Europy podczas gdy my jestesmy jedenasta. W LS ustapili tylko Brazylii. Do finalu nie awansowali jedynie dlatego, ze odpuscili pierwsze mecze Esko i Kunnariemu. Ja bym powiedzial, ze sa wlasnie scisla europejska czolowka, a nie sredniakiem. Ale ze naleza do niej od niedawna, to dlatego pewnie ciagnie sie za nimi to miano.

A Polska? Zobaczymy po ME. Mam niestety obawy ze ten ma mistrzostwo Polski kto ma Wlazłego, a bez tego samego Wlazłego nasza reprezentacja na powtorne dobicie sie do scislej czolowki (wszak wicemistrzostwo swiata zobowiazuje) bedzie potrzebowac jeszcze troche czasu.

repres1

  • Moderator
  • Trener/-ka
  • *
  • Wiadomości: 6918
Odp: Reprezentacja
« Odpowiedź #28 dnia: Lipca 29, 2009, 12:14:12 pm »
Oczywiście, że zgadzam się z Twinkle, co do możliwości reprezentacji Finlandii.
Nie przeceniam całej fińskiej siatkówki. Pewnie gdybyśmy rozgrywali mecze pierwszych, drugich, trzecich, czwartych i piątych i szóstych reprezentacji Polski i Finlandii, Polska wygrałaby przynajmniej 4 mecze (to tylko moje spekulacje, bo nie wiem jak grałaby IV reprezentacja Finlandii), ale dla mnie jest oczywiste, że Finowie dorobili się kapitalnej drużyny narodowej, która dziś jest europejskim potentatem.
Potencjały poszczególnych krajów to ważna rzecz, ale na parkiet wychodzi siedmiu facetów przeciwko siedmiu facetom. Obecna "siódemka" Finlandii (plus paru rezerwowych) to dziś prawdziwe tuzy.
Fajno, że nasz Miki stał się światowym tuzem ;D
Wenn es dem Esel zu wohl ist, geht er aufs Eis tanzen.

michał77

  • Gość
Odp: Reprezentacja
« Odpowiedź #29 dnia: Lipca 29, 2009, 12:35:46 pm »
Jeśli Finowie utrzymają poziom gry z Ligi Światowej, albo nawet się poprawią to są w stanie zdobyć Mistrzostwo Europy. Jedynym europejskim tuzem, który może zagrozić Finom wydaje się być Serbia, ale jeśli nie zrezygnują z gry w kadrze Ivan i Nikola. My jeszcze chwile musimy popracować by znaleźć się w czołówce. Ten skład może zagrałby lepiej z Żygadłem na rozegraniu ... Ale go nie było, jak sam powiedział, trener się z nim nawet nie skontaktował. Finowie jeszcze mogą dużo zwojować w Europie, bo mają Esko, Oivanenów, i innych dobrych graczy.