Gdy tak czytam słowa hymnu, aż serce rwie się, aby go śpiewać przed każdym meczem. Jakżeby było to wspaniałe! Zdaję sobie sprawę, że: nie wszyscy znają treść, nie ma za bardzo miejsca w czasie przed ligowymi, oficjalnymi meczami, trzeba utrafić żeby i hala była już w miarę zapełniona, bo w tym zgiełku przedmeczowym nie za bardzo wyjdzie to śpiewanie.
Będą telebimy; można zwrotki wyświetlać na nich w czasie śpiewania, przynajmniej w kilku meczach na początku rozgrywek. Przecież sprzedano i zarezerwowano już prawie 3 tysiące karnetów, a więc będą prawie Ci sami kibice którzy treść znają lub szybko się nauczą.
Największą kwestią jest znaleźć właściwe miejsce w czasie przed meczem.
I tu prośba do Klubu Kibica, aby w porozumieniu z Zarządem, aby ustalić ten czas i zaintonować, oczywiście , wszyscy wstają-obowiązkowo.