Bartolini, Ty chodzisz na mecze?, bo to co proponujesz jest śpiewane chyba już od 4 lub 5 lat, ja w każdym bądź razie tak pamiętam, może być, że nawet dłużej. Ale oczywiście masz rację, każdy rodzaj dopingu jest dobry, ale Twoja obecność w hali na podpromiu musi być sporadyczna skoro tego nie zauważyłeś.
Nie jest to osobista wycieczka, tylko apel do kibiców, aby nie podawali propozycji, które od dawna funkcjonują.