Nasi zawodnicy pierwsi wyszli na halę i zostali przywitani ogromnymi gwizdami..
Później głupie śpiewanie zdechła/pękła Resovia - nie wiem co dokładnie bo nie słyszałam, ciężko usłyszeć kiedy każdy śpiewa na swoją nutę..
Później v-ce Prezes Warszawskiego Klubu Kibica zaczął skandować Mistrz Mistrz Resovia a my za nim i co? Gwizdy/trąbki/buczenie..
No i najlepsze, rozśpiewany wodzirej na rozgrzewce pyta: Kto wygra mecz?! A z 3 sektorów słyszy SOVIA i generalnie przekrzyczana minimalnie ale wszyscy kibice Kędzierzyna.. Później przed samym meczem tekst" Jeszcze raz zapytam.. Kto ma Puchar Polski?!" - My w śmiech, bo bał się, że na wizji będzie wstyd jak będzie Resovia dlatego zapytał o Puchar
Zachowania niektórych kibiców nie komentuję. Zasady dobrego wychowania się kłaniają, bo skoro do kobiet które stoją (nie przeszkadzają) i rozmawiają mówi się "Odsuńże się" no to trzeba to jakoś komentować?
Ale to My kibiolia