Andrzej Kowal ponownie trenerem naszej Resovii!

[repres1]

Fakt, że trener podjął złą decyzję nie czyni go złym trenerem. Złe decyzje podejmował każdy trener.
Zła decyzja akcjonariusza nie czyni akcjonariusza wyłącznie złym.

[wog]

Ta wypowiedź pana Górala mi wcześniej umknęła, ale po ostatnich wydarzeniach w klubie Asseco kompletnie mnie ona nie dziwi. Ba! Potwierdza to o czym pisałem/pisaliśmy wcześniej.

Miałem żal do nas wszystkich, że mu nie pomogliśmy w końcówce poprzedniego sezonu, po którym postanowił  odpocząć od pracy trenerskiej. Mam nadzieję, że to jest tylko kwestia czasu i Andrzej wróci - Adam Góral.

Wywiad z początku października, sprzed startu ligi.

Ma ktoś jeszcze jakieś wątpliwości w czym uczestniczy(ł)?

Szkoda mi tylko Roberto, że uczestniczył w tej szopce zwanej "pomocą Andrzejowi Kowalowi" (czytaj: Andrzej Kowal jak najszybciej musi powrócić na ławkę trenerską).
Myślę, że długo żaden trener nie skusi się na pracę w klubie Asseco.
I myślę, że długo nie będzie takiej potrzeby bo z jednej strony "klub zaproponował mi pracę, nie mogłem odmówić", a z drugiej "Andrzejowi Kowalowi trzeba pomóc"...

Asseco klub to prywatny folwark pana Górala, w którym wszyscy mają tańczyć jak on zagra. To, że w klubie tańczą w ogóle mnie nie dziwi. Są pracownikami i mają g... do gadania.
A to czy kibice zatańczą jak pan Góral (przy pomocy zarządu klubu Asseco i trenera Kowala) zagra zależy od nich samych. Kibice nie muszą w tej szopce uczestniczyć.

Może kiedyś pan Góral ze "wspólnikami" dojdą do wniosku, że Resovia bez tego czy innego trenera/prezesa/zawodnika/... przetrwa, ale bez kibiców Resovii nie będzie.
--------------------------------

Boguś, zaprosiłeś na jutro do Radia Centrum prezesa Górskiego. Nie wiem na jakie tematy chcecie rozmawiać. Jeśli na tematy związane z tym czym Bartek się zajmuje (w mojej opinii z bardzo dobrym skutkiem) tzn. pozyskaniem sponsorów, wartością medialną tychże it. itd. to ok. Jeśli zaś np. o wywaleniu trenera Serniottiego i "pomocy" Adrzejowi Kowalowi to... nie on powinien być Twoim gościem.
Z całym szacunkiem dla Ciebie i dla Bartka, poza dobrymi pytaniami i gładkimi, ogólnymi frazesami wygłoszonymi przez prezesa Górskiego, niczego więcej się nie spodziewam.
Pomijam kwestię czy jest to w ogóle możliwe, Twoim gościem powinien być ktoś kto rzeczywiście podejmuje kluczowe decyzje w klubie Asseco, ktoś kto wraz ze "wspólnikami" z Resovii zrobił prywatny folwark, w którym kibice ą traktowani jak..., ktoś, kto już przed startem sezonu otwarcie mówił, że ma nadzieję, że "to jest tylko kwestia czasu i Andrzej wróci"...

[RZW]

Fakt, że trener podjął złą decyzję nie czyni go złym trenerem.

Chcesz mi powiedzieć, że Twoje doświadczenie życiowe wskazuje, że był to jednostkowy przypadek?

[repres1]

"Asseco klub to prywatny folwark pana Górala, w którym wszyscy mają tańczyć jak on zagra. To, że w klubie tańczą w ogóle mnie nie dziwi. Są pracownikami i mają g... do gadania.
A to czy kibice zatańczą jak pan Góral (przy pomocy zarządu klubu Asseco i trenera Kowala) zagra zależy od nich samych. Kibice nie muszą w tej szopce uczestniczyć".
...
"Może kiedyś pan Góral ze "wspólnikami" dojdą do wniosku, że Resovia bez tego czy innego trenera/prezesa/zawodnika/... przetrwa, ale bez kibiców Resovii nie będzie".

Nieźle się zaczęło tylko po to, żeby następnie zupełnie się rozjechać.
Bo jeśli siatkarska Resovia jest "prywatnym folwarkiem pana Górala, to dylemat jest inny: Czy Resovia przetrwa bez Górala?
Jednego jestem pewny: to Góral będzie decydował o trenerze, o prezesie i o (przynajmniej niektórych) zawodnikach, a zdanie kibiców będzie miało dla niego marginalne znaczenie. I warto się z tym faktem pogodzić.

Z uwagą czytam zachwyty nad Developresem - klubem "bez kibiców", ale za to ze sponsorem.
Jakieś wnioski?
---------------------------------------
Nie warto stawać się zakładnikiem własnej (nazbyt wybujałej) niechęci czy to do Kurka, czy to do Kowala.

[jupi_1991]

Problem raczej leży w tym, że z kibiców próbuje robić się idiotów którzy łykną bajki opowiadane opinii publicznej w wywiadach.
Prosty przykład z początku sezonu mówione było że Roberto uczestniczył w budowie składu na kolejny sezon, a teraz sam Andrzej w wywiadzie jaki udzielił przyznał że w zasadzie całość drużyny na nowy sezon to był jego pomysł.
Takich przykładów obłudy można mnożyć i mnożyć.

[RZW]

Nie warto stawać się zakładnikiem własnej (nazbyt wybujałej) niechęci czy to do Kurka, czy to do Kowala.

Doświadczenię życiowe wskazuje, że nie warto.
Wskazuje ono również, że trudno jest wyrzesać entuzjazm wbrew sobie. Niektórzy potrafią to za pieniądze. Ja nawet za pieniądze nie potrafię.

[leon]

(...) trudno jest wykrzesać entuzjazm wbrew sobie. Niektórzy potrafią to za pieniądze. Ja nawet za pieniądze nie potrafię.

W zasadzie nic dodać nic ująć. Gdyby podejść trochę przekornie do sprawy...jak Wam kiedyś jakikolwiek dobrodziej postawi...paproć na boisku do siatkówki i za swoje pieniądze nazwie ją imieniem klubu to też będzie wszystko ok i dalej będziecie kibicować, jakby nic się nie stało?
Ja wiem, że zdrowy rozsądek podpowiada, że można sobie postawieniem pewnych spraw na ostrzej narobić więcej złego niż dobrego, ale...ja nie dam rady... wykrzesać entuzjazmu wbrew sobie. Niektórzy potrafią to za pieniądze. Ja nawet za pieniądze nie potrafię.
Przychodzę na mecz w konkretnym celu. Do tej pory dostawałem to, czego oczekuję. Bywało ciężko, ale jednak to dalej było to. A teraz...nic nie poradzę, że ktoś mi tę zabawę/odskocznię odebrał. Jak zacznie to wynikać z czystej kalkulacji, to stanie się to bez sensu i już nigdy nie będzie tym, czym ma być...

[galiba]

  "Z uwagą czytam zachwyty nad Developresem - klubem "bez kibiców", ale za to ze sponsorem.
Jakieś wnioski?"
repres1 piszesz o Dewelopresie że klub bez kibiców w porównaniu z ubiegłym rokiem jest wzrost o co najmniej 200% i przy osiągnięciu dobrego wyniku może Ci kopara opaść, oby Ci to było dane. Na Podkarpaciu ludzie kochają dwie rzeczy PIS i siatkówkę, wśród tych co kochają siatkówkę jest pewna grupa ze mną włącznie która wspiera Resovie, ale inni przychodzą na dobrą siatkówkę i ta drużyna która im to zapewni będzie miała kibiców, oby to była Resovia.

[repres1]

Krótko mówiąc: eskponowanie tradycji wydaje się być mocną przesadą.
Do kiedy kibice będą wspierać Developres? Dopóki będą wyniki.
Kolejny wniosek, jak płynie z Twoich wywodów: istnienie w nazwie słowa "Resovia" nie ma wielkiego znaczenia. Może być i Asseco lub Developres, byle były wyniki i nie było Kowala.
No cóż...
---------------------------
Życzę Developresowi pełnych trybun, bo życzę dobrze rzeszowskiemu sportowi. Natomiast straszenie Developresem... jak by to określić...
Określę to tak: kibiców Resovii to może jest ze 200; reszta przychodzi, bo "kocha siatkówkę", a więc jest im wszystko jedno - Resovia, Asseco, Developres czy inny Wkręt-Młot. Myśle, że Góral nie przejmie się tą 200. Nie przejmie się też zacietrzewionymi wrogami Kowala.

[galiba]

Do kiedy kibice będą wspierać Developres? Dopóki będą wyniki.
Sam dajesz do zrozumienia że są kibice jest drużyna nie ma kibiców nie ma drużyny. Zarząd Dewelopersu robi wszystko aby kibiców pozyskać i ich szanuje, sztab Asseco dawno przestał się liczyć z laikami siatkówki. Byłem, jestem i będę kibicem siatkarskim Resovi i tego ani Góral, ani Górski, ani Kowal ani repres1 mi nie zabiorą!