Nie przesadzajcie, były już nudniejsze mecze. Chelepperro napisał, że Depowski zagrał bardzo dobry mecz, ja napiszę że robi postępy, szału nie było, ale najważniejsze że gra, sam trening nie da mu szansy takiej pewności siebie, nawet zaserwował prawie asa, a obrona na 10 metrze i staranowanie reklam to miód na moje serce, bo widać że jest w nim taka silna wola pokazania, że na niego też można liczyć jakby co. Jeszcze długa droga przed nim, ale z meczu na mecz powinno być lepiej. Jeśli Kowal zaufa Dominikowi, da mu grać, wykorzysta jego potencjał, ten odwzajemni się dobrą grą. Na razie od powrotu Andrzeja na ławkę nie przegraliśmy seta, prawdziwy sprawdzian jednak przed nami, Espadon już nieraz pokazał, że to groźny zespół.