Dajcie sobie na wstrzymanie. Większość czołowych zawodników dopiero dotarła do klubu, a Ci co mają za sobą okres przygotowawczy muszą złapać świeżość. Co do Muzaja to wydaję się, że ma większy potencjał niż Toncek Stern. Skoro Słoweniec przy Gulianim gra siatkówkę na wysokim poziomie to wierzę, że Alberto wyciągnie z Maćka maxa i będziemy mieć z niego pociechę.
Tak w ogóle, to chyba musimy wykazać się dużą dozą cierpliwości bo ta drużyna znowu będzie się zgrywać do połowy grudnia.