Autor Wątek: Resovia - Politechnika Warszawa  (Przeczytany 28190 razy)

Wronka

  • Kadet/-ka
  • **
  • Wiadomości: 316
Odp: Resovia - Politechnika Warszawa
« Odpowiedź #40 dnia: Października 18, 2018, 06:35:21 am »
...przeprowadzeniu poważnej rozmowy, jaką odbył sponsor z zawodnikami w szatni. Zawodnicy obiecali poprawę. Moze warto sięgnąć po jakiegoś trenera motywującego.  Jest taka sympatyczna reklama bodajże pracuj.pl. Taki szef zrobiłby porządek. 💪
« Ostatnia zmiana: Października 18, 2018, 06:38:48 am wysłana przez Wronka »

Kiko1905

  • Kadet/-ka
  • **
  • Wiadomości: 473
Odp: Resovia - Politechnika Warszawa
« Odpowiedź #41 dnia: Października 18, 2018, 08:42:32 am »
Zauważone wczoraj na trybunach :


A :)

  • Moderator
  • Trener/-ka
  • *
  • Wiadomości: 5372
  • Semper fidelis
Odp: Resovia - Politechnika Warszawa
« Odpowiedź #42 dnia: Października 18, 2018, 08:52:19 am »
Zauważone wczoraj na trybunach :
Słabe. Napisałbym więcej. Żałosne.

leon

  • Senior/-ka
  • ****
  • Wiadomości: 2251
  • Czas wracać na Wyspiańskiego 22
Odp: Resovia - Politechnika Warszawa
« Odpowiedź #43 dnia: Października 18, 2018, 08:55:32 am »
Tak sobie myślę, że mimo tych niesprzyjających okoliczności warto doszukiwać się jakichś pozytywów. I kilku się nawet doszukałem.
1. Czas leci, ale z niewątpliwą przyjemnością nadal patrzy się na zachowanie Rafy na boisku. Kontakt z publiką nie był tak spontaniczny, jak kiedyś, bo i w sytuacji jesteśmy innej, ale...na pewno poprawia to jakość widowiska.
2. Mam nadzieję, że mentalność amerykańska w tym zespole się pojawi. Mamy w końcu trzech Amerykanów, a w uzupełnieniu niewątpliwie pozytywną postać, czyli Rafaela właśnie. Najbardziej na lidera tej grupy pasuje mi Smith (nomen omen  ;D), bo i zagrywka na razie jest Jego atutem, a i przyatakować potrafi efektownie.
3. Wbrew opiniom tu wyrażanym napiszę, że Mikołaj Szerszeń zagrał wczoraj całkiem przyzwoite zawody. Na początku było ciężko, bo młody debiutant nigdy nie ma łatwo, ale z upływem czasu wyglądało to coraz lepiej. Nie patrzyłem w staty, ale na moje oko całkiem dobrze trzymał przyjęcie...gdzieś tak od III seta. Był często celowany. Zagrywka też dość regularna, choć jej rotacja niezbyt uciążliwa dla przeciwnika. Pojawił się pajp i pojawiły się gesty (wespół w zespół z Rafą) w kierunku publiki.
To takie pozytywy, których wczoraj się doszukałem.
Może ktoś ma jeszcze jakieś?....
« Ostatnia zmiana: Października 18, 2018, 08:59:07 am wysłana przez leon »

Kiko1905

  • Kadet/-ka
  • **
  • Wiadomości: 473
Odp: Resovia - Politechnika Warszawa
« Odpowiedź #44 dnia: Października 18, 2018, 09:06:51 am »
Słabe. Napisałbym więcej. Żałosne.

Wprost proporcjonalnie słabe do tego co się dzieje od kilku lat w klubie.

dzidek

  • Junior/-ka
  • ***
  • Wiadomości: 817
  • Im mniej ludzie myślą, tym więcej mówią!
Odp: Resovia - Politechnika Warszawa
« Odpowiedź #45 dnia: Października 18, 2018, 09:08:34 am »
1. Czas leci, ale z niewątpliwą przyjemnością nadal patrzy się na zachowanie Rafy na boisku.
Tak, Rafa wniósł coś fajnego i pozytywnego - to jest bardzo na plus  ;D

3. Wbrew opiniom tu wyrażanym napiszę, że Mikołaj Szerszeń zagrał wczoraj całkiem przyzwoite zawody. uciążliwa dla przeciwnika.
[...] i pojawiły się gesty (wespół w zespół z Rafą) w kierunku publiki.
Widać też fajną współpracę z Masełkiem - dużo razem gadali, cieszyli się, itp.

Tibo ma coś z lewym barkiem - zawijali Go i odwijali kilka razy przed meczem.

mediolan8

  • Malkontenci
  • Junior/-ka
  • ***
  • Wiadomości: 812
  • Sektor: X
Odp: Resovia - Politechnika Warszawa
« Odpowiedź #46 dnia: Października 18, 2018, 09:21:20 am »
Dziwnie to wyglada... Patrzylem dzisiaj na zawodnikow i wygladalo to tak, jakby chcieli powiedziec: spoko, jestesmy cierpliwi... przegramy tyle meczy z rzedu ile bedzie trzeba, aby na kolejnym treningu pojawil sie ktos inny jako trener
Obyś miał rację, powinni grać pod trenera i doprowadzić do jego dymisji lub wywalenia z hukiem!
Na marginesie, Szanowny Pan Andrzej obraził się na amen na Rossarda ?
« Ostatnia zmiana: Października 18, 2018, 09:29:25 am wysłana przez mediolan8 »
Prezes-Ignaczak

mediolan8

  • Malkontenci
  • Junior/-ka
  • ***
  • Wiadomości: 812
  • Sektor: X
Odp: Resovia - Politechnika Warszawa
« Odpowiedź #47 dnia: Października 18, 2018, 09:26:49 am »
Słabe. Napisałbym więcej. Żałosne.
Moim zdaniem prawdziwe, temu  człowiekowi - kibicowi najwyraźniej zależy na siatkówce w Rzeszowie i nie ma klapek na oczach jak spora część sympatyzujących, brnąc ślepo za klubem - korporacją bo nazywa się Resovia...
Prezes-Ignaczak

kael

  • Senior/-ka
  • ****
  • Wiadomości: 1681
  • D3
Odp: Resovia - Politechnika Warszawa
« Odpowiedź #48 dnia: Października 18, 2018, 09:33:10 am »
Tibo ma coś z lewym barkiem - zawijali Go i odwijali kilka razy przed meczem.

Górski powiedział że nic groźnego, więc trzeba się spodziewać dłuższej przerwy...
W końcu.

Resofan

  • Kadet/-ka
  • **
  • Wiadomości: 411
Odp: Resovia - Politechnika Warszawa
« Odpowiedź #49 dnia: Października 18, 2018, 09:57:09 am »
Kolego, gdyby to ode mnie zależało to dostałbyś bana albo poważne ostrzeżenie. Jeśli słyszysz na swoją parę uszu to ciesz się z tego i dziękuj Bogu albo sile wyższej. Są pewne granice żartu lub ironii które warto przestrzegać. Szacunek też jest w cenie, do wszystkich. I jeśli myslisz że to było śmieszne to się grubo mylisz.

Szczerze mówiąc, to ręce mi opadły.
Myślę, że nie zrozumiałeś mojego wpisu, a jeśli zrozumiałeś, to trzeba ogromnych pokładów złej woli, żeby dostrzec w nim cokolwiek dotykającego Smitha lub jego ułomności. Jak słusznie zauważyłeś, mój wpis był sarkastyczny i żartobliwy, z tym, że nawet w ułamku procenta nie ukierunkowany na naszego amerykańskiego środkowego. Jestem pewny, że gdyby go przeczytał nie poczułby się w żaden sposób dotknięty, bo sądzę, że On ze swoją dolegliwością ma dużo mniejsze problemy niż Ty. Oczywiście dziękuję Bogu, że dobrze słyszę, ale też ze mną nie jest idealnie. Leczę się na przypadłość na którą będę brał lekarstwa do końca życia i zapewniam cię, że nie mam żadnych problemów jeśli ktoś o niej wspomni lub nawet z niej zażartuje. Mam po prostu do siebie dystans. Mógłbym przeprosić za swój wpis, bo już niejednokrotnie mi się zdarzało coś "chlapnąć", a później zauważyłem, że wyszło głupio. Zapewniam, że nie miałem wtedy żadnych problemów z przeprosinami. Tutaj jednak nie widzę niczego za co mógłbym przepraszać.
A tak na marginesie - w życiu to Ty musisz być straszliwym "sztywniakiem".