Ach, zaczęło się... Ulubiona pora roku i dyskusje nt. wyższości play-offów nad Świętami i na odwrót
. Przecież wystarczy tylko żyć i pozwolić żyć innym.
Spodobał mi się post bodajże użytkownika @kael nt. ocen za RZ dla siatkarzy Resovii i chętnie podzielę się moimi (w skali od 1 do 6):
Fabian Drzyzga: solidne 4. Zdecydowanie lepiej niż w poprzednim sezonie, bardziej mu się chce. Nie ciągnął drużyny w dół, a nierzadko miewał mecze, gdzie akurat jego jedno-dwa zagrania dźwigały morale. Dalej kuleją wystawy na lewy atak, choć ma specjalistę od ich kończenia.
Torey DeFalco: 5. to jest właśnie ów specjalista. Ameryki
nie odkryję, jeśli napiszę, że bez niego nie byłoby pierwszego miejsca. Filar, lider, opoka tegorocznej Resovii. Świetny blok, spektakularnie broni. Dawno takiego przyjmującego nie było. Do poprawy mecze z pozostałymi ekipami z czołowej "4", ale to tyczy się każdego z zespołu.
Jakub Kochanowski: +4. Byłoby wyżej, gdyby nie zagrywka. Jeśli ta była obecna, to Resovia wygrywała lekko, łatwo i przyjemnie. Gdy jej brakowało, to następował tzw. "męczybulizm". Wszystko inne na bardzo wysokim poziomie, o czym świadczy liczba MVP. Obok Bieńka najlepszy środkowy ligi z plusem.
Maciej Muzaj: +3. Miewa mecze genialne, gdzie punktuje seriami albo z niewiarygodnych pozycji, aż tu nagle przychodzi końcówka i... znika. Niewiele skończył setboli/meczboli w tej rundzie, niewiele. Mógłby więcej dołożyć w bloku, choć to może kwestia moich wygórowanych oczekiwań. Patrząc na taki zasięg, ech...
Klemen Cebulj: -3. Trójka na szynach, to maks. Wysoce niestabilny, często pełni zaszczytną rolę broni obosiecznej. Wprawdzie nie popełnia aż tak wiele błędów w przyjęciu, za to dogranie piłki w sytuacjach na styk pozostawia sporo do życzenia. Co zaskakuje: dale ogromne wsparcie mentalne każdemu z zawodników i omijają go kontuzje.
Jan Kozamernik: 3. Często znika pod siatką a w starciach z czołówką zalicza puste przeloty. Z drugiej strony, jeśli wstrzeli sie zagrywką (Bełchatów!!!) to przypomina tego siatkarza, co w kadrze Słowenii masakruje przeciwników. Czasami można było go zmienić, ale to już prędzej kamyczek do ogródka trenera.
Paweł Zatorski: 3. Miał świetny mecz w Nysie, gdzie w pewnym momencie był w kilku miejscach naraz, by w bodaj w starciu z Treflem przyjmować na poziomie nijak przystającym do jego klasy i umiejętności. Solidne, choć bez fajerwerków.
Jakub Bucki: +4. W przeciwieństwie do poprzedniego sezonu potrafił dać świetną zmianę na zagrywce, a kiedy przyszło mu zastąpić Muzaja, to można było na nim polegać (+ dla Drzyzgi za umiejętne wprowadzanie go do ataku).
Pozostali: bez oceny, bo grali za krótko. Choć jeśli chodzi o highlights sezonu 2022/23, to wystawa z wyskoku Michała Potery w wyjazdowym starciu ze Skrą kandyduje do ochów i achów rozgrywek.
Giampaolo Medei: +4. Dałbym i "5", ale mam wrażenie, że w pojedynkach z czołówką nie potrafi wykrzesać maksa z tej ekipy i zdarzało mu się przegrywać te gry już w szatni. Niemniej: właściwy człowiek na właściwym miejscu.