Wokcki to jest cwaniak nad cwaniakami. Niestety, każdy zawodnik grający w Bełchatowie w jakimś tam stopniu przesiąka chamówą. Dlatego też ja osobiście mam wielki szacunek do Mariusza i Winiara, że w towarzystwie rozwydrzonych Panienek (Plina, Woicki, Zatorski, Atanasijevic i Cupkovic) potrafią zachować normalność. To jest szalenie trudne, ale trzeba mieć trochę klasy.
Woicki swoją niemoc próbował wyładować na kibicach, ale co mu to dało? Nic, zrobił z siebie pajaca, a może tylko potwierdził, że tym pajacem jest. Dla mnie z pewnością. Zero szacunku ro kibiców, zero.