KURDE, ile razy już od wczoraj nasi nastąpili na linię przy zagrywce?
Przede wszystkim zagrywka! Mam dość oglądania tego widowiska. Wyłączam TV.
Nie ma mentalnego lidera. Jak nikt się nie wykreuje to nie awansujemy do półfinału.
PRZEPRASZAM BARDZO!! Taki lider jest i jest nim Alek, ale co on ma zrobić kiedy Pit popełnia juniorskie błędy, Zibi jest zagotowany, a Paul szarpie przyjęciem? Tutaj na nic zdają się słowa, bo w przeciągu minuty ich gra się nie zmieni. Alek robi co może.