Atmosfery nie ma i nie bedzie , zasługa to działaczy i po cześci nas kibiców . Witanie Redwiza w nastepnym sezonie , oklaski przy zejsciu Tichacka , nie dziwie sie ze chlop ma wszystko gdzies , gra bo gra bo mu za to płaca ale ognia tam nie widze ...
Naprawdę wierzysz w to, że powodem braku atmosfery jest zachowanie kibiców? No prosze Cię. Przecież my jesteśmy TYLKO kibicami. Drzyzga (tak, tak, wiem, że jego słuchać nie chcecie, no ale czasami warto) powiedział podczas transmisji któregoś meczu - gdzie graliśmy kaszanę z Lotosem?! - że mamy świetnych zawodników, ale nie ma u nas sportowej złości, nie gramy na maksa i on będąc kibicem też CZASAMI by gwizdnął by coś się ruszyło. Na koniec dodał - takie prawo kibica. Ja się z tym zgadzam.
Przepraszam bardzo, ale czy którykolwiek z zawodników przed przyjściem do Resovi był dla Was no name?! Działacze ściągając Henia, Tichacka, Grozera czy Kovacevića wiedzieli kogo biorą. Zakontraktowali świetnych zawodników i wymagali od nich TYLKO dobrej gry i zaangażowania - czy to tak wiele? Przegrywamy z Czewą to co? Mam śpiewać, nic się nie stało? Czy to zbuduje atmosfere w zespole?! Nie sądze, bo gdybyśmy głaskali ich po każdej porażce stałoby się to normalnością.
Za atmosferę w zespole odpowiadają sami zawodnicy jak i ludzie z nimi współpracujący. Są wyniki = jest atmosfera. Nie ma wyników = nie ma nic. Oczywiście, nazwiska nie grają, ale powinny być gwarancją dobrej gry. Jeżeli mówię głupotę, to po co sprowadzać takie gwiazdy skoro można grać juniorami?! Jest sens?
Jakoś po 2 meczach w Rzeszowie była atmosfera. Zibi mówił, że coraz częściej się spotykają, wychodzą na miasto i takie pierdoły. Co, już jej nie ma? Bo co? Bo przypomnieli sobie, że na forum pisaliśmy o Rafie? Bo Lucas dostał gwizdy? Hahaha.
Skąs zatem wzięła się chemia i atmosfera w drużynie Skry? Bo wczoraj zobaczyli baner "Castellani drużynę zbudował, a Nawrocki zrujnował" ? Bo Pan z trąbką zawołał na Bąkiewicza, że dupa z Niego wołowa? Ciekawe.