Autor Wątek: Resovia - Skra. Ćwierćfinał Mistrzostw Polski 2013  (Przeczytany 188264 razy)

leon

  • Senior/-ka
  • ****
  • Wiadomości: 2251
  • Czas wracać na Wyspiańskiego 22
Odp: Resovia - Skra. Ćwierćfinał Mistrzostw Polski 2013
« Odpowiedź #860 dnia: Lutego 27, 2013, 22:11:32 pm »
dzidek, nie wierz w komunały...  :D
Nie ma takiej opcji, żeby warianty rozegrania nie były opracowywane przez sztab trenerski. Może tylko przy udziale zawodników.
Pytanie: jakie warianty są najczęściej powtarzane na treningach?
Ja nie chodzę na treningi to nie wiem, ale Ameryki nie odkryję, jeśli powiem: takie same, jakie widzimy na meczach.
« Ostatnia zmiana: Lutego 27, 2013, 22:15:47 pm wysłana przez alex »

Monixx

  • Senior/-ka
  • ****
  • Wiadomości: 2316
Odp: Resovia - Skra. Ćwierćfinał Mistrzostw Polski 2013
« Odpowiedź #861 dnia: Lutego 27, 2013, 22:15:08 pm »
Tichacek nie ma wolnej ręki... jeśli mu idzie to owszem ma więcej luzu ale jak coś partoli to od trenera zawsze dostaje uwagi, szczególnie dot. gry środkiem. Nie raz już tu pisałam jak się trener na niego wkurza, że środka nie gra czy pajpa. Siedzę zaraz za ławką to słyszę. Ale co ma trener więcej zrobić nie wejdzie za niego przecież... To Tichy ostatecznie decyduje co zagra.

repres1

  • Moderator
  • Trener/-ka
  • *
  • Wiadomości: 6941
Odp: Resovia - Skra. Ćwierćfinał Mistrzostw Polski 2013
« Odpowiedź #862 dnia: Lutego 27, 2013, 22:16:42 pm »
Są sypacze, którym warto dawać "wolną rękę", np. Woicki czy Redwitz. Grając u nas nie dostawali "wolnej ręki", bo Ljubo miał swoje "systemy".
Są sypacze, którym trzeba nakazać coś grać, np. Tichacek. Facet gra tylko prawe-lewe. O grę środkiem trzeba go prosić. Wtedy zagra, ale z takiej piłki, że tylko ślepy przeciwnik by się nie zorientował. Wystarczy jedna czapa na środkowym i ma on wolne co najmniej do końca seta.
W poprzednim sezonie tłumaczono to "brakiem zgrania". Zagadka: jak długo Woicki zgrywał się z Hernandezem?
Kasju, nie chciałem o tym pisać ile Kowal natłucze się Tichackowi do głowy...
Dzięki, że mnie wyręczyłaś.
Wenn es dem Esel zu wohl ist, geht er aufs Eis tanzen.

s.b.slav

  • Kadet/-ka
  • **
  • Wiadomości: 108
Odp: Resovia - Skra. Ćwierćfinał Mistrzostw Polski 2013
« Odpowiedź #863 dnia: Lutego 27, 2013, 22:22:17 pm »
Co do Atanasijevića - skakać, nie skakać oto jest pytanie. Nie wiem co lepsze jednakże jeśli znów mam patrzeć na szalejącego Atanasijevića po skosie i BEZRADNOŚĆ naszych środkowych - lepiej nie skaczmy, bo młokos zrobił z nas pośmiewisko. Nie pokazał on swojego kunsztu siatkarskiego - chyba, że od dziś 'kunsztem siatkarskim' będziemy nazywać jednostajny atak po skosie. Sami się w tym spotkaniu załatwiliśmy. Nie zamęczył nas różnorodnością.

Sądzisz, że te ataki, przy naszej taktyce blokowania prostej były przypadkowe? Że Skrzat na boisku i Skrzat na ławce trenerskiej nie widzieli jak skacze blok Resovii i nie podpowiedzieli mu, żeby to wykorzystywał?
Jak wykorzystywanie słabości przeciwnika to nie jest kunszt, to co nim jest? Uparte pranie w blok - żeby udowodnić jakim się jest bohaterem?

paula16

  • Senior/-ka
  • ****
  • Wiadomości: 1624
Odp: Resovia - Skra. Ćwierćfinał Mistrzostw Polski 2013
« Odpowiedź #864 dnia: Lutego 27, 2013, 22:53:19 pm »
Sądzisz, że te ataki, przy naszej taktyce blokowania prostej były przypadkowe? Że Skrzat na boisku i Skrzat na ławce trenerskiej nie widzieli jak skacze blok Resovii i nie podpowiedzieli mu, żeby to wykorzystywał?
Jak wykorzystywanie słabości przeciwnika to nie jest kunszt, to co nim jest? Uparte pranie w blok - żeby udowodnić jakim się jest bohaterem?

Zasada była prosta - to MY mieliśmy się dostosować do ataków Atanasijevića nie odwrotnie! Nie pamiętam meczu w którym Serb nastukałby chociaż 10 punktów atakami po prostej. Zwłaszcza teraz, kiedy jeszcze nie jest tak pewnym atakującym. Wszyscy doskonale wiemy, że atak po prostej to atak dla zawodnika będącego w formie bo tutaj jest potrzebna prezycja, niesamowita wręcz precyzja.
Uważam, że to MY daliśmy się mu rozszaleć. Wybaczcie - ale nie wiem co za ślepiec - wymyślał taktykę na ten mecz. Oczywiście, taktyka taktyką, ale zawsze w trakcie meczu człowiek jest w stanie coś zmienić.
Czy kunszt siatkarski = z wykorzystaniem słabości przeciwnika? Oj, uważam, że w takiej chwili obraziłeś wielu fantastycznych zawodników. Jeżeli idzie taki Grozer i ładuje zagrywkę 130 km/h, a przykładowo Sergio ją perfekcyjnie przyjmuje to co? I jeden i drugi wykazał się kunsztem siatkarskim - Grozer piekielną mocą i jakby nie byo precyzją, a Sergio fantastyczną amortyzacją piłki. Czy Sergio wykorzystał 'słabość' Grozera w zagrywce? Nie sądze. Chodzi mi o to, że jeden zawodnik popisujący się czymś nadzwyczajnym w tej samej akcji nie musi, a nawet nie powinien wykorzystywać słabości. Tutaj chodzi o to, by pokazać się z świetnej storny na tle rewelacyjnie spisującego się przeciwnika.
To samo tyczy się atakujących. Atanasijević pokazałby swój kunszt siatkarski jeżeli ładowałby w pomarańczowe omijając dokładnie ustawiony blok - bądź wybijał po paluchach. Gdzie u niego kiwki? Plasy? Ataki po prostej? Dla mnie kunszt to nie jest atak po skosie - permanetny atak - trzeba dodać. Różnorodność ataku - dla mnie to jest kunsztem siatkarskim, ale nie tylko. Trzeba oddać, że młody Serb z pewnością jest świetnym zagrywającym. A czy atakującym? Mam pewne wątpliwości co do jego 'świetności'. Zobaczymy, moze doczekam się takiego meczu (miejmy nadzieję, że w poniedziałek) gdy Serb będzie walczył z DOBRZE USTAWIONYM BLOKIEM Resovii. Nie chcę patrzeć na wybijanie po skosie, po skosie, po skosie i tak do usra... śmierci. On z każdym takim atakiem ośmiesza nas, a raczej nasz blok niż wystawia sobie laurkę świetnie wyszkolonego atakującego.
Dodam jeszcze - piłki kończone przez Alka nad blokiem Woickiego nie są dla mnie czymś nadzwyczajnym. Uważam, że takie piłki TRZEBA kończyć - bo to jest właśnie wykorzystanie słabości przeciwnika. Z kolei tym siatkarskim kunsztem Alek wykzał się w tych PO już chyba.. 50 razy poprzez soczyste ataki omijające świetnie ustawiony podwójny bądź potrójny blok (co zresztą mówił Drzyzga, że Alkowi trzeba oddać iż popisuje się precyzją w tych atakach). To nie były ataki przechodzące przez strefę blokujących. To były ataki OMIJAJĄCE. Ilu jest przyjmujących w Pluslidze którzy tak potrafią? Pewnie niewielu, za to z blokiem grać każdy potrafi.
To jest tylko moje zdanie. Każdy widzi to, co widzi, proste.
« Ostatnia zmiana: Lutego 27, 2013, 22:55:56 pm wysłana przez paula16 »
Seize the day or die regretting the time you lost.

Slawko

  • Senior/-ka
  • ****
  • Wiadomości: 2217
Odp: Resovia - Skra. Ćwierćfinał Mistrzostw Polski 2013
« Odpowiedź #865 dnia: Lutego 27, 2013, 22:54:58 pm »
Są sypacze, którym warto dawać "wolną rękę", np. Woicki czy Redwitz. Grając u nas nie dostawali "wolnej ręki", bo Ljubo miał swoje "systemy".
Są sypacze, którym trzeba nakazać coś grać, np. Tichacek. Facet gra tylko prawe-lewe. O grę środkiem trzeba go prosić. Wtedy zagra, ale z takiej piłki, że tylko ślepy przeciwnik by się nie zorientował. Wystarczy jedna czapa na środkowym i ma on wolne co najmniej do końca seta.
W poprzednim sezonie tłumaczono to "brakiem zgrania". Zagadka: jak długo Woicki zgrywał się z Hernandezem?
Kasju, nie chciałem o tym pisać ile Kowal natłucze się Tichackowi do głowy...
Dzięki, że mnie wyręczyłaś.

Co jak co, ale zwalanie tylko na Tichacka, a usprawiedliwianie i wybielanie trenera jest śmieszne. Co gramy na treningach. Zapewne, cały czas tylko pajpy i środek  8) . Do tego stopnia, że się Lucasowi znudziło i w takcie meczów urozmaica sobie grę, sypiąc "prawy do lewego" .
Poza tym jeżeli kluczowy zawodnik nie realizuje taktyki, odsyłam go do kwadratu mając w zanadrzu Maćka Dobrowolskiego. A może Maciek też nie słucha głosu trenera?

Biedny ten nasz Andrzej. On taką taktykę opracowuje, tylko nikt nie chce jej realizować .

A kto odpowiada za poziom naszej zagrywki? Zapewne zawodnicy. Wszak Andrzej natłukł im do głowy, aby zdobywali punkty po mocnej, regularnej zagrywce.......................

Przez 3 lata na tym forum jeździliśmy po Travicy, jak po burej ...... Pamięta jak dziś, jak za brak gry środkiem Ljubo był zrównany z ziemią. Obecnie równamy z ziemią Lucasa. Takich konsekwencji na tym forum jest mnóstwo.
« Ostatnia zmiana: Lutego 27, 2013, 23:06:55 pm wysłana przez rayan11 »

Monixx

  • Senior/-ka
  • ****
  • Wiadomości: 2316
Odp: Resovia - Skra. Ćwierćfinał Mistrzostw Polski 2013
« Odpowiedź #866 dnia: Lutego 27, 2013, 23:03:39 pm »
rayan oszczędź już dziś trenera bo ma urodziny :)

Krzysiu Ignaczak na swoim TT napisał:
Cytuj
100 lat dla naszego trenera Andrzeja Kowala. Niech nas prowadzi jeszcze bardzo długo!

Slawko

  • Senior/-ka
  • ****
  • Wiadomości: 2217
Odp: Resovia - Skra. Ćwierćfinał Mistrzostw Polski 2013
« Odpowiedź #867 dnia: Lutego 27, 2013, 23:08:26 pm »
rayan oszczędź już dziś trenera bo ma urodziny :)

Krzysiu Ignaczak na swoim TT napisał: 100 lat dla naszego trenera Andrzeja Kowala. Niech nas prowadzi jeszcze bardzo długo!

Kasja są w końcu na zgrupowaniu, widać atmosfera się oczyszcza  ;) .

Blejd

  • Junior/-ka
  • ***
  • Wiadomości: 877
Odp: Resovia - Skra. Ćwierćfinał Mistrzostw Polski 2013
« Odpowiedź #868 dnia: Lutego 27, 2013, 23:14:36 pm »
Andrzej mówił nie raz, że daje Lukasowi wolną rękę. Oczywiście ze sztabu idą podpowiedzi co najlepiej zagrać w danym ustawieniu ale nic na siłę. Ostatecznie to Lukas podejmuje decyzje. Andrzej mówił również, że raz w tamtym sezonie w jednym z meczów narzucili Lukasowi to co ma grać i szybko się z tego wycofali bo chłopak się strasznie pogubił. Pewności nie mam ale mógł być to mecz z Jastrzębiem w tamtym sezonie.
A co do tych podpowiedzi Andrzeja w trakcie meczu to mu się nie dziwię, że tak stara się pomóc Lukasowi. Chłopak czasami się mocno zapędza w tych zagraniach prawy-lewy i trzeba mu cały czas przypominać, że ma środkowych. I to jest właśnie ta pomoc dla rozgrywającego repres.
Trzeba się pogodzić z faktem, że Lukas wirtuozem nie jest i tyle. A z tym porównywaniem go z czasów we Fryderykach to już warto skończyć. Owszem gra z Jose naprawdę wychodziła mu świetnie ale teraz jestem już przekonany, że w przypadku Lukasa dużo zależy jakiego ma środkowego obok siebie. Jose jest bardzo elastycznym środkowym i potrafi skorygować błąd rozgrywającego dlatego Lukas potrafił mu zagrać ekspres nawet z 4 metra. Z Bohme już mu się tak dobrze nie współpracowało i podobnie jak u nas z Nowakowskim rozgrywał mu tylko wtedy gdy miał piłkę przyjętą na 1 albo 2 metr. Podobnie z Veselym w reprezentacji Czech. Wydaje mi się, że większość trochę przecenia umiejętności Tichacka przez pryzmat jego gry we Fryderykach i współpracy z Jose.

Ale żeby nie było, że Andrzej Kowal jest ,,cacy'' to niestety już po raz kolejny trzeba sobie powiedzieć, że kondycyjnie to nie jesteśmy przygotowani prawie w ogóle. Gdyby wszyscy łącznie z Jochenem byli przygotowani kondycyjnie chociaż w 80% tak jak w tamtym sezonie to śmiem twierdzić, że w 2 i 3 meczu nie byłoby tie-breaka nawet z tak żenującym poziomem zagrywki jaki prezentujemy.
« Ostatnia zmiana: Lutego 27, 2013, 23:16:51 pm wysłana przez Blejd »

madlark

  • Senior/-ka
  • ****
  • Wiadomości: 1675
Odp: Resovia - Skra. Ćwierćfinał Mistrzostw Polski 2013
« Odpowiedź #869 dnia: Lutego 27, 2013, 23:26:52 pm »
Andrzej mówił nie raz
Pytanie tylko, czy jest z nami zupełnie szczery? ;)
Ciekawe, czy w poniedziałek znów będzie korzystał z usług Perły,
bo jak dotychczas efekty słabe.