Wczoraj była powtórka na Polsat Sport News - to dla Tych, którzy mają inną niż słoneczną platformę! Może dadzą raz jeszcze
Czytając artykuły o naszej wiktorii i pretensjach Skry do sędziów zauważyłem, że większości artykułów pojawia się informacja iż sporna sytuacja była przy 5:7, 4:7, 4:6 (generalnie taki dziwny wynik) oglądając powtórki (a kilka razy dla frajdy obejrzałem) jak nic widać, że w momencie gdy rozgrywana była sporna sytuacja to wynik był 6:6 i po tej akcji wyszliśmy na 7:6 !!!
Wqrza mnie zakrzywianie prawdy i utrwalanie dziwactw, wrrrrr....
Ten fragment seta wyglądał tak:
4:6 Lotman atakuje po bloku Atanasijevic'a i Pliny i jest 5:6 - tu wątpliwości nie było
5:6 Atanasijevic wali w antenkę i jest 6:6
6:6 Paul atakuje znowu po bloku Atanasijevic'a i Pliny i jest 7:6 - tu powstały wątpliwości