O kur... szczena mi opadła. Ale i uśmiech na twarzy się pojawił. Wraca człowiek który ma w sercu pasiaka. Kurcze może jeszcze Alka się uda jakoś sprowadzić i będe chyba biegał na to Podpromie
A tak poważnie to chyba opcja tymczasowa. Kogoś zatrudnią. No chyba, że Andrzej będzie teraz kroczył od zwycięstwa do zwycięstwa...
I jeszcze poważniej. Ten szybki powrót zaszkodzi klubowi i Kowalowi. Wszystko fajnie ale za szybko
PS
Współczuje wszystkim którzy tak się cieszyli, że mogą odetchnąć od Andrzeja...
Swoją drogą jestem ciekawy czy nadal wszyscy będą trzymać się zasad których trzymali się gdy trenerem był Serniotti. Czyli nie zwalamy wszystkiego na trenera.